jak się czujesz

Rozmowy ogólne.

Postprzez Honest » 21 lip 2011, o 00:05

Kasiorku, ja czasami mam wrażenie, że myślisz, ze to "średnie" to przepustka do lepszego świata. Nie chcę abyś potem się rozczarowała.
Wiesz, nawet wyższe wykształcenie nie zapewnia spokoju w życiu zawodowym.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez ophrys » 21 lip 2011, o 00:07

[color=red][size=9]---------- 00:05 21.07.2011 ----------[/size][/color]

Kasiorku, nauka trwa, ale każdego dnia jesteś bliżej marzeń. I to się liczy, a nie głupie gadki dziewczym, które próbują sobie poprawić samopoczucie Twoim kosztem. Bo Ty masz determinację i kto wie jak daleko zajdziesz - a jestem pewna, że daleko :)

[color=red][size=9]---------- 00:07 ----------[/size][/color]

Dzięki Kasiorku, jeszcze mi troszkę zostało do tej jedynki na końcu :lol:
Ale niedużo 8)
Avatar użytkownika
ophrys
 
Posty: 1346
Dołączył(a): 10 paź 2008, o 14:18

Postprzez Honest » 21 lip 2011, o 00:08

Ophrys, ja szczera prawde napisałam! ;)
I to się ceni, bedziesz zawsze młoda!!!
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez ophrys » 21 lip 2011, o 00:11

Honest, ja za nic nie czuję tego wieku. A ze statecznej dojrzałej pani to mam chyba właśnie tylko pesel :lol:
Avatar użytkownika
ophrys
 
Posty: 1346
Dołączył(a): 10 paź 2008, o 14:18

Postprzez Księżycowa » 21 lip 2011, o 00:11

Honest trochę tak jest, bo bez sredniego o szkoleniu nie mam co marzyć już nie mówiąc o dalszym rozwoju...

Gdyby było tak, ze moim najważniejszym celem była praca w banku, to jednak jest jakaś przepustka też, choć wiem co chcesz mi powiedzieć... wiem, ze o wiele łatwiej nie będzie... Rozumiem co masz na mysli, bo u nas są dziewczyny po studiach, magistry inżynierzy :?
To masakra jakaś...
Ale wiem przed czym chciałaś mnie przestrzec;-)

Ophrys... strasznie to na mnie działa, takie dowartosciowywanie... nigdy sobie nie pozwalam... poszłam raz do kierownika z prosba o przeniesienie na inny dział, mówiąc, ze nie mogę pracować kiedy ktoś mi pokazuje, ze przeszkadzam, bo sam lepiej zrobi...

Ta praca jed do bani, ale można się fajnie wyciszyc wykładając towar na przykład, lecz w tym zakladzie ja się nie mogę doprosić o zwolnienie mnie z kasy choć na godzinę czy swie, bo są ,,wybrane" osoby ze stażem... pozal się boże awans... :roll:
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Postprzez Honest » 21 lip 2011, o 00:17

[quote="ophrys"]Honest, ja za nic nie czuję tego wieku. A ze statecznej dojrzałej pani to mam chyba właśnie tylko pesel :lol:[/quote]


Lepsze to niż nic :lol:
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez ophrys » 21 lip 2011, o 00:23

Dzięwczyny, ja już mówię dobranoc, padam na przysłowiowy pysk, a jutro mam błyszczeć elokwencją :roll:

I nawet swoich ulubionych fotek na dobranoc wstawić nie mogę :cry:
Więc wyobraźcie sobie wieelką poduchę, w tym łóżku, które Honest ostatnio wstawiła i ja tam zapadam w sen... :papa:
Avatar użytkownika
ophrys
 
Posty: 1346
Dołączył(a): 10 paź 2008, o 14:18

Postprzez Honest » 21 lip 2011, o 00:24

No własnie kasiorku o to mi chodzi.

To jest kolejny krok do spełnienia swoich marzeń, ale nie jest spełnieniem samym w sobie.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez Księżycowa » 21 lip 2011, o 00:30

A szkoda Honest wiesz... Widzisz czasem jak mam taką sytuację jaką opisałam, to z góry wiem, ze z tą osobą nie ma co rozmawiać, a nawet ja nie mam na to sił psychicznych... nie bede się zniżać do poziomu tego kogoś, bo tam dziewczyny są takie, że zaraz się obrażają, kłócą... nie lubię tego, więc nawet jak im coś powiem, to mam wrażenie, ze nie rozumieją :?: nie chcą... olewam, bo po co więcej nerwów... kierownikowi nie skoczą... przenosi i koniec. Lubię prace w spokoju...

Ale ile tak można... Fajnie by było z kmś sobie problem wyjaśnić, ale się nie da i zobacz... nalożą się wszystkie mankamenty i człowiek cały dygocze a jeszcze siedzieć cicho musi, zeby pracy nie stracić...

Długo by mówić ale i po co?

Miałam zniknąć do łóżka i zobaczcie... nie mogę... ł mówi, że muszę iść na detox od forum :P
Ostatnio edytowano 21 lip 2011, o 00:33 przez Księżycowa, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Postprzez Honest » 21 lip 2011, o 00:35

[color=red][size=9]---------- 00:31 21.07.2011 ----------[/size][/color]

Ophrys, zapraszam do wyrka :marchewka:

[color=red][size=9]---------- 00:35 ----------[/size][/color]

Kasiorku, nie pozostaje Ci nic innego jak komunikowac się z nimi zawodowo. I ewentualnie szukac innej pracy.

Wiem, że czasem nie jest lekko. Ale różnych ludzi w pracy się spotyka.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez Księżycowa » 21 lip 2011, o 00:38

A no niestety...

Musze tam zostać kolejny rok, bo etat i zarobki mi odpowiadają, nien preszkodzi mi w maturze... odkąd zmieniłam na 3/4 mogę coś zrobic czy w domu, czy w szkole... Ciągłe po południówki, to niemalże mieszkanie tam, bo ranne przypadają tym ze stażem... no cóż....
Chore to, ale co zrobić...

Dobrej nocy wszystkim
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Postprzez Winogronko7 » 21 lip 2011, o 10:18

Wróciłam. Opalona, bogatsza o doświadczenia. Twardsza to napewno. Choć troszkę zawiedziona tym, że w najtrudniejszym momencie okazałam się nie ,,komandoską" a ,,płaczliwą balbinką" ... ale nie ważne.

Cieszę się, że już wróciłam :D

I witam Was serdecznie!!! :D :kwiatek2:
Avatar użytkownika
Winogronko7
 
Posty: 1858
Dołączył(a): 26 sie 2010, o 18:04

Postprzez Justa » 21 lip 2011, o 11:16

Winogronko, rowerkowanie to było? Bo nie pamiętam dokładnie. Napisz coś więcej.

(dla mamuśki dwójki maluchów taka imitacja szalonych przeżyć wakacyjnych)

8)
Justa
 
Posty: 1884
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 18:06

Postprzez Winogronko7 » 21 lip 2011, o 13:27

hehe :) to był szalony mix- obóz dla hardcorów :D pływanie, kajakarstwo, windsurfing, biegi na orientację, elementy kolarstwa, nurkowanie...

a jak tam Twoje wakacje Justa? :)
Avatar użytkownika
Winogronko7
 
Posty: 1858
Dołączył(a): 26 sie 2010, o 18:04

Postprzez marie89 » 21 lip 2011, o 13:54

[quote="Winogronko7"]hehe :) to był szalony mix- obóz dla hardcorów :D pływanie, kajakarstwo, windsurfing, biegi na orientację, elementy kolarstwa, nurkowanie...

a jak tam Twoje wakacje Justa? :)[/quote]

Wooooow.. Winogronku...to Ty tak aktywna jesteś?

Kurde.. a ja leniwa.. Weź sprzedaj mi choć ćwiartkę energii i motywacji do ćwiczeń... by się pozbyć tego "mięśnia" na brzuchu...
marie89
 

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 512 gości

cron