Operacyjne upiększanie ciała wiąże się z przeciwstawieniem się wyuczonym i głęboko zakorzenionym w naszej mentalności przekonaniom. Rzadko się zdarza, by ludzie bezwarunkowo kochali swój wygląd. Jednak perspektywa operacyjnej zmiany go przynosi zazwyczaj uczucia strachu i winy. Strach jest łatwy do rozpoznania i raczej zrozumiały. Wina - trochę trudniej uświadamiana.
Strach zaczyna się najczęściej w czasie pierwszej konsultacji ze specjalistą. Pacjenci często siedzą w poczekalni w stanie wielkiej czujności, przypatrują się każdemu pacjentowi, który przechodzi przez drzwi, podejrzliwie obserwują personel, wsłuchują się przenikliwie w każdy dźwięk. Strach ten nietrudno zrozumieć. Mnóstwo pytań przelatuje wtedy przez głowę: "A co, jeśli coś pójdzie nie tak ?", "A jeśli ktoś popełni błąd i mnie oszpeci?", "Czy to sprawia duży ból ?".
Następny krok to spotkanie twarzą w twarz z lekarzem. Pacjent musi ujawnić tę część ciała, która do tej pory przesądzała o jego kompleksach - i to przed nieznajomym. Zwisający brzuch, który starał się ukryć przez całe lata pod luźnymi ubraniami, teraz będzie poddany szczegółowym oględzinom. Lekarz będzie czynił komentarze bez ogródek, aby uświadomić klientowi czy i jak można daną rzecz "naprawić". Jeśli chirurg nie jest empatyczny, jeśli brak mu współczucia i nie potrafi wytworzyć atmosfery bezpieczeństwa, taka konsultacja dla wielu osób może być po prostu upokarzająca.
Poczucie winy może być inspirowane przez wiele czynników. Zastanówmy się nad wpływem kultury, religii, społeczeństwa, rodziny i mediów na nasze życie. Dlaczego możemy czuć się winni za to, że kochamy samych siebie ? Dlaczego zazwyczaj z pogardą traktujemy osoby poddające się operacjom upiększającym ? Czy nie jest tak, że osobom tym społeczeństwo przytwierdza pewne negatywne etykietki ? Czy ludzie nie kierują się jakimiś uprzedzeniami wobec pacjentów klinik kosmetycznych ?
Prawie każdy chciałby być piękniejszy, ale jedni przywiązują do tego mniejszą wagę, inni zdecydowanie większą. Dla niektórych ludzi sprawa fizycznej atrakcyjności staje się, z różnych powodów, na tyle ważna, że chwytają się wszelkich dostępnych środków by ją poprawić. Wiele osób jednak nigdy by się nie zdecydowało na operację plastyczną. Dlaczego? Czy tylko z obawy przed ewentualnymi komplikacjami i ryzykiem medycznym? Nie tylko. Operacyjne upiększanie ciała wiąże się z przeciwstawieniem się wyuczonym i głęboko zakorzenionym w naszej mentalności przekonaniom na temat piękna, przymiotów natury, pokory wobec Stwórcy, cenionych wartości i wielu innych. Spróbuję wymienić najważniejsze przesłania naszej kultury, które mogą wywoływać poczucie winy, w momencie gdy chirurgicznie zmieniamy swój wygląd:
Decyzja by poddać się operacji plastycznej nie jest łatwa i nie powinna taką być. Każdy potencjalny pacjent musi mieć świadomość wszelkich możliwych konsekwencji zabiegu i ewentualnych komplikacji. Duża część zabiegów pociąga za sobą konieczność ich powtarzania. Rekonwalescencja po operacji nie jest natychmiastowa. Większość klientów klinik kosmetycznych zastanawia się kilka lat nad tak drastycznym upiększaniem swojego ciała. Ważne jest, by, poza świadomością konsekwencji medycznych i społecznych, oczekiwania pacjentów co do efektu były realistyczne. Pamiętajmy, że żaden chirurg nie odejmie nam nagle 20 lat, a koszta operacji nie przekładają się tylko na pieniądze. Inwestujemy też czas, forsujemy ciało, narażamy się na ryzyko, obciążamy psychikę. I wreszcie musimy stawić czoło nieaprobującym tego rodzaju zabiegów opiniom społeczeństwa. Wcale nierzadko też trzeba pogodzić się z krytyką ze strony znajomych.
Jak wyzwolić się spod wpływu niedojrzałych emocjonalnie rodziców
Dziewczyno, przestań ciągle przepraszać!
Sex edukacja
O dojrzewaniu, relacjach i świadomej zgodzie
Złożony zespół stresu pourazowego
Krytyczni, wymagający i dysfunkcyjni rodzice
Zawód psycholog. Regulacje prawne i etyka zawodowa
Przekleństwo perfekcjonizmu. Dlaczego idealnie nie zawsze oznacza najlepiej
Komunikacja niewerbalna. Autoprezentacja, relacje, mowa ciała
Najwybitniejsze kobiety w psychologii XX wieku
Zrozumieć dziecko wykorzystywane seksualnie
I ŻYLI DŁUGO I SZCZĘŚLIWIE. Jak zbudować związek idealny?
Wszelkie prawa zastrzeżone © Copyright 2001/2024 Psychotekst.pl