Salome witaj!
ja mialam ..mam podobnie i.Tez pojawialy sie w mojej glowie mysli ..matko nieatrakcyjna ,nie pociagam

przed dzieckiem przeciez bylo inaczej..no ale teraz nasze zycie wyglada inaczej i czasem nie mam sily byc atrakcyjna

i szwedac sie w ladnych ciuszkach ,ktore sa kompletnie niewygodne podczas domowych prac

i zawsze sie buntowalam jak slyszalam "zaluz to tamto, siamto to wtedy zwroci na ciebie uwage"
..tylko co ja cholera znak drogowy,zeby na mnie zwracac uwage?

przeciez do cholery ja o nim pamietam jak gotuje obiad
nie wymagam zeby na siebie zarzucil obrus i tanczyl mi w kuchni ,zebym uwage na niego zwrocila i nalozyla mu na talerz grrrrrrrrrr jednym slowem moja kobieca natura buntuje sie przeciw plaszczeniu sie przed swoim ukochanym i zebraniu o sex.Ja kobieta musze byc zawsze chetna ,gotowa i atrakcyjna gryyy
To moj jeden dylemat
drugi to taki
,ze niepotrafilam mowic o tym wprost tylko gralam w glupie gierki..a jak sie potem okazalo to moj facet mial wielka ochote ale to wlasnie ja swoim dziwnym zachowaniem dawalam w jego odczuciu do zrozumienia,ze nie mam ochoty.
Wniosek-komunikacja wprost jest niezawodna.
Trzeci
,ze tak naprawde w glebi siebie to ja przed soba nie czuje sie tak atrakcyjna jak kiedys mimo ,ze moje cialo nie zmienilo sie jakos bardzo mimo to mam swoj obraz jeszcze z czasow swietnosci

i to mnie uwiera
czwarty
rutyna ,ktora chyba powaznie wplywa a MOJE libido i troche patrze przez swoj pryzmat,ze niby chce ale w sumie to jestem zmeczona
To sa moje przemyslenia na ten temat
ale co mi sie u ciebie rzucilo w oczy..to
"Potem kąpiemy sie.Usypiam dziecko jestok 23. Idziemy spac. Jak powiedzmy dzien byłwolny od pracy to wieczorem mi zapowiada "jakis zmeczony dzis jestem".
?? a czemu tak pozno Twoje dziecko chodzi spac? i czemu je usypiasz???
salome..jesli mozesz to zrob cos z tym.
ja staram sie tak ustawic dzien zeby o 9 a w lecie po 8 miec juz dziecko z glowy

to i tak pozno pamietam czas gdy o 7 byla wolna chata eh.
a co z tym usypianiem???
mleko bajka buziak i spac!15 min!
da sie salome! ja wszak od poczatku mialam takie zalozenia(no tak od 4 miesiaca) i tak mam do dzis,nie slecze nie bujam,nie mrucze..pomysl o tym,to ogromna ulga a i dziecku potrzebna zasada ,im szybciej to wprowadzisz tym lepiej..omina was te wszytkie sceny rodem z superniani
i jeszce jedno..ja napisalm list..o tym jak sie czuje i czego mi brakuje..badzo mi ulzylo i latwiej jest mi teraz mowic jesli czegos potrzebuje.A i on bladego pojecia nie mial o tej calej sytuacji.
ale rozumiem,ze rozmawialiscie o tym i jego zdanie jest jakie jest...moze problem lezy w nim a nie w Twojej atrakcyjnosci...?
powodzenia![/b]