IT-SELF Małgorzata Osipczuk, www.it-self.pl, www.terapia-par-wroclaw.com
Forum Reklama Kontakt

Portal Pomocy Psychologicznej

Czwartek 21 listopada 2024

Szukaj w artykułach

Wszystkie artykuły...

Artykuły

Seryjny morderca - jaki on właściwie jest ?

Autor: Małgorzata Osipczuk, Karolina Hajek

Źródło: www.psychotekst.pl

Nie potrafi zawiązać żadnych trwałych bliskich związków z innymi ludźmi, wchodzi tylko w te relacje, które przyniosą mu wymierne korzyści. Już jako kilkulatek stroni od ludzi. Jest samotnikiem namiętnie rozwijającym swoją wyobraźnię. Potrzebuje więcej podniet, bodźców, tzw. " dreszczyka emocji " niż przeciętny człowiek. W dzieciństwie musi stale poszukiwać nowych rozrywek i wykazuje małą zdolność do hamowania swoich zachowań. Jest zafascynowany przemocą, wszelkimi urazami i torturami, a fantazje o tym są dla niego świetną zabawą. Seryjny morderca to osoba niezdolna do miłości, o bardzo dużym stopniu niepewności, uogólnionym gniewie i z tendencją do uciekania od problemów. Jak każdy psychopata nigdy nie czuje winy, ani wyrzutów sumienia. Jego przestępstwa są pozbawione zewnętrznej motywacji, napędzają je wewnętrzne siły tkwiące w jego psychice i dające mu duże psychologiczne korzyści. Specjaliści zazwyczaj podkreślają seksualne zyski i to, że praktycznie każdy seryjny zabójca to nekrofil.

Wręcz legendarna jest jego zapobiegliwość i precyzja działań. Choć przed sądem może twierdzić, iż działał spontanicznie to jednak jego przezorność odzwierciedla się w metodycznym, zrytualizowanym działaniu i w scenerii zbrodni. Zazwyczaj spędza on mnóstwo czasu na planowaniu przestępstwa, dokładnie wybiera ofiarę, poznaje jej nawyki, przyzwyczajenia, jednocześnie fantazjując o tym, co jej zrobi.

Znamienną cechą seryjnych morderców jest niewiarygodna zdolność ukrywania swej kryminalnej aktywności,. Rzadko bowiem zdarza się, by jego najbliżsi krewni, sąsiedzi czy znajomi a nawet kochankowie lub żony zorientowali się co do jego działalności. Czasem nawet organy ścigania mają dużą trudność w rozpoznaniu sprawcy, mimo, że on sam jakby celowo zwraca na siebie uwagę. Wymownym tego przykładem jest zachowanie jednego z najsłynniejszych morderców Ameryki - Ted'a Bundy'ego. Przez pewien czas, jako ochotnik, pomagał śledczym w sprawie kilku zabójstw, które popełnił, podczas gdy cień podejrzeń padał również na niego. Takie ryzyko, niewyobrażalne dla zwykłego obywatela, który choć trochę rozminął się z prawem, to pokarm dla głodnej wrażeń psychiki zabójcy.

Niezdolność do bliskich związków emocjonalnych z innymi ludźmi, precyzyjne przygotowania, brak zewnętrznych motywów i wyrzutów sumienia - to wszystko pozwala mu w doskonały sposób kamuflować się przez lata. Jest to morderca brutalny, siejący przerażenie w społeczeństwie ale tak naprawdę niewidoczny. Często, nawet po odkryciu kilku ciał, władze i policja mogą sobie nie zdawać sprawy, że to właśnie seryjny morderca zbiera swe żniwo. Identyfikacja seryjnych zabójców napotyka wielokrotnie na duże przeszkody. Niektórzy z nich bowiem dużo podróżują, zdarza się, że zmieniają swój modus operandi (sposób działania) tak często, że policja nie potrafi dostrzec żadnego wzoru w ich działaniach. Rzeczywistość okazuje się bardziej skomplikowana niż filmowe scenariusze, w których rozwikłanie kryminalnej zagadki to jak układanie fabrycznie przygotowanych, niezmiennie się ze sobą łączących puzzli.

Nie wszyscy seryjni mordercy są tacy sami. Wielu ekspertów nalega by podzielić ich na podgrupy. Holmes i De Burger wyodrębniają :

  • WIZJONERÓW - mordujących w odpowiedzi na głosy lub wizje (psychotycy);
  • POSIADAJĄCYCH MISJĘ - ich cel to eliminacja ściśle określonej grupy, czy kategorii osób, np. prostytutek;
  • HEDONISTYCZNYCH - poszukujących wrażeń, mocnych bodźców;
  • NASTAWIONYCH NA KONTROLĘ - cieszących się z absolutnej władzy nad ofiarą.

Jednak przedstawiony podział dla niektórych badaczy wydaje się raczej trywialny. Powszechniej akceptowane zdaje się być następujące rozróżnienie :

  • NASTAWIENI NA PROCES - mordercy ci używają bardzo nasilonej przemocy, często znęcają się nad ofiarą, zabijają dla procesu zabijania, nie dla końcowego efektu, jakim jest martwa już ofiara;
  • NASTAWIENI NA AKT - mordują szybko i sprawnie.

Podobne rozróżnienie poczynili specjaliści z FBI:

  • NIEZORGANIZOWANI - w scenerii zbrodni mało widoczne jest skrupulatne planowanie, posługują się często przypadkową bronią znalezioną w miejscu dokonywania morderstwa, ofiara jest wybierana najczęściej na zasadzie przypadku, zwyczajowo są bardzo okrutni, zabijają dla przyjemności uśmiercania drugiego człowieka;
  • ZORGANIZOWANI - planują zabójstwo w najdrobniejszych detalach, przynoszą swoją własną broń i mają misterny plan pozbycia się zwłok. Ofiarę wybierają i często śledzą ucząc się jej zwyczajów przez okres od kilku dni do kilku tygodni. Zabijają szybko i sprawnie, nie mają w zwyczaju pastwić się nad ofiarą.

Źródło: www.psychotekst.pl

(publikacja: 2003-10-12)

<< powrót

Wszystkie artykuły...

Wszelkie prawa zastrzeżone © Copyright 2001/2024 Psychotekst.pl