poczucie winy!!!!

Problemy związane z depresją.

Re: poczucie winy!!!!

Postprzez marie89 » 13 lis 2013, o 13:09

Rozmawiałaś z psychologiem? Musisz przeżyć żałobę. Wyrzucić z siebie emocje. I przestać się winić.
marie89
 

Re: poczucie winy!!!!

Postprzez Jigsaw » 13 lis 2013, o 23:38

to nie prawda ze klotnie nie moga "zabić" bo przemoc psychiczna zdarza się tak,że popycha człowieka do samobojstwa (choc nie wiem na ile taka wystepowala w przypadku autorki tematu, mysle ze powinna postarac sie to ustalic, pewnie wraz z inna osoba, moze z psychologiem..).
Ale czasu juz nie cofniesz, teraz powinnas raczej pomyslec, co zrobic by stac się lepszym człowiekiem...
Avatar użytkownika
Jigsaw
 
Posty: 1553
Dołączył(a): 8 lis 2013, o 19:04

Re: poczucie winy!!!!

Postprzez lusi » 17 lis 2013, o 18:57

Kochan Genako1981
Brazdo rozumiem twój ból. bardzo... sama jestem po ciezkiej depresji (z hospitalizacja 3miesieczna)
skontaktuj się jak najszybciej ze specjalistą chocby przez internet prosze... nie musiałas niczego zauwazyć, ze był chory np na depresję że miał wcześniej mysli samobójcze bo wiem sama z doświaczenia własnego ze to mozna doskonale ukryc.. i nie podzielic sie takimi trudnosciam ZWŁASZCZA Z NAJBLIŻSZYmi nie wiem dlaczego ale własnei z najblizszymi najtrudniej było mi się podzielić ze nie widze sensu życia, że nie ma nadziei... ze jest tylko jedno wyjście... TO NIE BYŁA I NIE JEST TWOJA WINA TO BRAK NADZIEI ZABIŁ TWOJEGO PARTNERA... i to też nie jest tak wierzcie mi wiem co mówię to nie jest samolubstwo ani egoizm - to niemożnośc zycia nie widzenie swiatłą w mroku powoduje taka decyje w takiej chwili nie myśli ze że sie KOMUŚ wyrządza krzywdę- nie po prsotu nie ma wyjścia... i to jest wybór tego CZŁOWIEKA I TYLKO JEGO WYBÓR... i JEGO DECYZJA... ale prosze Cię o jedno - powedz czasem CÓRECZCE DLACZEGO PŁACZESZ 0- bo Ona czuje twój ból i smutek ale nie rozumie... a TY MASZ PRAWO DO SMUTKU.. tylko jej powiedz.. o tym, ze tęsknisz do JEJ Tatusia bo może byc tak że Ona będzie czuła sie winna.. i zacznie się błedne koło a tak naprawdę wiiny jest brak nadziei a nie TY!! i daj sobie czas na żałobę prosze....
lusi
 
Posty: 9
Dołączył(a): 17 lis 2013, o 17:48

Re: poczucie winy!!!!

Postprzez lusi » 17 lis 2013, o 18:59

i zyj i pisz jak najwięcej... to przynosi ulge.. poprosic o pomoc mozesz emaile... sa specjaliści...
Jestem z TOBA BARDZO!!!!
lusi
 
Posty: 9
Dołączył(a): 17 lis 2013, o 17:48

Re: poczucie winy!!!!

Postprzez KATKA » 23 lis 2013, o 20:59

Jigsaw Ty sie dobrze czujesz? kłotnia nie zabija...to słabość człowieka, który z takowa kłótnią czy problemami sobie poradzic nie moze...samobójstwo to samobójstwo...jeśli ktoś komuś "pomaga "albo wrecz wywołuje smierć to juz mówimy o morderstwie raczej :roll:


rodzina chce zemsty?? tym bardziej upewnia mnie to w przekonaniu, że z facetem nie było do końca ok...rodzina niech sie zastanowi lepiej dlaczego wcześniej nie zauważyli, ze ktoś bliski jest w złym stanie...
nie daj siew nic wmanipulowac...
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Re: poczucie winy!!!!

Postprzez Jigsaw » 23 lis 2013, o 23:28

jak najbardziej.
Kiedy pisalem tego posta moja znajoma, nad ktora maz sie zneca psychicznie byla po probie samobojczej (oczywiscie, to nie byl jedyny powod, ale gdyby nie to, to by do tego nie doszlo).
Tak samo moglabys napisac osobom ktore tkwia w toksycznych relacjach i nie potrafia sie z nich uwolnic, ze to ich wina, a oprawcy nie powinni sie przyjmowac ze ich partnerom niszczy sie psychika przez nich.

Moj komentarz nie dotyczyl zreszta bezposrednio sytuacji autorki tylko ja sie po prostu nie zgadzam na to zeby pisac, ze samobojstwo to tylko i wylacznie choroba i winny jest tylko samobojca.

Ehh bo o tym, ze ludzie zaczna myslec o tym, ze slowa potrafia ranic to ja juz chyba nie dam rady uwierzyc.
Avatar użytkownika
Jigsaw
 
Posty: 1553
Dołączył(a): 8 lis 2013, o 19:04

Re: poczucie winy!!!!

Postprzez KATKA » 23 lis 2013, o 23:52

ale to jest wina tych co tkwią w toksycznych zwiazkach...bo w nich tkwia...a nie powinny...to, ze druga strona jest psycholem to inna sprawa...ale to swiadczy o problemach skoro ktos nie potrafi sie z takiej relacji urwac...
jak mnie facet zdradzał pare lat to była moja, ze dałam sie okłamywac tyle czasu :bezradny:
jak jest Ci z kimś źle...i ta relacja ma na Ciebie zły wpływ to nalezy sie z niej wyplątać a nie obwiniac za wszystko drugą strone...choć to oczywiście nie łatwe..
samobójstwo zwykle spowodowane jest chorobą...wiec tu nie do końca mozna mówic o wienie a raczej o wpływie...bo wpływ na samoójstwo ma właśnie jakis zły stan...i sama osoba tego dokonujaca...inni mogą jedynie spróbowac pomoc...ale nie mozna ich obwiniać jeśli nie wyjdzie bo to nie ich decyzja była...
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Re: poczucie winy!!!!

Postprzez biscuit » 24 lis 2013, o 00:42

pragnę nadmienić
że osoby przebywające przez dłuższy czas w relacjach przemocowych
TEŻ są z reguły zaburzone psychicznie

ale to jest spojrzenie z perspektywy KLINICZNEJ
bo z perspektywy klinicznej to i pedofil jest po prostu zaburzony
bo pedofilia to zaburzenie preferencji seksualnej zwane parafilią
(oczywiście z klinicznego punktu widzenia)

całkiem natomiast inaczej wygląda sprawa z PRAWNEGO punktu widzenia
gdzie nawet jeśli sprawca przemocy jest psychopatą (a jest to zaburzenie osobowości)
to mimo to odpowiada karnie za znęcanie się
i może być uznany za winnego
podobnie pedofil za CZYN PEDOFILNY czyli z osobą poniżej 15 roku życia
(natomiast nie będzie karany za pedofilię, bo to zaburzenie kliniczne
czyli pedofilia to nie to samo co czyn pedofilny)

ZA ZABURZENIA SIĘ NIE KARZE, NIE MA TU WINNYCH
TO PERSPEKTYWA KLINICZNA

KAŻE SIĘ ZA ŁAMANIE PRAWA
TO PERSPEKTYWA KARNA - I TU SĄ WINNI

i dlatego można skazać kogoś za znęcanie się
ALE NIE ZA CUDZE SAMOBÓJSTWO

także Jigsaw
milisz kompletnie perspektywy
kliniczną, z prawną
a na dodatek założę się, że jeszcze do tego mieszasz w tym wszystkim
perspektywę ETYCZNO-MORALNĄ
i wychodzi Ci to co wychodzi - CZYLI BREDZENIE, że ktoś jest winny cudzego samobójstwa 8)
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: poczucie winy!!!!

Postprzez Jigsaw » 24 lis 2013, o 01:01

przykro mi bardzo ale mnie obrazasz,
ja napisalem o swoich doswiadczeniach, pod bezposrednim impulsem wydarzenia o ktorym napisalem,
jedynym bledem moze bylo napisanie w temacie osoby w zalobie - ale wydaje sie ze ona i tak nie uczestniczy juz w tym temacie.

Nigdzie nie napisalem, ze samobojstwo w sytuacji przemocy psychicznej = morderstwu.
Ale wiem, ze przemoc psychiczna moze przyczynic sie do podjecia proby samobojczej.

Zreszta sam, choc probuje to wyprzec ze swiadomosci, bylem kiedys w nieciekawym stanie na skutek przemocy psychicznej.
Psychiatra poki co depresji ani zadnych powaznych zaburzen psychicznych u mnie nie zdiagnozowal.

A nie wiem, moze jestem jakims Ufoludkiem, ale jesli mam zyczliwych ludzi wokol siebie, czy chocby jakies ciekawe zajecie, to mimo ze mam okreslone poglady na zycie, to o samobojstwie raczej nie mysle.


Oj chyba bede musial przeprosic sie z impresją :roll:
Avatar użytkownika
Jigsaw
 
Posty: 1553
Dołączył(a): 8 lis 2013, o 19:04

Re: poczucie winy!!!!

Postprzez Księżycowa » 24 lis 2013, o 01:04

Jigsaw napisał(a):Oj chyba bede musial przeprosic sie z impresją :roll:


Tego jeszcze nie było :shock:
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: poczucie winy!!!!

Postprzez biscuit » 24 lis 2013, o 01:21

Jigsaw, nie miałam intencji Cię obrażać
jeśli Ci przykro z powodu słowa "bredzenie"
to mogę je zmienić na "nie znajduję uzasadnienia dla Twoich słów"
choć przecież najmądrzejszemu zdarza się bredzić :D
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: poczucie winy!!!!

Postprzez biscuit » 24 lis 2013, o 01:25

biscuit napisał(a): że osoby przebywające przez dłuższy czas w relacjach przemocowych
TEŻ są z reguły zaburzone psychicznie

nie każdy kto miał do czynienia z sytuacją przemocy jako ofiara
jest zaburzony
napisałam "osoby przebywające przez DŁUŻSZY CZAS w relacjach przemocowych"
bo osoba w pełni zdrowa, nawet jak trafi na przemocowca
co się każdemu może zdarzyć
to nie pozostaje w takiej relacji przez DŁUŻSZY CZAS
tylko czym prędzej bierze nogi za pas
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: poczucie winy!!!!

Postprzez mariusz25 » 7 gru 2013, o 13:26

tak, gorzej jak sie cale zycie zyje w przemocowych relacjach, to potem ciężko uciec od razu
wydaje się, że jeszcze coś można, bardziej, lepiej miłością i cierpliwością zmienić a to g prawda
czemu masz poczucie winy? nawrzeszczalas na niego?
mariusz25
 
Posty: 779
Dołączył(a): 8 maja 2007, o 18:22

Poprzednia strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 276 gości

cron