IT-SELF Małgorzata Osipczuk, www.it-self.pl, www.terapia-par-wroclaw.com
Forum Reklama Kontakt

Portal Pomocy Psychologicznej

Środa 30 października 2024

Szukaj w portalu

Wszystkie strony...

Konkurs "Oblicza kobiecości"

Konkurs "Oblicza kobiecości" - wyróżnione prace

Piękno, mądrość, troskliwość, świadomość swoich potrzeb i pasji... A może coś innego? Jaki jest Twój sposób przeżywania kobiecości? Czy istnieje kobieta, która Cię do tego inspiruje? Odpowiedz na pytanie: która z bohaterek książkowych, filmowych, bajkowych, historycznych lub współcześnie powszechnie znanych medialnie jest dla Ciebie dobrym wzorcem kobiecości? Uzasadnij w maksymalnie 15 zdaniach.

Konkurs trwał od 29 kwietnia 2013 r. do 20 maja 2013 r.



Wyróżnione prace

Drobna blondynka, o szerokim uśmiechu i wielkim sercu. Twierdzi, że od zawsze marzyła o tym, żeby podróżować i pisać książki. Dziś spełnia oba te marzenia - podróżuje po całym świecie, a w księgarniach możemy znaleźć całe półki wypełnione książkami jej autorstwa. Kiedyś - osoba, która bardzo siebie nie lubiła, próbowała nawet odebrać sobie życie. Bardzo zagubiona w otaczającej ją rzeczywistości. Wszystkie te doświadczenia pozwoliły jej jednak odkryć prawdę, którą dziś żyje i którą przekazuje innym ludziom - że można w życiu być szczęśliwym. Trzeba tylko lubić siebie i żyć w zgodzie z sobą, w zgodzie ze swoją duszą oraz spełniać swoje marzenia. Siłę do życia i do przezwyciężania trudności odnalazła w dżungli - tej amazońskiej, ale ta siła jest uniwersalna, bo można ją wykorzystać w każdej dżungli, nawet w dżungli życia. Mówi: "Wędrówka po dżungli nauczyła mnie tego, że trzeba pracować, być wytrwałym, silnym. Bo tylko wtedy możesz uzyskać trwały rezultat. Taki, który w tobie jest zapisany na zawsze." Warto od tej kobiety uczyć się życzliwości, szacunku i miłości do samego siebie, które przekładają się na życzliwość, szacunek i miłość do innych ludzi, do całego świata. O kim mowa? O blondynce, która już była na niejednym krańcu świata - Beacie Pawlikowskiej.

Autor: Smile

Czasy się zmieniają i świat, niegdyś męski, staje się coraz bardziej kobiecy. To zasługa wielu wytrwałych wojowniczek, dla których kobiecość była bezcennym skarbem, które nie zgadzały się na żadna próbę stłumienia jej. Tych kobiet było wiele, lecz sądzę, że na szczególną uwagę zasługuje tu zwłaszcza jedna: ta, której imię już nigdy nie zostanie zapomniane, jako iż na wszystkich kontynentach jest ono teraz synonimem wygranych marzeń. To Coco Chanel. Ta wywodząca się z ubogiej rodziny wędrownych kupców Francuzka osiągnęła to, co wydawało się niemożliwe. Pomimo panującej wówczas męskiej dominacji zmieniła świat na zawsze. To ona pozwoliła kobietom ścinać włosy na krótko, to ona ubrała je w spodnie, to ona pokazała, ze ciężka praca i upór (który nieraz doprowadzał jej męskich towarzyszy do wściekłości) to klucz do sukcesu, cokolwiek by on oznaczał. Spędzając w pracowni długie godziny, nieświadomie projektowała nie modę pierwszej połowy XX wieku, lecz przyszłość. A my, kobiety współczesne? Czy pamiętamy o idei kobiecości, jaką jest nieustanna walka właściwa Amazonkom? Walka, którą przez całe życie toczyła Chanel? Pracujemy, wykonując zawody właściwe niegdyś wyłącznie mężczyznom, często lepiej niż oni sami, decydujemy o własnej drodze życiowej i karierze, samodzielnie kreujemy naszą rzeczywistość, poczynając od ubioru i fryzury, a kończąc na ważnych wyborach w sprawach prywatnych. To wydaje się takie naturalne i oczywiste... lecz nie zawsze tak było. I za te obyczajową rewolucję, która przywróciła nam nasze od zawsze należne prawa musimy podziękować tej wielkiej postaci. Dziękujemy ci, Gabrielle (bo tak brzmiało twoje prawdziwe imię), za wolność.

Autor: M.W.L.

Dla mnie wzorem była i w sumie w moim umyśle nadal jest Gabriela Kownacka. Podziwiam ją za jej upór i odwagę w walce z nowotworem.Za troskę o innych pomimo, że sama potrzebowała pomocy. Mimo, że przegrała walkę, to jednak walczyła do końca . Dążyła do celu - przykładem jest to, że do ostatnich chwil życia działała na deskach teatru. Ja mając swoje problemy chociażby z niską samooceną, akceptacją swojego ciała, dostałam dzięki niej taką moc i wiarę, że mogę wszystko. Mogę zmienić swoje nastawienie, jeśli tylko chcę. Dzięki niej zrozumiałam również, że nie jestem sama ze swoim problemem i że mogę sama pomóc innym. Pomimo, że upłynęły już 3 lata od jej śmierci ja nadal sobie radzę. Jestem z niej i z siebie dumna. Teraz już wiem, że wiara i odpowiednie nastawienie czyni cuda.

Autor: Darria

"Iron Lady przykładem kobiecości"

Kobietą jestem i nic co kobiece nie jest mi obce. Osobliwość kobiety kojarzy się najczęściej z ciepłem, wyrozumiałością, dobrocią i troską. Kobieta jest matką i żoną, kierownikiem ogniska domowego. W historii pojawiły się jednak osobliwości kobiet budzące większe zainteresowanie a nawet kontrowersje. Jedną z nich jest brytyjska polityk - Margaret Thatcher. Postać ta niewiele ma w sobie jednak z wyżej wymienionych cech, co nie znaczy, że stała się mniej kobieca. Zarówno zewnętrznym wyglądem jak i sposobem bycia przedstawia typ kobiety twardej, nieugiętej i wyjątkowo konsekwentnej. Margaret miała również męża i dzieci. Całą swą energię przelała jednak na dobro kraju, angażując się w politykę, podejmując ryzykowne decyzje i spotykając się z ostrą krytyką. Thatcher jest znana na całym świecie, kochana i nienawidzona. Jest kobiecym ewenementem, przykładem wielkiej odwagi i pewności siebie ale także ukrytej pod maską "żelaznej damy" wrażliwości. Pomimo skrajnych opinii na temat brytyjskiej premier jestem pod wrażeniem jej decyzji, które udało się zrealizować dzięki cechom, które choć w kilku procentach chciałabym mieć w sobie. Stanowczość, upór, duma i konsekwencja także potrafiły ubrać Margaret Thatcher w płaszcz kobiecości. Płaszcz, który wybrała sama, w pojedynkę wspinając się i walcząc z płcią męską o miejsce na szczycie. Margaret Thatcher jest inspirującą postacią i wzorem kobiecości.

Autor: Winogronko7

<< powrót

Wszystkie strony...

Wszelkie prawa zastrzeżone © Copyright 2001/2024 Psychotekst.pl