przemoc w rodzinie

Problemy z rodzicami lub z dziećmi.

Re: przemoc w rodzinie

Postprzez placebo11 » 2 wrz 2014, o 00:32

Niesttey z agresorem i alkoholikiem jest ten problem, że łagodnieją przed polciją czy jakimiś pracownikami socjlanymi itp. DOopiero na swoich pokazują ile potrafią. Mój ojciec też złagodniał nagle jak policję zobaczył. Potem chodził cicho przez kilka dni, ale innym razem wybuchł... nie wiesz co będzie. [/quote]
Właśnie tego się obawiam bo wiem, że tak będzie. A jeśli chodzi o reakcje mojej mamy to podejrzewam, że stwierdziłaby że to i tak nie pomoże
placebo11
 
Posty: 67
Dołączył(a): 31 sie 2014, o 23:35

Re: przemoc w rodzinie

Postprzez Księżycowa » 2 wrz 2014, o 00:35

Dlatego działaj rozsądnie, ale koniecznie DZIAŁAJ.

Zgłoś się na terapię. Moja terapeutka mi wiele pomogła nie tylko w sprawach dotyczących mnie. Umożliwiła mi wiele rozwiązań... podali nam też w parę adresów...

Nie bój się... tam Cię nic złego nei spotka. :buziaki:

I na prawdę DA SIĘ... Strach jest normalny w tej sytuacji, ale działaj pod nadzorem kogoś roządnie... a nie sama narażona. Nie chcę wdrażac Ci zadnych lęków... chcę, zebyś wiedziała, że bezpiecznie Da się z tego wyjść, ale bezpiecznie.
Z wielu rzeczy już wyszłam... i wiem, że się da... z niektórymi trzeba pomyśleć ROZSĄDNIE.
Ostatnio edytowano 2 wrz 2014, o 00:39 przez Księżycowa, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: przemoc w rodzinie

Postprzez placebo11 » 2 wrz 2014, o 00:38

Honest, nie chciałam Cię w żaden sposób urazić.
Dziękuję za dobre rady ale muszę to wszystko spokojnie przemyśleć i poukładać.
placebo11
 
Posty: 67
Dołączył(a): 31 sie 2014, o 23:35

Re: przemoc w rodzinie

Postprzez Honest » 2 wrz 2014, o 00:53

Placebo, nie uraziłaś mnie. Nie przepraszaj.

Chcę Ci tylko powiedziec, że poznałam wiele kobiet, które bały się reakcji męża stosującego przemoc.
Niektóre nie zdecydowały się na zgłoszenie sprawy.
Te co zgłosiły były pewne, ze się zemści.
A najczęściej sprawca był przerażony.
Sama informowałam damskich bokserów, że złozyłam wniosek o ograniczenie im władzy rodzicielskiej, że złozyłam zawiadomienie do prokuratury czy na policję.
I wiesz co? Siedzieli przestraszeni. Nawet sie nie odzywali.
Tacy nieobliczalni, a jakoś mnie nie pobili.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: przemoc w rodzinie

Postprzez placebo11 » 2 wrz 2014, o 14:43

Księżycowa,
przeczytałam właśnie polecona przez Ciebie książke "Gdzie sie podziało moje dzieciństwo..." i muszę przyznać, że otworzyło mi to oczy. Zaraz zabieram się za "Toksycznych rodziców"
placebo11
 
Posty: 67
Dołączył(a): 31 sie 2014, o 23:35

Re: przemoc w rodzinie

Postprzez Księżycowa » 2 wrz 2014, o 15:18

Cieszę się, że coś dało :)

Ta druga też Ci otworzy sporo... na pewno.

Trzymaj się :kwiatek:
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: przemoc w rodzinie

Postprzez Jigsaw » 2 wrz 2014, o 15:23

Można też powiedziec że tak i tak cierpisz.. pytanie tylko czy to cierpienie będzie mieć sens - pójście do terapeuty, nawet jeśli będzie nieprzyjemne (choć nie musi tak być) przyniesie Ci wzmocnienie czy raczej wolisz cierpieć będąc niszczona przez takiego kogos o kim piszesz...
Avatar użytkownika
Jigsaw
 
Posty: 1553
Dołączył(a): 8 lis 2013, o 19:04

Re: przemoc w rodzinie

Postprzez Księżycowa » 2 wrz 2014, o 15:26

Ale terapia jest widokiem na zażegnaniem cierpienia.
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: przemoc w rodzinie

Postprzez Jigsaw » 2 wrz 2014, o 16:46

No właśnie o to mi Chodzilo...
Avatar użytkownika
Jigsaw
 
Posty: 1553
Dołączył(a): 8 lis 2013, o 19:04

Re: przemoc w rodzinie

Postprzez Księżycowa » 2 wrz 2014, o 17:10

Tosmy sie nie zrozumieli ;)
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: przemoc w rodzinie

Postprzez placebo11 » 2 wrz 2014, o 18:32

Orientuje się może ktoś gdzie można uzyskać pomoc psychologa online? Tzn. na wszystkich które oferują taką pomoc trzeba wypełniać formularze itd. a ja wolałabym pozostać anonimowa.
placebo11
 
Posty: 67
Dołączył(a): 31 sie 2014, o 23:35

Re: przemoc w rodzinie

Postprzez Księżycowa » 2 wrz 2014, o 19:08

Ktoś tu korzystał z takiej pomocy, to może przeczyta i Ci podpowie, choć wg mnie w poradni nie masz się czego obawiać. Wszystko zostaje między Tobą a terapeutą :pocieszacz:
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: przemoc w rodzinie

Postprzez Honest » 2 wrz 2014, o 20:20

Placebo, pomoc on line jest fajnym doraźnym rozwiązaniem. Wydaje mi sie, że za takie porady się płaci, ale może sa bardziej zorientowane osoby.
Tego typu pomoc nie zastapi jednak normalnej psychoterapii.

Nie jesteś sama z tym problemem :kwiatek:

A tak odbiegając od temtu, to jak Ci się studiuje w innym mieście? Lubisz swój kierunek? :D
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: przemoc w rodzinie

Postprzez placebo11 » 2 wrz 2014, o 20:45

O moich studiach mogłabym opowiadać godzinami :D Jestem na weterynarii dostałam się tam dopiero za 3 razem i myślę, że te studia to najlepsze co mnie w życiu spotkało. Oczywiście miewałam chwile zwątpienia szczególnie jak miałam napisać koło z anatomii albo iść na egzamin praktyczny. Do dziś dziwie się, że zdałam wszystko za pierwszym razem. Chyba miałam więcej szczęścia niż rozumu :D 3 razy pisałam mature ale nie żałuję gdybym musiała zrobiłabym to nawet 5 razy albo i więcej. Wiem, że te wykształcenie pomoże mi być niezależną i jakoś ogarnąć moje życie. Właściwie to do dziś nie wierzę, że kiedyś będę lek. wet. ciągle tego nie ogarniam. Życie w mieście kiedy skupiam się na moich studiach jest zupełnie inne .
placebo11
 
Posty: 67
Dołączył(a): 31 sie 2014, o 23:35

Re: przemoc w rodzinie

Postprzez Honest » 2 wrz 2014, o 20:54

Czyli tak naprawde nie bedziesz w życiu pracować, a realizowac swoją pasję. Tak jak w przysłowiu, wybierz sobie zawód jaki lubisz a całe życie nie bedziesz pracował :D
Gratuluję determinacji i wytrwałości!
A potem robisz jaką specjalizacje czy jak to jest?
Też myślę, że ten zawód pozwoli Ci uzyskać niezależnośc finansową.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rodzice

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 102 gości