Kiedy życie wydaje ci się nie do zniesienia i myślisz o samobójstwie, możesz uzyskać pomoc i wsparcie w zmaganiu się ze swoimi trudnościami poprzez wykorzystanie muzyki i muzykoterapii jako jednej z form wspomagania specjalistycznego leczenia. Możesz pracować zarówno pod okiem wykwalifikowanego terapeuty, jak i w pewnym stopniu samodzielnie, przy znajomości odpowiednich, przedstawionych w artykule zasad.
Jest to forma terapii, wykorzystująca muzykę jako środek, którym można oddziaływać na ciało i psychikę człowieka1. Nie jest ona samodzielną metodą leczenia, ale je wspomaga. Jej zaletą jest fakt, że wiele osób lubi muzykę, lubi słuchać piosenek, niektórzy lubią śpiewać, niektórzy potrafią grać na instrumentach, niektórzy lubią tańczyć. Dzięki temu, uczestnicząc w zajęciach muzykoterapii łączy się przyjemność z oddziaływaniem prozdrowotnym.
Profesjonalna muzykoterapia wymaga nauki i specjalnego przygotowania akademickiego, gdzie specjalista uczy się prowadzić zajęcia odpowiednio przygotowane i dopasowane do konkretnego celu terapeutycznego. Jednak w nieprofesjonalnej formie każdy może zastosować wobec siebie lub kogoś muzykę o charakterze zbliżonym do muzykoterapii. Warto jednak wiedzieć, na co zwracać uwagę w związku z muzyką i jak może ona wpłynąć na człowieka myślącego o zabiciu siebie.
Każdy człowiek ma naturalną tendencję do wybierania utworów, jakie słucha, zbliżonych do swojego nastroju. To powoduje, że kiedy jesteś w obniżonym nastroju, smutny, melancholijny, zazwyczaj słuchasz podobnej muzyki do swojego samopoczucia, często nieświadomie pogłębiając u siebie stan smutku i beznadziejności. Kiedy jesteś w depresyjnym nastroju, pogorszyć go może muzyka, w której powtarzają się stałe rytmy ze stałą, mało zmieniającą się melodią2 (np. "Śmierć Azy" E. Griega). Istnieje wiele piosenek, których treść nawiązuje do odebrania sobie życia i przekazuje, jak okropny jest świat, jak ciężkie jest życie, pełne samotności, niesprawiedliwości i beznadziejności. Wsłuchując się w pesymistyczną treść i słuchając "dołującej" muzyki, będzie ci trudno zmienić swoje negatywne nastawienie do życia2 . Warto pamiętać jednak, że twój stan jest przejściowy, że jeżeli go przetrwasz, dasz sobie szansę i skorzystasz z pomocy, twoje spojrzenie na trudną sytuację może się zmienić. „Dołująca” muzyka niestety ci w tym nie pomoże.
Przede wszystkim podstawą muzykoterapii są różne szkoły psychoterapeutyczne, stąd możliwość realizowania podobnych celów w obu terapiach i wzajemnego się ich uzupełniania3. Może się bowiem zdarzyć, że osoba myśląca o samobójstwie nie powie tego psychologowi, natomiast w swoich skojarzeniach i wyobrażeniach do muzyki może ujawnić swoje myśli i plany (i odwrotnie). Muzykoterapia może wspierać psychoterapię, potęgować jej efekty, jak również uzupełniać ją i wzbogacać wartościowymi, często nowymi informacjami, zdobytymi podczas spotkań terapeutycznych4.
Dobrze, żeby muzykoterapeuta mógł mieć kontakt z twoim terapeutą i żeby mogli wspólnie ustalić, co będzie dobre dla ciebie i jaki cel chcecie osiągnąć. Wówczas możesz pracować nad pewnymi swoimi trudnościami i przeżyciami ze zdwojoną siłą. Być może pewne rzeczy będzie ci łatwiej omówić i przeżyć rozmawiając z psychologiem, a pewne rzeczy łatwiej będzie ci odegrać za pomocą instrumentu (są to proste instrumenty, na których każdy potrafi zagrać), czy wyrazić śpiewem, ruchem, wyobrażeniami do utworów, improwizacją. Zdarza się, że czasem łatwiej (zwłaszcza na początku) coś zagrać, zatańczyć, czy zaimprowizować, niż powiedzieć. Możliwe, że na muzykoterapii przypomnisz sobie lub przeżyjesz coś, co chciałbyś omówić później ze swoim terapeutą albo na terapii zdarzy się coś, co będziesz chciał przeżyć słuchając specjalnie przygotowanej do tego muzyki.
Stan, w którym rozważa się możliwość popełnienia samobójstwa jest niebezpieczny i specyficzny. Jego specyfika polega na tym, że nie widzi się wyjścia ze swojej sytuacji, możliwości poradzenia sobie z "górą" emocji i chce się uciec od życia i stawienia czoła trudnościom. Można jednak konstruktywnie rozwiązać trudną sytuację, zwracając się po pomoc (czasem wystarczy rozmowa) do zaufanych osób lub do specjalisty. W ciężkich chwilach może także pomóc muzyka, śpiew, taniec, lecz ważne jest, aby nie pozwolić sobie na bycie samemu, bez wsparcia. Kiedy myślisz o swojej śmierci, warto skorzystać z kontaktu z terapeutą (czasem też potrzebne mogą być leki), jak również z zajęć muzykoterapeutycznych. Dzięki temu, uczęszczając na kompleksową, wielostronną terapię, łatwiej może być ci poradzić sobie z tym, co powoduje, że życie przestaje być dla ciebie wartościowe. Jeżeli lubisz muzykę i chciałbyś podjąć trud dania sobie szansy na rozwiązanie trudności i zmianę swojego podejścia do nich, oprócz terapii możesz razem z muzykoterapeutą znaleźć muzykę (lub inną formę muzycznej aktywności), która może ci pomóc w trudnych chwilach.
Metody te mogą pomagać i być skuteczne, jednak w sytuacji nasilonych myśli samobójczych nie zastąpią one kontaktu ze specjalistą.
Jak wyzwolić się spod wpływu niedojrzałych emocjonalnie rodziców
Dziewczyno, przestań ciągle przepraszać!
Sex edukacja
O dojrzewaniu, relacjach i świadomej zgodzie
Złożony zespół stresu pourazowego
Krytyczni, wymagający i dysfunkcyjni rodzice
Zawód psycholog. Regulacje prawne i etyka zawodowa
Przekleństwo perfekcjonizmu. Dlaczego idealnie nie zawsze oznacza najlepiej
Komunikacja niewerbalna. Autoprezentacja, relacje, mowa ciała
Najwybitniejsze kobiety w psychologii XX wieku
Zrozumieć dziecko wykorzystywane seksualnie
I ŻYLI DŁUGO I SZCZĘŚLIWIE. Jak zbudować związek idealny?
Wszelkie prawa zastrzeżone © Copyright 2001/2024 Psychotekst.pl