IT-SELF Małgorzata Osipczuk, www.it-self.pl, www.terapia-par-wroclaw.com
Forum Reklama Kontakt

Portal Pomocy Psychologicznej

Piątek 29 marca 2024

Szukaj w artykułach

Wszystkie artykuły...

Artykuły

NIEODPARTA CHĘĆ PICIA I. CZYLI CO TO JEST GŁÓD ALKOHOLOWY?

Autor: Małgorzata Osipczuk

Źródło: www.psychotekst.pl

Znaczącym efektem uzależnienia, utrzymującym się pomimo pożegnania z alkoholem, są pojawiające się stany głodu alkoholowego. Głód alkoholowy to niejako spadek po wieloletnim dostarczaniu swojemu organizmowi chemicznego zaspokojenia w postaci alkoholu.

Głód jako objaw uzależnienia

Uzależnienie od alkoholu jest chorobą nieuleczalną. Czy oznacza to, że znany ci alkoholik nie ma szans by przestać pić? Nie, oczywiście, że ma szansę rozstać się z piciem, ale nie z chorobą zupełnie. Może ją zaleczyć, ale już na zawsze będzie uzależniony. Oznacza to, co najmniej, dwie rzeczy:

Po pierwsze, nigdy już nie będzie mógł pić alkoholu w sposób właściwy większości ludziom, tzn. nie powodujący szkód w jego zdrowiu, życiu osobistym, rodzinnym i zawodowym. Picie w sposób kontrolowany - czyli bez wielodniowych ciągów, łamania własnych obietnic i postanowień co do ilości wypijanego alkoholu, momentu rozpoczęcia i zakończenia picia - pozostaje już poza jego zasięgiem.

Po drugie, w okresach abstynencji (całkowitej rezygnacji z alkoholu) choroba nadal istnieje a jej objawem są, między innymi:

  • rozregulowana, rozchwiana emocjonalność,
  • nawykowe zniekształcone przez lata picia myślenie,
  • problemy w obrębie osobowości, systemu dążeń i wartości

Te zmiany - powstałe na skutek długoletniego zmasowanego oddziaływania substancji chemicznej - można poddać oddziaływaniom terapeutycznym. Dzięki pracy w terapii oraz uczestnictwu w AA (Anonimowi Alkoholicy), powyższe mechanizmy mają szansę zostać "uśpione" i nie wpływać destrukcyjnie na dalsze życie osoby uzależnionej, nie powodować cierpienia u najbliższych. Uświadomienie sobie działania alkoholizmu w okresach niepicia jest podstawowym warunkiem utrzymywania abstynencji.

Znaczącym efektem uzależnienia, utrzymującym się pomimo pożegnania z alkoholem, są pojawiające się stany głodu alkoholowego. Głód alkoholowy to niejako spadek po wieloletnim dostarczaniu swojemu organizmowi chemicznego zaspokojenia w postaci alkoholu.

Głody alkoholowe (ataki choroby) będą się pojawiały niezależnie od tego, czy ktoś chce, czy nie. To nie zależy od woli człowieka. Terroryści nie pytają bowiem o pozwolenie, atakują znienacka, w najmniej spodziewanych momentach i okolicznościach.

Innymi słowy - alkoholik może mieć mocne postanowienie o niepiciu, może z całego serca nie chcieć pić, a atak i tak może nastąpić. Dziecinnym złudzeniem jest myślenie, że jak nie piję i postanowiłem nie pić, to "nie będzie mi się chciało pić".

Taka postawa, oparta na nieadekwatnej pewności siebie i przekonaniu, że to JA panuję nad alkoholem a nie on nade mną - jest podstawową przyczyną powrotów osób uzależnionych do destrukcyjnego picia.

Co to jest ten słynny głód?

To nieodparta chęć wypicia alkoholu połączona z napięciem emocjonalnym i somatycznym oraz ewentualnie natrętnymi myślami o alkoholu lub o konieczności zaznania ulgi.

Czym różni się głód alkoholu od znanej prawie każdemu zwyczajnej chęci spożycia go? Głód występuje tylko u osób uzależnionych, jego cechą charakterystyczną jest bardzo przykry stan psychofizyczny, to znaczy intensywnie przeżywane przykre uczucia, którym towarzyszą również niemiłe doznania cielesne.

Pragnienie wypicia alkoholu u osoby nieuzależnionej pojawia się często w postaci myśli, którą jest łatwo przegnać, jeśli zda sobie ona sprawę, że np. dziś wieczorem nie może wypić piwa bo wcześnie rano jedzie samochodem. Albo nie ma w domu alkoholu a nie chce jej się odbyć dłuższego spaceru do sklepu - wtedy bez większego trudu zarzuca pomysł a chęć znika.

U osoby uzależnionej rozkręcony głód nie chce tak łatwo zniknąć, często myśl o wypiciu prześladuje natrętnie, a objawy z ciała nasilają dyskomfort i pragnienie doznania ulgi poprzez wypicie alkoholu rośnie.

Co dziwne, osoby uzależnione nie zdają sobie nawet sprawy, że przeżywają taki głód. Dopiero podjęcie leczenia pozwala na zdobycie wiedzy o tym zjawisku, rozpoznanie go u siebie i naukę radzenia sobie z nim.

Głód pojawia się u każdego alkoholika, i u tych którzy zażywają Anticol czy zaszyli sobie Esperal (tzw. "wszywkę") (Na skróty - wszywka i Anticol), i u tych, którzy wierząc, że to kwestia silnej woli zaciskają zęby i samotnie starają się nie pić, i u tych, którzy korzystają ze wsparcia terapii oraz AA (Fenomen AA). Jednak tylko osoby leczące się mają szansę na to, aby zrozumieć, co się z nimi dzieje i nauczyć się radzić sobie z głodem bez picia. Reszta jest skazana na nieświadomość i na picie.

Alkoholicy myślą, że "piją bo chcą" lub "piją bo lubią". Tymczasem prawda jest taka, że wielokrotnie nie chcą pić. Stąd "wszywki", branie Anticolu (Na skróty...) lub leków uspokajających, "zacinanie się" na jakiś czas w sobie... Skoro "pije bo chce" albo "pije bo lubi", to po co wszywki i inne sposoby aby nie pić? Chyba, że z tym "lubieniem" to nie do końca prawda...

Po czym poznać głód? Możemy tylko wyliczyć najczęściej przeżywane przez większość alkoholików objawy. Pamiętać należy, że każdy jest indywidualnością i posiada swój własny wzorzec głodu, który przy pomocy specjalisty może dokładnie rozpoznać podczas terapii.

Narastający głód nie jest wyrokiem skazującym alkoholika na pewne złamanie abstynencji. To stan, który przemija a wypracowane na terapii strategie radzenia sobie z nim, dają osobie uzależnionej do ręki potężne narzędzie pozwalające uniknąć zapicia pomimo głodu.

Aby z powodzeniem utrzymać abstynencję i zdrowieć nie wystarczy jednak tylko przeciwstawiać się pojawiającym głodom. Równie ważne jest unikanie tzw. "wyzwalaczy głodu", czyli sytuacji i rzeczy mogących z dużym prawdopodobieństwem wzbudzać ten nieprzyjemny stan przymusu sięgnięcia po alkohol. Ważne jest więc przestrzeganie opracowanych na tę okoliczność zaleceń. (Jak sobie pomóc i jak nie utrudniać rzucaniem kłód pod nogi, jeśli postanowiłeś rozstać się z piciem?)

Głód alkoholu wdziera się w 4 obszary: uczucia, myśli, objawy fizyczne oraz specyficzne zachowania osoby uzależnionej. Ale o tym w następnej części: NIEDPARTA CHĘĆ PICIA - CZYLI PO CZYM POZNAĆ GŁÓD ALKOHOLOWY?

Źródło: www.psychotekst.pl

(publikacja: 2005-06-28)

<< powrót

Wszystkie artykuły...

Wszelkie prawa zastrzeżone © Copyright 2001/2024 Psychotekst.pl