W powyższych słowach piosenki Ryśka Riedla kryje się stereotypowe myślenie na temat tego, kim jest alkoholik. W owo potoczne przekonanie wrysowany jest obraz brudnego, bezdomnego opróżniającego butelkę denaturatu, bądź innego wynalazku. Alkoholikiem jest ten bezrobotny wałęsający się po melinach, którego często widzę w parku pijącego w towarzystwie meneli. Jest nim zapewne pijak zalegający w rowie bez przytomności i ten, którego policja zgarnia na izbę wytrzeźwień.
Wobec tego alkoholikiem nie może być ktoś, kto ma pracę a zarobione pieniądze przynosi do domu, ma rodzinę i nie bije żony pod wpływem alkoholu. Jak można podejrzewać o alkoholizm sąsiada, który jest wykształcony, w barku ma same markowe trunki, a w sierpniu i w poście nigdy nie przyjmuje zaproszenia na kielicha.
Oto stereotyp alkoholika zakodowany w naszym myśleniu, jeden z wielu fałszywych mitów funkcjonujących w naszym społeczeństwie. Jeszcze raz z naciskiem podkreślam: przekonanie to jest z gruntu fałszywe! Obraz ten pokazuje człowieka, którego choroba doprowadziła do wyniszczenia charakterystycznego dla jej ostatecznego, skrajnego już stadium. Uzależnienie od alkoholu ma swój początek dużo wcześniej, kiedy jego zewnętrzne przejawy nie są jeszcze tak wyraziste i łatwo jeszcze je zamaskować.
Alkoholizm może dotyczyć każdego człowieka niezależnie od płci, wieku, pozycji społecznej i zawodowej, wykształcenia, poziomu inteligencji, zamożności, wyznania religijnego, itd. Znaczy to, że choroba ta nie oszczędza prezydentów, lekarzy, księży, miliarderów, filozofów, ludzi sukcesu, czy geniuszy myśli naukowej, podobnie jak nie omijają ich choroby nowotworowe. Alkoholikiem może być przywódca polityczny, podziwiana przez nas, obdarzona ogromnym talentem gwiazda ekranów, czy estrady, ale również sympatyczna i elegancka brunetka z drugiego piętra, oraz zawsze wytworny, cieszący się szacunkiem i nienaganną opinią dyrektor twojego banku.
Jak zatem rozpoznać w sobie, bądź też w innym człowieku alkoholika?
Alkoholik to ten:
Pozostał nam jeszcze jeden silnie zakorzeniony w naszej kulturze mit do obalenia. Mit mówiący o tym, że alkoholizm jest problemem słabej woli, że wystarczy mocno sobie postanowić i tzw. pociąg do kieliszka minie. Nie jest to prawdą. Alkoholizm jest chorobą i żeby sobie z nią poradzić potrzebna jest pomoc specjalisty, podobnie jak przy leczeniu cukrzycy.
Jak wyzwolić się spod wpływu niedojrzałych emocjonalnie rodziców
Dziewczyno, przestań ciągle przepraszać!
Sex edukacja
O dojrzewaniu, relacjach i świadomej zgodzie
Złożony zespół stresu pourazowego
Krytyczni, wymagający i dysfunkcyjni rodzice
Zawód psycholog. Regulacje prawne i etyka zawodowa
Przekleństwo perfekcjonizmu. Dlaczego idealnie nie zawsze oznacza najlepiej
Komunikacja niewerbalna. Autoprezentacja, relacje, mowa ciała
Najwybitniejsze kobiety w psychologii XX wieku
Zrozumieć dziecko wykorzystywane seksualnie
I ŻYLI DŁUGO I SZCZĘŚLIWIE. Jak zbudować związek idealny?
Wszelkie prawa zastrzeżone © Copyright 2001/2024 Psychotekst.pl