Do perfekcji opanowana w dzieciństwie sztuka przetrwania, później, w dorosłym życiu, okazuje się zbyt kosztowna. Zbroja, niegdyś chroniąca dziecko, staje się przyciasna, uwiera, krępuje ruchy. Opuszczona przyłbica nie pozwala w pełni skontaktować się ze światem i ludźmi. Z drugiej jednak strony, zrzucenie jej nie przychodzi wcale łatwo...
Był maj 1935 roku. Dwaj mężczyźni: Bill Wilson i Bob Smith spotykają się, rozmawiają i szybko zauważają, że łączy ich skłonność do alkoholowej autodestrukcji. A gdyby tak zaczęli spotykać się regularnie, wymieniać doświadczenia, dzielić się odczuciami, służyć sobie wzajemnie radą, wspierać się i pomagać w chwilach kryzysu, zamiast słuchać rad płatnych pseudoekspertów - to, kto wie, może udałoby im się wspólnie okiełznać tego potwora? Nie zaszkodzi spróbować...
Nie ma w tym żadnego przypadku. Była to oczywista konsekwencja praw natury a mianowicie prawa o zachowaniu stałości i niezmienności w przyrodzie.
O złośniku mówi się, że jest ładunkiem wybuchowym o krótkim loncie i owo porównanie bardzo dobrze oddaje naturę jego emocjonalności.
Każde uzależnienie zaczyna się od tego pierwszego - niewinnego razu. Rzecz w tym, że nigdy nie ma gwarancji, czy branie pozostanie tylko jednorazowym eksperymentem, czy stanie się początkiem koszmaru.
Wchodzisz do pokoju swego nastoletniego dziecka by pozbierać brudne ubrania i znajdujesz ukryte za łóżkiem puste puszki po piwie. Jak w podobnych sytuacjach rozmawiać z dziećmi?
Nasze dzieci już od najmłodszych lat są bystrymi obserwatorami otaczającej rzeczywistości. Nie łudźmy się, że obecność w niej alkoholu umknie ich uwadze. Bez względu na to, ile wysiłku włożymy w ochronę naszego dziecka, prostym zaprzeczeniem nie uwolnimy świata, w którym żyje, od obecności oraz niebezpieczeństw związanych z alkoholem. Dlatego polityka przemilczania płynąca z przekonania, że "lepiej nie wywoływać wilka z lasu" nie rozwiązuje problemu.
W owo potoczne przekonanie wrysowany jest obraz brudnego, bezdomnego opróżniającego butelkę denaturatu, bądź innego wynalazku. Alkoholikiem jest ten bezrobotny wałęsający się po melinach, którego często widzę w parku pijącego w towarzystwie meneli. Jest nim zapewne pijak zalegający w rowie bez przytomności i ten, którego policja zgarnia na izbę wytrzeźwień.
Strup na ranie chroni zranione, wrażliwe miejsce przed szkodliwymi, zbyt agresywnymi czynnikami świata zewnętrznego. Zdrapanie strupa jest bolesne - zatem czuję lęk przed naruszeniem go. Jedzenie jest takim moim strupem.
Erotomania jest uzależnieniem od seksu i od miłości. Ma dwie postacie: z jednej strony przejawia się w obsesyjnych związkach, kompulsywnej masturbacji i fantazjowaniu.
Odchudzanie się rzadko prowadzi do wyraźnej i trwałej utraty masy ciała, a większość, spośród osób podejmujących dietę, doznaje porażki.
Miałem kiedyś marzenie - mieć Renault Megane. Jak pojawiło się i zaczęły pierwsze jeździć po mieście, to zawsze sobie mówiłem, że to jest autko dla mnie. Podobały mi się takie żółte, dwudrzwiowe. Mniej więcej tyle zostawiłem w kasynie...
Samobójca, zanim targnie się na swoje życie, najczęściej daje znać o swoich zamiarach. Jedni mówią wprost, inni w sposób pośredni. Mogą rozdawać swoje rzeczy, pisać listy pożegnalne. Ludzie nie dowierzają, bo panuje mit, że kto mówi o samobójstwie, ten go nie popełni.
Definicja prostytucji, zawarta w motcie, jest zaledwie jedną z wielu możliwych. Ujęcie autorstwa "Anielskiego Doktora", poza tym, że jest próbą uchwycenia zjawiska, stanowi jednocześnie próbę doszukania się sensu i usprawiedliwienia istnienia prostytucji na tym "celowo" i "doskonale" urządzonym świecie, a usprawiedliwienie to znajduje w jego ochronnej i zabezpieczającej funkcji wobec nietykalnego świętego małżeństwa monogamicznego.
Jakie jest prawdziwe oblicze współczesnej szkoły? Czy rodzice, oddając ufnie swoje pociechy w ręce współczesnych instytucji edukacyjnych, są w pełni świadomi jakim przeobrażeniom uległy one w ciągu ostatnich lat i jak obraz obecnej szkoły nie przystaje do ich sentymentalnych wspomnień poczciwej " budy "?
Jaki charakter przyjmowała dobroczynność w dziejach naszej cywilizacji ?
Jeszcze niedawno nikt nie mówił o tym, że od seksu można się uzależnić. Czy seksoholizm to wyraz mody na mnożenie nałogów, czy też pod tą nazwą kryje się rzeczywiste cierpienie, długo zaniedbywane przez badaczy i terapeutów?
Alkoholizm jest rodzajem alergii, uczulenia. Cierpiący na nią człowiek to ktoś, kto nie może spożywać alkoholu, tak samo jak ktoś uczulony na jad osy musi wystrzegać się alergenu przez całe życie.
Z danych Światowej Organizacji Zdrowia i Międzynarodowego Stowarzyszenia Zapobiegania Samobójstwom wynika, że każdego dnia, co najmniej 1000 osób odbiera sobie życie, a 10000 osób usiłuje popełnić samobójstwo. Obecnie fakty dotyczące zachowań autodestrukcyjnych należy uznać za poważny problem społeczny.
W celu sprostania wymogom mody ludzkość od pradawnych czasów deformowała swoje ciała i dokonywała różnorakich samookaleczeń. Czy współczesne zabiegi upiększające odbiegają od tych szokujących praktyk? Czy chirurg plastyczny spełnia rolę współczesnego szamana ?
Jakie jest prawdziwe oblicze współczesnej szkoły? Czy rodzice, oddając ufnie swoje pociechy w ręce współczesnych instytucji edukacyjnych, są w pełni świadomi jakim przeobrażeniom uległy one w ciągu ostatnich lat i jak obraz obecnej szkoły nie przystaje do ich sentymentalnych wspomnień poczciwej " budy "?
Jeżeli potraktujemy rolę psychologa w policji na równi z pracą detektywa czy kryminologa, to możemy uzyskać znaczący postęp w walce z przestępczością. Jedną z "psychologiczno-policyjnych" metod, która potrafi przynieść zaskakujące efekty jest portret psychologiczny
Fantazja, w początkowym okresie, jest dla przyszłego seryjnego mordercy formą ucieczki. Z czasem służy jako substytut poczucia sprawstwa, panowania, mistrzostwa. Daje poczucie kontroli nad zewnętrznym światem i nad samym sobą. Istnieją dowody na to, że wielu morderców nie planujących zbrodni, nieświadomie o niej fantazjuje.
Przyszły seryjny morderca może pochodzić z każdej warstwy społecznej i z każdej szerokości geograficznej. Jedno co jest wspólne dla wszystkich sprawców licznych morderstw to wysoce dysfunkcjonalna rodzina, w której wyrastali.
Czy wybujała wyobrażnia może zabijać ? O seryjnych mordercach i korzeniach ich zbrodni
Pierwsze morderstwo to "psychologiczny haj", a sprawca po prostu "musi" je powtórzyć...
(Ted Bundy - najsłynniejszy morderca Ameryki)
Teorii dotyczących zjawiska seryjnych morderców jest wiele, prawdopodobnie więcej niż samych przestępców, których dałoby się zakwalifikować do tego gatunku. Od lat psychologia, psychiatria i służby kryminalne prowadzą badania na tym polu. Formułują hipotezy, opracowują metody opisu seryjnych zabójców oraz sposoby wnioskowania na podstawie nikłych przesłanek o ich cechach.
Jak wyzwolić się spod wpływu niedojrzałych emocjonalnie rodziców
Dziewczyno, przestań ciągle przepraszać!
Sex edukacja
O dojrzewaniu, relacjach i świadomej zgodzie
Złożony zespół stresu pourazowego
Krytyczni, wymagający i dysfunkcyjni rodzice
Zawód psycholog. Regulacje prawne i etyka zawodowa
Przekleństwo perfekcjonizmu. Dlaczego idealnie nie zawsze oznacza najlepiej
Komunikacja niewerbalna. Autoprezentacja, relacje, mowa ciała
Najwybitniejsze kobiety w psychologii XX wieku
Zrozumieć dziecko wykorzystywane seksualnie
I ŻYLI DŁUGO I SZCZĘŚLIWIE. Jak zbudować związek idealny?
Wszelkie prawa zastrzeżone © Copyright 2001/2024 Psychotekst.pl