Konieczność przejścia dodatkowego szkolenia jest jedną z cech odróżniających profesjonalną pomoc psychoterapeutyczną od zwierzania się znajomym. Psychoterapeuci są absolwentami kierunków humanistycznych i medycznych wyższych uczelni. Najczęściej są to psychologowie, psychiatrzy, pracownicy socjalni, pedagodzy, filozofowie. Zanim jednak psychoterapeuta uzyska certyfikat, musi odbyć kilkuletnie specjalistyczne szkolenie podyplomowe w zakresie wybranego nurtu psychoterapeutycznego. W jego trakcie powinien wykazać się odpowiednią liczbą godzin staży klinicznych, terapii własnej oraz superwizji. Dzięki temu przyszły terapeuta poszerza swoją wiedzę i zyskuje nowe doświadczenia, dostaje również narzędzia, które wspomagają go w jego pracy z klientem.
Psychoterapia, jako dziedzina specjalistyczna, wymaga nieustającego doszkalania się. Rzetelny praktyk powinien cechować się pokorą i motywacją do poszerzania swojej wiedzy w myśl maksymy „wiem, że nic nie wiem”. Właściwie nigdy nie można powiedzieć, że psychoterapeuta jest doskonały, bowiem szkolenie w tej dziedzinie jest procesem trwającym całe życie zawodowe.
Klienci często nie zdają sobie sprawy z istnienia specjalizacji w dziedzinie pomagania. Psychoterapeuci zajmują się zwykle określoną grupą problemów psychicznych (np. leczeniem uzależnień, pracą
z tematem przemocy, zaburzeniami odżywiania, problemami rodzinnymi itd.) albo określonym
rodzajem terapii (np. terapią grupową). Niektórzy pracują tylko z dziećmi, inni z osobami dorosłymi.
Nie każdy psychoterapeuta ma kompetencje i doświadczenie odpowiednie do pomocy danemu
klientowi, dlatego oferta pomagającego powinna korespondować z jego podyplomowym
wykształceniem.
Superwizja polega na konsultowaniu przez terapeutę swoich klientów z bardziej doświadczonym kolegą (superwizorem). W jakim celu się to odbywa? Przede wszystkim warto podkreślić, że korzystanie z superwizji nie jest wyrazem niekompetencji — poddają się jej również doświadczeni terapeuci. Daje ona okazję do omówienia kwestii budzących wątpliwości terapeuty, np. diagnozy, zjawisk zachodzących w relacji terapeutycznej, dylematów etycznych, planu terapii itp. Z superwizji korzystają terapeuci gotowi do stawiania pytań, poddawania swojej pracy ocenie, poszukiwania porady, otwartości na inne opinie. Stanowi ona też sposób odreagowania emocji związanych z procesem terapeutycznym, gdyż specjalista nie może opowiadać o swoich doświadczeniach poza superwizją ze względu na obowiązek zachowania tajemnicy zawodowej. Superwizowanie swojej pracy świadczy o pokorze i dojrzałości terapeuty, który w ten sposób dba o siebie i swój warsztat, co sprzyja efektywności jego pracy i pomaga ustrzec się przed błędami w procesie pomagania.
Prawem przysługującym każdej osobie będącej w terapii jest uzyskanie informacji, u kogo
prowadząca nas osoba korzysta z superwizji, włącznie z możliwością zweryfikowania tej informacji
poprzez skontaktowanie się z danym superwizorem.
Nasz psychoterapeuta może superwizować się na wiele sposobów. Superwizje mogą być
indywidualne lub grupowe, odbywane sam na sam z superwizorem bądź z grupą innych
terapeutów. Polegać mogą na bezpośrednim lub pośrednim kontakcie z superwizorem — terapeuta może przyglądać się jego pracy (np. w szpitalu czy gabinecie) bądź wspólnie z nim analizować dane przypadki. Rozróżniamy również superwizje formalne i nieformalne, czyli wcześniej zorganizowane superwizje lub superwizje spontaniczne, np. odbywające się w miejscu pracy, gdy terapeuta potrzebuje nagłego wsparcia. Niezależnie od tego, jaką formę przybiera superwizja, jest ona fundamentem pracy psychoterapeutycznej.
Jeśli psychoterapię porównamy do górskiej wspinaczki z przewodnikiem-terapeutą, to superwizja byłaby spojrzeniem z samego szczytu góry na szlak wyprawy. Nasz przewodnik może wtedy uzyskać wsparcie, przyjrzeć się trasie z dystansu, a nawet rozważyć obranie innej drogi do celu. Jest to moment zatrzymania, refleksji, by móc powrócić do dalszej wspinaczki z klientem i pewniej prowadzić go na szczyt.
W trakcie superwizji terapeuta dba nie tylko o swój rozwój zawodowy, ale też o rozwój osobisty. Relacje z niektórymi klientami mogą wzbudzać reakcje związane z ważnymi dla terapeuty wydarzeniami z jego życia, czasami traumatycznymi. Świadomość tego typu trudności, chęć poznania ich wpływu na życie i pracę oraz potrzeba poradzenia sobie z nimi, może zaprowadzić terapeutę z gabinetu superwizora do gabinetu psychoterapeutycznego, na tzw. terapię własną. Superwizja ma bowiem swoje ograniczenia – nie jest psychoterapią.
Obowiązek odbycia terapii lub tzw. własnych doświadczeń terapeutycznych w ramach szkolenia może budzić u klienta wątpliwości, czy terapeuta nie jest poważnie zaburzony. Może też rodzić pytanie: Czy osoba sama korzystająca z pomocy specjalisty może mi pomóc?. Jeśli terapeuta cierpiałby z powodu zaburzeń psychicznych, które uniemożliwiałyby mu pracę, to powinien — zgodnie z kodeksem etycznym — czasowo zaprzestać wykonywania zawodu. Ponadto w takiej sytuacji mają obowiązek interweniować inni psychoterapeuci: superwizor, współpracownicy lub zwierzchnicy.
Praca terapeuty opiera się w dużej mierze na wykorzystywaniu własnych zasobów w kontakcie z drugim, cierpiącym człowiekiem. Z tego względu niezbędne jest określenie własnej motywacji pomagania, filozofii życia, wyznawanych wartości oraz posiadanie zintegrowanej osobowości. Dobry psychoterapeuta jest człowiekiem dojrzałym, gotowym do pracy nad sobą i nieustającego rozwoju. W procesie rozwijania samoświadomości kluczową rolę odgrywa podjęcie własnej terapii, w nurcie systemowym zwanej własnymi doświadczeniami. Zalecenie to różnie jest traktowane w poszczególnych szkołach terapii, jednak wspólną cechą jest intencja, by terapeuci zyskali to, co potrzebne będzie w ich zawodzie w sposób szczególny: większą wiedzę o sobie, o wpływie ich historii życia i innych spraw na ich funkcjonowanie, dotknięcie własnych możliwości wprowadzania zmiany.
Własna terapia jest również okazją do zamiany miejsc. Oto nagle psychoterapeuta znajduje się „w fotelu” klienta. Dzięki temu ma możliwość doświadczenia podobnych emocji jak klient oraz poznania jego obaw związanych z terapią. Terapia własna umożliwia specjaliście lepiej zrozumieć i siebie, i klienta poprzez sprawdzenie „na własnej skórze”, co i jak pomaga.
Kolejnym ważnym elementem szkolenia jest odbycie stażu klinicznego, będącego okazją do stosowania nabywanej wiedzy w praktyce. To tajemnicze określenie odnosi się do godzin przepracowanych z klientami pod okiem bardziej doświadczonych kolegów: psychoterapeutów, psychologów klinicznych lub psychiatrów. Miejscem odbywania stażu są zwykle placówki zajmujące się psychicznym dobrostanem, gdzie istnieje możliwość zetknięcia się z osobami cierpiącymi na różnorodne problemy. Są to np. szpitale psychiatryczne, poradnie zdrowia psychicznego, poradnie psychologicznopedagogiczne, ośrodki terapii uzależnień i inne. Adept psychoterapii, stając się częścią zespołu terapeutycznego, ma okazję do obserwacji, a następnie samodzielnego prowadzenia klientów pod nadzorem wykwalifikowanych specjalistów oraz uzyskiwania na bieżąco informacji zwrotnych o swojej pracy. Odbycie stażu pełni funkcję parasola ochronnego dla młodego praktyka, który w razie jakichkolwiek wątpliwości może skorzystać z konsultacji. Zebrania kliniczne zespołu specjalistów danego ośrodka, na których omawia się aktualne problemy i strategie w pracy terapeutycznej, są niezastąpioną kolejną formą rozwoju zawodowego psychoterapeuty.
Każdy psychoterapeuta — po zakończeniu szkolenia i spełnieniu szczegółowo określonych wymogów — ma szansę uzyskać certyfikat, co jest równoznaczne z uznaniem prawa do prowadzenia terapii w danym nurcie psychoterapeutycznym. Klient ma prawo sprawdzić, czy terapeuta jest w trakcie szkolenia, czy ma już certyfikat. W drugim przypadku można dowiedzieć się, jakie towarzystwo wydało certyfikat i zweryfikować jego wiarygodność. W dobie Internetu docieranie do tych informacji nie stanowi problemu. Wątpliwości mogą budzić szkoły terapii niewymagające w ramach szkolenia superwizji, terapii własnej czy stażu zawodowego. Legitymowanie się przez psychoterapeutę wyłącznie certyfikatem otrzymanym po kilkunastu czy kilkudziesięciu godzinach kursu również powinno wzbudzić wątpliwości.
Znalezienie kompetentnego psychoterapeuty to podstawowy element skutecznej psychoterapii. Tak, jak szukamy dla siebie i bliskich najlepszego lekarza, tak bardzo istotne dla naszego zdrowia, rozwoju i bezpieczeństwa jest znalezienie dobrego psychoterapeuty. Ważne jest, by decydując się na skorzystanie z usług psychoterapeutycznych, sprawdzić kwalifikacje, rzetelność i doświadczenie osoby, do której chcemy się udać.
Najlepszą metodą sprawdzenia, czy mamy do czynienia z profesjonalnym psychoterapeutą, jest
zapytanie go, jakie specjalistyczne szkolenie w zakresie psychoterapii ukończył w jednym z ośrodków (szkół, towarzystw) przygotowujących do zawodu psychoterapeuty. Należy poprosić o pokazanie certyfikatu lub dyplomu ukończenia szkoły psychoterapii lub zaświadczenia, że jest w trakcie szkolenia.
Ważna jest też informacja, czy osoba, do której się zgłosiliśmy, pracuje pod superwizją, tj. czy korzysta ze wsparcia bardziej doświadczonego psychoterapeuty. Terapeuta może podać nam nazwisko swojego superwizora. Warto pamiętać, że psychoterapię mogą prowadzić również osoby, które są w trakcie szkolenia i nie posiadają jeszcze certyfikatu, pod warunkiem, że regularnie podlegają superwizji.
Mamy prawo do zadawania pytań na temat wykształcenia, kompetencji, szkoleń i doświadczeń terapeutycznych. Dobry psychoterapeuta nie będzie miał nic do ukrycia i chętnie odpowie na każde pytanie dotyczące jego doświadczenia zawodowego i wykształcenia. Nie obrazi się, gdy go o to zapytamy, nie poczuje się także urażony.
Warto zwrócić również uwagę na jakość szkoleń, które ukończył psychoterapeuta, bo jak wiadomo szkolenie szkoleniu nie jest równe. Jest różnica między 5-godzinnym warsztatem, a rocznym kursem doskonalącym czy między certyfikatem zdobytym po jednym weekendzie a takim, który wymagał 600 godzin różnorodnych szkoleń. Udział w dwudniowym szkoleniu w renomowanym ośrodku też może nie mieć nic wspólnego z pełnym przygotowaniem do zawodu, choć może być dobrym uzupełnieniem do bazowych form szkoleniowych. Ważny jest czas trwania i wartość merytoryczna szkolenia lub warsztatu. Gdy na pytanie o szkołę psychoterapii, którą skończył, terapeuta odpowie, że np. roczne studium psychoterapii, powinno to wzbudzić w nas niepokój o jego kwalifikacje — trzeba pamiętać, że szkolenie psychoterapeutyczne trwa minimum 4 lata.
Sposób, w jaki psychoterapeuta przekazuje podstawowe informacje o sobie, swoich kompetencjach czy szkoleniach, jest ważną wskazówką odnośnie do jego wiarygodności. Niepokój powinny wzbudzić wszelkie niejasności i niedomówienia. Pamiętajmy, że jeśli na nasze pytania psychoterapeuta się obruszy, zezłości lub będzie unikał odpowiedzi, jest to sygnał, że możemy mieć do czynienia z kimś niekompetentnym. Profesjonalny psychoterapeuta nie boi się pytań związanych ze swoim wykształceniem i doświadczeniem zawodowym. Będzie w tym widział naszą odpowiedzialność, a nie złośliwość i chętnie udzieli wyczerpujących odpowiedzi.
Pamiętajmy, że żadne uprawnienia i szkolenia nie dadzą nam gwarancji, że trafimy na profesjonalnego i bezpiecznego psychoterapeutę. Może się okazać, że znajdziemy dobrego specjalistę mającego krótki staż, będącego w trakcie zdobywania certyfikatu i będzie nam on bardziej pasował niż osoba z certyfikatem i bogatym zawodowym CV. Może się też okazać, że renomowany certyfikowany psychoterapeuta dopuści się złamania ważnych zasad. Pamiętajmy jednak, że sprawdzenie rzetelności i kwalifikacji psychoterapeuty zwiększy naszą szansę na bezpieczną i dobrą psychoterapię.
Bezpłatny poradnik dla klientów psychoterapii - podstawowa wiedza, metody, zasady etyczne, bezpieczeństwo, relacje klientów i wywiady z terapeutami 8 nurtów.
Wyjątkowa publikacja Stowarzyszenia INTRO do darmowej dystrybucji.
Jak wyzwolić się spod wpływu niedojrzałych emocjonalnie rodziców
Dziewczyno, przestań ciągle przepraszać!
Sex edukacja
O dojrzewaniu, relacjach i świadomej zgodzie
Złożony zespół stresu pourazowego
Krytyczni, wymagający i dysfunkcyjni rodzice
Zawód psycholog. Regulacje prawne i etyka zawodowa
Przekleństwo perfekcjonizmu. Dlaczego idealnie nie zawsze oznacza najlepiej
Komunikacja niewerbalna. Autoprezentacja, relacje, mowa ciała
Najwybitniejsze kobiety w psychologii XX wieku
Zrozumieć dziecko wykorzystywane seksualnie
I ŻYLI DŁUGO I SZCZĘŚLIWIE. Jak zbudować związek idealny?
Wszelkie prawa zastrzeżone © Copyright 2001/2024 Psychotekst.pl