Witam
Moja kumpela ma problem i to w sumie nie maly a ja nie do konca wiem jak Jej pomoc. Otoz Ona jest w zwiazku z pewnym kolesiem, ktory notorycznie klamnie. Mozna nazwac, ze to jego zycie. Niestety albo i nawet bardzo dobrze bo obie wiemy o tym. Sa ze soba juz ponad pol roku, a pierwsze jego klamstwo pojawilo sie w 3 tyg ich znajomosci... To tak na marginesie. Ona dobrze wie o Jego klamstwach. Sklamal nawet w kwestii, ze tak powiem pochodzenia swego. I mozna powiedziec, ze od tego wszystko sie zaczelo. Koles powiedzial kilku osobom, ze jest adoptowany, a Jej, ze nie i, ze ma normalna rodzine. W zwiazku z czym jedna z naszych wspolnych znajomych zaczela Go sprawdzac. Okazalo sie, ze koles jest mega agresywny. Powiedzial, ze jesli jeszcze raz Ona badz ktorakolwiek z Jej kolezanek bedzie Go sprawdzac to pozaluje tego, mega sie odgrazal.
Oklamuje Ja notorycznie, Ona wie o wszystkim. Skoro tak to pewnie pytanie dlaczego nie odejdzie od Niego?
To samo pytanie jej zadalam. Ona nie wie sama dlaczego ale nie chce odejsc od Niego. Mowi ze ma mieszane uczucia, ze raz Go kocha a raz nienawidzi. Boi sie odejsc od Niego. Spedzamy cale noce na rozmowach o tej sytuacji i nie mozemy znalezc racjonalnego rozwiazania do tej sytuacji...
Koles jest na tyle dobry w swych klamstwach, ze potrafi wszystko obrocic na swoja korzysc a z kogos innego robi ta zla osobe... Zastanawiam sie rowniez nad tym, ze skoro tylko caly czas klamie to czy jego uczucia co do Niej sa prawdziwe, przeciez tez moze klamac?
Nie wiem jak mam Jej pomoc, co powiedziec... Pozmozcie prosze