">Chciałabym Anonimowo Donieść albo Chętnie Anegdotę Dodam – ChAD jak widać, może wiele znaczyć. Dla tych, którzy nie styknęli się wcześniej z tą chorobą rozszyfrowuję: Choroba Afektywna Dwubiegunowa. Brzmi enigmatycznie, bo na jakim biegunie i do kogo ten afekt (dla młodszych czytelników: uczucie :-)? Łatwiej zrozumieć o co chodzi, kiedy przytoczy się starą nazwę schorzenia: "psychoza maniakalno-depresyjna" (w wersji łagodnej: "mania depresyjna"). Od nazw tych się odchodzi, głównie żeby nie piętnować chorych - możemy sobie wyobrazić reakcje ludzi na informację: "ona ma psychozę". Czym więc jest ChAD?
Każdy z nas miewa wzloty i upadki. Emocje są nieodłącznym elementem życia każdego człowieka. Każdy z nas wie, czym są wahania nastroju. Spowodowane stresem, trudną sytuacją życiową, ekscytującym przeżyciem, brakiem snu, zmęczeniem, pogodą - łatwo je wytłumaczyć, trudniej nad nimi zapanować. Kiedy jesteśmy smutni - nic nas nie cieszy. Kiedy szczęśliwi - tryskamy optymizmem. W dobrym humorze, jest nam po prostu dobrze: ze sobą, ze światem. Kiedy źle, na smutek pomaga spacer, dobry film, rozmowa z przyjaciółką. Jedno i drugie przydarza się każdemu od czasu do czasu, w większości jesteśmy gdzieś pośrodku: ani szczególnie nieszczęśliwi, ani szczególnie zachwyceni.
A teraz przypomnijmy sobie jakiś moment, kiedy byliśmy naprawdę naprawdę szczęśliwi i drugi, kiedy myśleliśmy, że już gorzej chyba być nie może i spróbujmy sobie wyobrazić te uczucia, tylko kilka razy bardziej intensywne i wyobraźmy sobie, że zamieniają się one w nas miejscami bez przerwy. Czasem co kilka dni, czasem co kilka miesięcy, a czasem co kilka godzin. I nie istnieje właściwie żadne neutralne uczucie, tylko bezdenna rozpacz lub ekstaza. Jedno i drugie tak intensywne, że wycieńcza organizm, targany raz w jedną, raz w drugą stronę siłami, nad którymi nie można zapanować.
Intensywne odczuwanie świata to dar i przekleństwo jednocześnie. Choroba afektywna dwubiegunowa (maniakalno-depresyjna) jest zaburzeniem emocji. Dla chorego życie nigdy nie jest monotonne ani jednostajne, jest ciągłą, niekończącą się przejażdżką na kolejce górskiej w wesołym miasteczku: góra dół góra dół, itd. Nawet jeśli jazda Ci się naprawdę podoba, masz dość po kilku przejażdżkach - teraz sobie wyobraź, że nie możesz wysiąść, tylko musisz jechać dalej. Czy zawsze jest tak strasznie?
Oczywiście nie. Większość chorych czasem świetnie się bawi, no bo kto by narzekał, kiedy jest radosny i podekscytowany? Kiedy ma tysiąc nowych pomysłów na minutę, jest duszą towarzystwa, podbija świat?! Nic, tylko wiecznie trwać w tym stanie. Niestety, kiedy wahadło wychyla się w jedną stronę, musi wychylić się i w drugą. Po drugiej stronie jest już mniej zabawnie. Sami w przepastnej, czarnej dziurze, przerażeni tym, że życie jest idiotyczne, stracone i że każdy tylko na nas patrzy, ale nikt nie pomoże. Aż do kolejnego wzlotu!
W chorobie afektywnej dwubiegunowej, mania lub hipomania występują naprzemiennie z depresją, a czasem nawet równocześnie (tzw. epizod mieszany). Mania to coś więcej niż świetny nastrój. Chorzy mają zawyżoną samoocenę, podejmują nieprzemyślane ryzyko i nie potrafią nadążyć za gonitwą własnych myśli. Często angażują się w niebezpieczne zachowania, które wiążą się z poważnymi konsekwencjami. W skrajnej formie mania może zamienić się w psychozę. Łagodniejszym stanem manii jest hipomania. W depresji chorzy odczuwają głęboki smutek, pustkę, płaczą. Odczuwają brak emocji i obojętność lub drażliwość, złość lub lęk. Niektórzy czują się bezużyteczni, obwiniają siebie za wszystko i tracą poczucie sensu życia i własnej wartości. Stąd już niedaleko do rozważania możliwości odebrania sobie życia. Chory odczuwa głęboki ból emocjonalny i uważa, że jedynym sposobem na jego uśmierzenie jest śmierć. W chorobie afektywnej dwubiegunowej zagrożenie samobójstwem jest tym większe, że silna depresja występuje nagle po epizodzie maniakalnym, więc wydaje się choremu dużo gorsza i bardziej nieuleczalna.
Skąd bierze się ta choroba? Choroba afektywna dwubiegunowa zostaje często zdiagnozowana dość poźno, średnio około 20-30 roku życia. Często dopiero wtedy się manifestuje, bo chorzy byli wcześniej leczeni tylko na depresję lub w ogóle, gdyż uważali, że "muszą po prostu wziąść się w garść" i poczekać na poprawę nastroju – przeważnie tak się działo. W pewnym momencie jednak choroba wymyka się spod kontroli i chorzy często winią siebie lub swoje otoczenie. Choroba afektywna dwubiegunowa nie jest niczyją winą. Jest chorobą, tak jak wszystkie inne. Nikt nie wini chorego na serce, grypę, czy raka - każdy mu współczuje i wspiera w leczeniu.
W każdej chorobie należy skupić się na tym, jak się zachowywać, aby zmniejszyć jej negatywne skutki i unikać jej pogarszania się. Trzeba szukać skutecznej pomocy, stosować się do zaleceń lekarza, poznać zagrożenia związane z chorobą i nauczyć się z nią żyć. Każdy z nas najlepiej zna samego siebie. Obserwując swoje reakcje w określonych sytuacjach, możemy dostrzec pewnien "wzór" w przebiegu choroby i odpowiednio reagować, aby zminimalizować jej negatywne skutki. Chory musi być za siebie odpowiedzialny i musi nauczyć się prosić o pomoc, kiedy czuje, że sobie nie radzi. Czasem jest to bardzo trudne. Chory wstydzi się swojej choroby, jego otoczenie też nie chce przyznać, że ktoś z bliskich cierpi na "chorobę psychiczną".
Temat choroby afektywnej dwubiegunowej będzie kontynuowany w kolejnych artykułach, aby umożliwić bliższe spojrzenie na różne aspekty tej choroby, ludzi, którzy na nią chorują i sposoby jej leczenia. Proszę, aby nikt nie sugerował się w stu procentach informacjami tu zawartymi, mają one tylko pomóc w zrozumieniu tej choroby i wskazać ewentualne sposoby pogłębiania wiedzy na jej temat. Jeśli czytelnik lub czytelniczka ma wątpliwości, czy on lub ktoś z jego najbliższego otoczenia cierpi na tę chorobę, powinien skonsultować się z lekarzem psychiatrą. Nie ma niczego wstydliwego w wizycie u psychiatry, nierozsądne jest unikanie porady w przypadku jakiegokolwiek problemu.
Poniżej czytelnik znajdzie listę lektur, z których korzystam i będę korzystała w pracy nad artykułami, a które mogą być ciekawą lekturą dla zainteresowanych tą chorobą. Podaję tutaj tylko źródła w języku polskim. Lista jest oczywiście otwarta i można dodawać do niej kolejne pozycje, więc zapraszam do dzielenia się informacjami.
Jak wyzwolić się spod wpływu niedojrzałych emocjonalnie rodziców
Dziewczyno, przestań ciągle przepraszać!
Sex edukacja
O dojrzewaniu, relacjach i świadomej zgodzie
Złożony zespół stresu pourazowego
Krytyczni, wymagający i dysfunkcyjni rodzice
Zawód psycholog. Regulacje prawne i etyka zawodowa
Przekleństwo perfekcjonizmu. Dlaczego idealnie nie zawsze oznacza najlepiej
Komunikacja niewerbalna. Autoprezentacja, relacje, mowa ciała
Najwybitniejsze kobiety w psychologii XX wieku
Zrozumieć dziecko wykorzystywane seksualnie
I ŻYLI DŁUGO I SZCZĘŚLIWIE. Jak zbudować związek idealny?
Wszelkie prawa zastrzeżone © Copyright 2001/2024 Psychotekst.pl