KATKA napisał(a)::bezradny:
ale jakiego ataku...pieszmy o Poznaniu....skoro Twoj przypadek z chipem nie wydazył sie w Poznaniu nie rozumiem w jakim celu podważasz skuteczność chipów w tej miejscowości??
Napisałam ogólnie co myślę na temat chipów! i Ciebie nie nosi? i to nie jest atak? nie rozśmieszaj mnie, jesteś tak nabuzowana, że za chwilę wybuchniesz...
KATKA napisał(a):A ja myślę, ze nosi Ciebie...ale to juz nie mój problem. Nie rozumiem odwiecznego problemu paru osób na tym forum...jesli sie dyskutuje to mozna tylko głaskać. W którym miejscu mnie niby poniosło? Pisze jak krowie na rowie od a do z zeby ktoś na przyszłość szybciej się ogarnął...to nie lepiej powiedzieć oj biedna....bo to na pewno pomoże jakiemuś zwierzakowi...jasne
Może Kasiorek nie czuje się krową na rowie i nie trzeba jej tak traktować:) na jednym końcu kija jest chamstwo na drugim głaskanie po głowie, jest jeszcze coś pomiędzy, można komuś radzić nie traktując go jak krowy na rowie, nie pisać z pozycji mędrca który pozjadał wszystkie rozumy, nie było Cię na miejscu, nie wiesz jak ogarniała się Kasiorka a piszesz jakbyś wiedziała wszystko najlepiej...
KATKA napisał(a):Jestem juz trochę na tym forum....i nadal uważam, ze to miejsce do rozwiazywania problemów...albo przynajmniej do szukania takowych rozwiazań.
Agresją nie rozwiązuje się problemów...