Zjawisko nawrotów może dotyczyć zarówno uzależnienia od alkoholu, jak i innych substancji chemicznych a nawet tzw. zachowań nałogowych, nie związanych z chemicznym uzależnieniem, jak np. hazard, jedzenie, seks, itd. Występuje także w przypadku przewlekłych chorób somatycznych, np. nowotworowych.
Jeśli ktoś zapyta: "po co zajmować się sprawą nawrotów..?" Otóż, nawrót ("relapse" - z ang.) jest częścią uzależnienia, choroby - jak wiadomo - chronicznej, śmiertelnej, nieuleczalnej. Istotą uzależnienia jest bowiem wysokie ryzyko załamywania się prób powstrzymywania się od picia u osób, które podjęły trud trzeźwienia i wprowadzania zmian w swoim życiu.
Nie można mówić o nawrocie w przypadku, gdy ktoś nie podejmował starań o utrzymywanie abstynencji i nie wprowadzał konstruktywnych zmian w swoim trzeźwym życiu.
Niektórzy alkoholicy mówią: "wpadłem w nawrót", "zafundowałem sobie nawrót" a przecież do niego nie dochodzi nagle.
Pamiętajmy, nawrót nigdy nie jest nagły, ani przypadkowy - jest procesem narastającym, postępującym i złożonym. Nie przebiega w linii prostej, zaczyna się długo przed powrotem do picia, poprzedzają go widoczne sygnały ostrzegawcze.
Proces nawrotu jest zjawiskiem skomplikowanym, składa się na niego wiele czynników. U każdej z osób uzależnionych może przejawiać się on nieco inaczej, co więcej, na różnych etapach leczenia, przy różnych "scenariuszach życiowych" elementy składowe nawrotu będą tworzyć inny układ.
W dużym uproszczeniu można powiedzieć, że najczęściej do nawrotu choroby dochodzi u tych, którzy:
Proces nawrotu choroby zaczyna się zwykle od zmiany, która w życiu każdego z nas jest zjawiskiem naturalnym a zarazem główną przyczyną stresu. Czynnikami wyzwalającymi nawrót mogą być zarówno zdarzenia zewnętrzne jak i wewnętrzne, które zmuszają do zareagowania w określony sposób, nierzadko skojarzone są z piciem alkoholu.
Do tych pierwszych zaliczyć możemy np. zmianę stanowiska, miejsca pracy, przeprowadzkę, rozwód, śmierć kogoś bliskiego, trudny problem, sytuację interpersonalną do rozwiązania.
Wewnętrzne wyzwalacze nawrotu to: cierpienie psychiczne, bóle choroby somatyczne, tendencje autodestrukcyjne.
Zmiany wywołują stres (pamiętajmy, że alkoholicy mają zaniżoną tolerancję na stres i cierpienie), pojawia się napięcie emocjonalne.
W miarę narastania stresu pojawia się tendencja do włączania - uśpionych dotąd przez pracę w czasie terapii - psychologicznych mechanizmów uzależnienia:
To co charakteryzuje nawrót, to min.: narastające uczucie dyskomfortu, przykrości. Osoba przeżywająca nawrót odczuwa ból, jest niezadowolona z życia. Zdarza się, że wybiera picie - stary i dobrze sobie znany sposób - po to, by przynajmniej na chwilę "złagodzić cierpienie". Tak więc elementem procesu, jakim jest nawrót choroby, jest wewnętrzna walka między motywacją do utrzymywania abstynencji a nałogowo uzasadnianym pragnieniem wypicia alkoholu.
Jak wyzwolić się spod wpływu niedojrzałych emocjonalnie rodziców
Dziewczyno, przestań ciągle przepraszać!
Sex edukacja
O dojrzewaniu, relacjach i świadomej zgodzie
Złożony zespół stresu pourazowego
Krytyczni, wymagający i dysfunkcyjni rodzice
Zawód psycholog. Regulacje prawne i etyka zawodowa
Przekleństwo perfekcjonizmu. Dlaczego idealnie nie zawsze oznacza najlepiej
Komunikacja niewerbalna. Autoprezentacja, relacje, mowa ciała
Najwybitniejsze kobiety w psychologii XX wieku
Zrozumieć dziecko wykorzystywane seksualnie
I ŻYLI DŁUGO I SZCZĘŚLIWIE. Jak zbudować związek idealny?
Wszelkie prawa zastrzeżone © Copyright 2001/2021 Psychotekst.pl