ewka napisał(a):mahika napisał(a):no tak, więc w ogóle przestańmy myśleć, bo przecież raju nie będzie...
[color=blue]Po prostu jest w życiu różnie, Mahiczko. I doskonale o tym wiesz. Obśmiewać temat, kiedy autor przeżywa akurat jakiś dramat... no naprawdę pięknie. Tylko brawo bić.
Życie Ewuniu, życie...
Gdyby wszystko było mądrze, pięknie i po kolei, to już mielibyśmy... raj? Tak, raj na ziemi....
---------------------------------
i proszę osoby które czerpią radośc i satysfakcję z wytykania innym jakimi są wrednymi, wstrętnymi i bezdusznymi osobami przy okazji dowartościowując sie jako "dobre ciocie" o zastanowienie sie co wam to daje krytyka, pouczanie, machanie paluszkiem, bo robicie to samo o co karcicie innych tylko w białych rękawiczkach.
Bardzo łatwo zrobic z igły widły, a rozmiar niektórych odpowiedzi podnieśc do rangi godnej linczu okazało się nawet ze daro ze łzami w oczach wręcz opuścił forum,
a wystarczyło daro pomyślec o tym że nikt nie jest w stanie zajrzeć do brzucha partnerki i sprawdzic czy "wpadliście" jak to brzydko nazwałeś.
Moim zdaniem, co najwyżej poczęliscie dziecko, powołaliście na świat nowe życie o którym już z góry mówi się "wpadka".
To jest własnie straszne, a nie pare słów które tu padło po tym poście.
A rada na przyszłość - pomyśleć o lepszym zabezpieczeniu.
I taką mam nadzieję, że weźmiesz sobie to wszystko do serca zamiast ze łzami w oczach robic dramat z powodu kilku postów.
Proponuję też przewartościowac swoje życie i myślec więcej o konsekwencjach swych poczynań...
Nie widzę w tym drwiny, kpiny obśmiana, tylko poważna uwaga osoby odpowiedzialnej, która nigdy nie powołałaby na świat dziecka o imieniu "wpadka"....
A teraz mozecie mnie sobie na taczce z gnojem wywozić i założyć jeszcze pare nowych tematów na ten temat tych złych, budujących swe szczęście na cudzym nieszczęściu...
Moze nawet przyjśc jedna użytkowniczka tego zacnego forum i naubliżać mi jak to ma w zwyczaju.
może jakaś dobra ciocia znów mnie skarcić i pogrozić paluszkiem
a inna założyc wątek o złych ludziach na forum....
proszę. jeśli budujecie swoje szczęście na waleniu w łeb mówiąc że to za walenie w łeb, ehhhh.....
to proszzzz...