przez sojkos » 11 paź 2010, o 12:39
---------- 20:10 10.10.2010 ----------
Przejmuje sie tym wszystkim,trzeba to zniesc i poczekac,bo niewyrabiam psychicznie.Racja nawet palcem nie kiwnie zeby cos naprawiac.Poprostu ona jak deklaruje nie wie nic,nie wie czego chce.Nie mile uczucie i pieprzyc to.
---------- 12:39 11.10.2010 ----------
Rozmawialem w nia w wczoraj w nocy i przespala sie znow,ze byl piatek ze nie mieli co robic na wieczor to sie umowila znim,pomimo jej wczesniejszych rozmow ze ona sie znim nie spotyka i ze nie sa para i ciezko to widzi i nie chce sie angazowac.Rozmawiala znim o mnie i koles powiedzial jej ze jestem za dobry :O,Unioslem sie.Wytkalem jej ze klamie ze nie chce byc chlopcem do rozmow jak bedzie jej zle.Powiedzialem jej ze nie chce sie znia widziec slyszec,koniec gadu,telefonow i czegokolwiek,ze tak bedzie najlepiej dla mnie.Powiedziala ze uszanuje moj wybor.Czuje bol.Nie moglem spac.Jestem w pracy.Pozdrawiam.