Miłość jest jednym z najwspanialszych uczuć, które spotykają człowieka. Przypomina powiew chłodnego powietrza w upalny dzień, najbardziej oczekiwany prezent. Posiadając ją uważamy się za bogaczy, za osoby najszczęśliwsze na świecie. Daje nam ona poczucie bezpieczeństwa i bliskości drugiej osoby.
Każda miłość zaczyna się podobnie: płomienne uczucie, osoba, która wydaje się idealna, plany na przyszłość. Niestety, nie każda kończy się słowami z bajki "...i żyli długo i szczęśliwie."
Antoni Kępiński napisał kiedyś, że "Przedmiot miłości jest dla nas wielką tajemnicą, nie wiemy, co nas czeka, gdy się z nim złączymy."
Dobrze jest, jeśli miłość okaże się wielkim uczuciem, które będzie nam towarzyszyło zarówno w dobrych, jak i złych chwilach naszego życia. Gorzej, jeśli zacznie zastępować ją strach, stagnacja i bezradność. Miłość nie będzie już dodawała skrzydeł i energii, lecz stanie się labiryntem bez wyjścia.
Definicja słownikowa przemocy określa ją jako siłę przeważającą czyjąś siłę, fizyczną przewagę wykorzystywaną do czynów bezprawnych na kimś. Narzucenie władzy i panowania a także czyny dokonywane z użyciem fizycznego przymusu, np.: gwałt.
Definicję tą można jeszcze bardziej zawęzić do przemocy w związku lub przemocy domowej.
Według Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie, przemoc domowa to wszelkie incydenty gróźb, przemocy lub nękania (psychologicznego, fizycznego, seksualnego, ekonomicznego lub emocjonalnego) między osobami dorosłymi, którzy żyją w związku partnerskim lub są członkami tej samej rodziny, niezależnie od płci i orientacji seksualnej.
Przemoc domowa jest jednym z najczęściej zgłaszanych przestępstw. W większości jej ofiarami stają się kobiety, jednak coraz częściej słyszy się również o przemocy wobec mężczyzn znajdujących się w związku partnerskim lub małżeńskim.
Dotyczy ona także wszystkich warstw społecznych, nie tylko środowisk patologicznych.
Istnieje wiele czynników, które mogą przyczynić się do zaistnienia przemocy w związku:
- Jednym z nich jest czynnik historyczny, który wywarł duży wpływ na wykształcenie u kobiet postaw uległych. Przez długi okres funkcjonowaliśmy w społeczeństwie patriarchalnym. Mężczyzna zajmował w nim wysoką pozycję. Miał prestiż, powszechne zezwolenie na panowanie i agresywne zachowanie wobec kobiety, która miała być posłuszna i bierna. Kobiety uczono już od dziecka, że na wszystko należy odpowiadać miłością i uległością. Mają być empatyczne, współczujące i kochające. Wpajano im również, że najważniejsze jest dobro rodziny, które za wszelką cenę trzeba bronić. Rodzina ma być idealna, a przynajmniej wyglądać tak z zewnątrz. Żona powinna "tuszować" nieprzyjemne sprawy, jak: uzależnienia, kłótnie, awantury kończące się pobiciem - tak zwane sprawy tabu, które nie miały prawa wyjść na światło dzienne. Zadaniem kobiety było chronienie dobrego imienia rodziny, ustępowanie, przepraszanie i wytwarzanie miłej atmosfery.
- Tradycyjny model wychowania może także wpływać na kształtowanie się pewnych cech charakteru przejawiających się u danej osoby poczuciem winy, brakiem stanowczości w wyrażaniu uczuć i podejmowaniu decyzji, brakiem pewności siebie, nieumiejętnością komunikowania się i domagania swoich praw.
- Kolejnym czynnikiem są wzory zachowania wyniesione z domu, które zostały wyuczone w okresie dzieciństwa i są przez daną osobę powielane w życiu dorosłym np.: udowadnianie swoich racji poprzez krzyk, któremu towarzyszy silne wzburzenie i brak panowania nad sobą, co w konsekwencji może doprowadzić do użycia siły wobec drugiego człowieka. Jednak należy zaznaczyć w tym miejscu, że negatywne wzory zachowania, którym przyglądaliśmy się w dzieciństwie mogą przyczynić się do wykształcenia w danej osobie zupełnie odmiennego, prawidłowego sposobu zachowywania się. Na przykład dziecko, które było świadkiem przemocy w swojej rodzinie, w przyszłości może być wzorowym współmałżonkiem, rodzicem, który nigdy nie podniesie ręki na swoich najbliższych.
- Również zbyt silna miłość do drugiej osoby, traktowanie jej jako swojej własności i chorobliwa zazdrość o nią może przyczynić się do powstania zachowań agresywnych wobec niej.
- Oczywiście nie należy zapomnieć, że duży wpływ na zaistnienie przemocy w związku mają wszelkie uzależnienia partnera np. alkoholowe a także brak stałych dochodów, który może powodować narastanie nieporozumień i konfliktów.
- Jako przyczyny podaje się jeszcze czynniki biologiczne min.: uszkodzenia Ośrodkowego Układu Nerwowego, urazy głowy, które utrudniają psychologiczną kontrolę nad zachowaniami, impulsywny temperament, itp.
To jest tylko kilka przykładowych powodów wystąpienia zachowań agresywnych u sprawców przemocy. Przyczyn tych jest o wiele więcej a prawidłowego zdiagnozowania mogą dokonać tylko specjaliści.
Często jest tak, że wchodząc w nowy związek zakochujemy się w osobie, która wydaje nam się idealna. Widzimy w niej same zalety jednocześnie nie zauważając zachowań niewłaściwych, które mogą świadczyć np.: o jej nadpobudliwości i nadmiernej agresywności.
Na jej nagłe wybuchy gniewu oraz kłótnie przez nią wywoływane znajdujemy przeważnie przekonujące wytłumaczenia. Coraz mocniej angażujemy się w taki związek, natomiast zachowanie naszego partnera w żaden sposób się nie zmienia. Konstruuje on sprytne uzasadnienia swojego postępowania i po każdej awanturze przeprasza łagodząc nasz gniew bukietem kwiatów, czekoladkami lub pysznym śniadaniem z rana. Przy czym, jest tak czarujący i kochający, że nie jesteśmy w stanie się na niego gniewać łudząc się, że zmiana ta będzie trwała dłużej. Jednak zazwyczaj tak się nie dzieje.
Niektórzy sprawcy przemocy domowej oprócz znęcania się nad drugą osobą w związku stosują wobec niej strategie porównywalne do prania mózgu. Stosowane są one po to, by złamać jej opór i uzależnić ją od siebie.
Sprawca buduje w swoim partnerze przekonanie, że jest wszechwładny, wszechobecny i wszechmocny. Karmi go kłamstwami i zastrasza.
Osobie takiej trzeba spróbować uświadomić mechanizm, jakim posługuje się sprawca i co chce osiągnąć przez swoje zabiegi. Można próbować odseparować ją od niego lub zaproponować jakiś rodzaj pomocy np. grupy wsparcia, terapię.
Tego typu zachowanie przedstawia przykład z życia 33-letniej Kasi.
Następnym mechanizmem stosowanym przez sprawców przemocy jest wzbudzanie w danej osobie lęku. Osoba ta jest świadoma, że byle powód, kłótnia, przeciwstawienie się woli partnera może spowodować użycie przemocy wobec niej.
W wielu związkach występuje paradoksalna sytuacja, w której osoba doświadczająca przemocy uważa, że poprzez bicie partner wyraża miłość do niej. Zaczyna ona wierzyć w to, że jeśli jest bita to znaczy, że jest kochana. W konsekwencji powoduje to skupienie całej jej uwagi na osobie sprawcy. Łącznie z próbami przewidzenia jego zachowanie.
Innym sposobem utrzymywania kontroli nad drugą osobą jest doprowadzanie jej do wyczerpania. Objawia się to poprzez późne wracanie do domu, robienie hałasu w środku nocy, krzyczenie. Budzenie współmałżonka ze snu, po to by porozmawiać z nim o nieistotnych rzeczach. Staje się on przez to coraz słabszy, nie ma siły normalnie funkcjonować.
Brak snu u człowieka powoduje szereg niekorzystnych zmian w organizmie. Doprowadza do zaburzeń nastroju, powoduje spowolnienie reakcji i popełnianie wielu błędów zwłaszcza w rutynowych zajęciach. Długotrwały brak snu lub też sen przerywany może przyczynić się jednocześnie do powstania halucynacji i stanów zbliżonych do psychoz. Badania wskazują, że osoba taka przejawia oznaki delirium i ma wrażenie jakby oglądała świat w krzywym zwierciadle.
Taki właśnie efekt chce osiągnąć sprawca. Osoba poszkodowana poprzez brak snu, dojmujące wyczerpanie, staje się bardziej słaba i podatna na jego sugestie. Nie ma siły się mu oprzeć, a tym bardziej podjąć jakiś bardziej radykalnych działań.
Sprawca jednocześnie stara się odizolować partnera od społeczeństwa. Pozbawia go punktu odniesienia do reszty świata. Nie znaczy to, że więzi go w domu, ale utrudnia większość kontaktów z innymi ludźmi. Zabrania spotykania się z rodziną. Nie pozwala uczęszczać na żadne dodatkowe zajęcia. Osiąga to poprzez szantaż i zastraszanie. Z zewnątrz wygląda to tak, jakby osoba doświadczająca przemocy świadomie trzymała stronę sprawcy i unikała innych ludzi. Natomiast ona w ten sposób stara się chronić swoją rodzinę. Może też nie posiadać w pobliżu osób znaczących, do których mogłaby się zwrócić o pomoc. Wszystkie jej podstawowe potrzeby zaspokaja partner, izolując ją w ten sposób od innych ludzi.
Jeszcze jedną zasadzką, w którą może wpaść osoba z takiego związku jest "pułapka miłości". Nie jest to reguła, ale są ludzie, którzy nie potrafią odejść od znęcającego się partnera, ponieważ kochają go, potrzebują jego miłości i w nią wierzą. Nałogowa miłość działa jak każdy narkotyk. Osoba pozostająca w takim związku doświadcza wzmożonego bólu, strachu, dezorganizacji życiowej, gdy zostaje sama. Czuje, że nie może żyć bez tamtej osoby, pomimo, że nie doświadcza już przykrości i cierpienia, jakiego wcześniej doznawała w swoim związku. Związek zapewnia jej wzloty, z którymi nic nie może się równać i aby móc ich zaznawać, będzie znosiła bez szemrania bardzo obraźliwe traktowanie. W swoim towarzyszu widzi źródło dobrego samopoczucia. Ciemną stroną tego związku jest to, by móc doświadczyć chwili szczęścia, osoba ta musi zaznać wiele bólu. Ten rodzaj uzależnienia można porównać do nałogu związanego z hazardem. Jak już raz się zaczęło, to bardzo trudno jest się oderwać. Zaczyna nabierać się nadziei, że zaraz będzie możliwość odegrania się. W związku taki sam efekt stwarzają sytuacje niepewności. Jednego dnia sprawca przemocy przekonuje daną osobę jak bardzo ją kocha, a następnego dnia przychodzi w złym humorze, wyzywa ją i bije. W rzeczywistości osoba uwikłana w taki związek rozpaczliwie usiłuje uniknąć cierpienia, niestety samodzielnie nie umie się z niego uwolnić. Istnieją pewne hipotezy, które sugerują, że tego rodzaju zachowanie jest szukaniem sposobu na to, by uczynić swojego partnera bardziej czułym i kochającym.
Istnieje wiele specjalistycznych stowarzyszeń i poradni świadczących pomoc ludziom doświadczającym przemocy w związku. W każdym większym mieście można znaleźć organizacje i fundacje oferujące wsparcie i pomoc terapeutyczną. Bardzo często na czas zajęć terapeutycznych lub rozmowy z psychologiem fundacja zapewnia opiekę nad dziećmi osoby uczęszczającej na spotkania.
Innym miejscem, gdzie możemy zgłosić się po pomoc jest punkt interwencji kryzysowej, przy którym działa, też całodobowy telefon zaufania.
Jeżeli nie wiemy gdzie się zgłosić z problemem przemocy, której doświadczamy to pierwszym miejscem kontaktu mogą być różnego rodzaju poradnie: rodzinne, psychologiczno-pedagogiczne, uzależnień, poradnie przy schroniskach dla kobiet, także przychodnie zdrowia psychicznego i zwykłe ośrodki zdrowia. W tych miejscach bardzo często pracują osoby kompetentne, które pokierują nas dalej i wskażą, co mamy robić.
Miejscami, w których również dostaniemy wstępną pomoc jest Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, Centrum Pomocy Rodzinie lub Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie „ Niebieska Linia” znajdujące się w Warszawie, do którego można zadzwonić po poradę na numer telefonu: (0-22) 668-70-00. Poradnia telefoniczna działa w dni powszednie w godzinach 14.00 - 22.00.
Również na portalu Psychotekst istnieje internetowy punkt konsultacyjny, który oferuje czat ze specjalistą oraz daje możliwość zasięgnięcia osobistej porady.
Indywidualną pomoc w formie specjalistycznej terapii, możemy otrzymać w prywatnych gabinetach psychoterapii lub gabinetach psychiatrycznych.
Jeżeli nie potrafimy lub nie wiemy jak i gdzie się zgłosić, warto poprosić o pomoc życzliwego sąsiada, koleżankę z pracy lub nawet pedagoga szkolnego ze szkoły, do której uczęszcza nasze dziecko.
Najważniejsze, by samemu nie zostać z problemem, zamykając się przed światem i licząc tylko na siebie.
Ludzie żyją po to, by sobie pomagać. Dlatego warto jest poprosić o tą pomoc, gdy jej naprawdę potrzebujemy i samodzielnie nie umiemy się z czymś uporać.
Wyzwolenie się ze związku, w którym jest przemoc, strach, bezradność jest trudne, aczkolwiek możliwe.
Pamiętajmy, że każda podróż zaczyna się od pierwszego kroku. W tym przypadku podróż może doprowadzić nas do całkiem nowego życia, wolnego od przemocy, wyzwisk i strachu. Pierwszym krokiem będzie prośba o pomoc, rozpoczęcie terapii, a przede wszystkim zrozumienie, że nie możemy pozwolić by ktokolwiek nas krzywdził, gdyż jesteśmy tak samo wartościowymi i pełnoprawnymi ludźmi, jak każda inna osoba.
Jak wyzwolić się spod wpływu niedojrzałych emocjonalnie rodziców
Dziewczyno, przestań ciągle przepraszać!
Sex edukacja
O dojrzewaniu, relacjach i świadomej zgodzie
Złożony zespół stresu pourazowego
Krytyczni, wymagający i dysfunkcyjni rodzice
Zawód psycholog. Regulacje prawne i etyka zawodowa
Przekleństwo perfekcjonizmu. Dlaczego idealnie nie zawsze oznacza najlepiej
Komunikacja niewerbalna. Autoprezentacja, relacje, mowa ciała
Najwybitniejsze kobiety w psychologii XX wieku
Zrozumieć dziecko wykorzystywane seksualnie
I ŻYLI DŁUGO I SZCZĘŚLIWIE. Jak zbudować związek idealny?
Wszelkie prawa zastrzeżone © Copyright 2001/2024 Psychotekst.pl