Odwikłane Odwikłane Pomocne Słyszalne
  Strona główna  |  Aktualności  |  O projekcie  |  Pomoc e-mail  |  Pomoc  |  Odwikłane  |  Wiedza  |  Kontakt           

Wiedza
Rozprawiamy się z mitami jako odwikłane z przemocy

Pomyślałyśmy, żeby zrobić post z życzeniami świątecznymi. Skoro wszyscy robią, to może i my zrobimy? Ale zaraz przyszła refleksja. I autentyczny bunt. I nie chodzi tylko o to, że wielu z nas dosłownie ulewa się od dzwoneczków, śnieżynek, popowych świątecznych piosenek. I od tłumów w zakupowym szaleństwie ostro wskazujących na to, że Święta Bożego Narodzenia zamieniły się już wiele lat temu w koło napędowe nieokiełznanej konsumpcji, które rusza już 3 listopada, bo "nie wypada" wcześniej.

Wiemy, że dla wielu ludzi święta to naprawdę czas cudowny, oczekiwany - ze względu na wiarę, duchowe uniesienia, rodzinne tradycje, wspólne kolędowanie, spotkania, całą magiczną oprawę. Dla nich takie życzenia byłyby naturalną częścią starannie pielęgnowanego, pięknego rytuału. Są osoby, które, dla odmiany, z różnych powodów organizują sobie ten czas zupełnie po swojemu. A także osoby innych wyznań. Im takie życzenia niczego do życia nie wniosą ani niczego nie zabiorą.

Ale wiemy też, że jest wiele osób, dla których święta są trudne, pełne napięcia, cierpienia, są dołkiem, z którego trzeba się tygodniami wyczołgiwać. Jest naprawdę wielu ludzi, którzy żyją w krzywdzących relacjach osobistych i takich, którzy walczą o niezależność i lepsze życie. Ludzi, dla których rodzina jest środowiskiem wrogim a same święta kumulacją przemocowych ataków. Ludzi, którzy nie umieją stawić czoła społecznej presji i włączają się w świąteczny nurt wbrew sobie i, zmuszeni do udawania, często płacą za to potężną frustracją. Są w końcu osoby samotne czy mocno wykluczone społecznie.

Ci ludzie bardzo często żyją w poczuciu winy, wstydzie i przekonaniu, że wszyscy wokół mają fantastyczne święta, pełne szczęścia i miłości, spędzone w rodzinnym gronie. Mogą mieć wyrzuty sumienia, że tylko oni nie mogą lub nie potrafią cieszyć się tym czasem. A to jest MIT, którego nie chcemy podtrzymywać. I właśnie ze względu na tych ludzi nie składamy życzeń "zdrowych, radosnych i rodzinnych Świąt". Gdyż takie życzenia, wraz z całą widoczną wokół oprawą, mogą podsycać ten MIT.

W RZECZYWISTOŚCI:
Osób, które nie mają wymarzonych świąt, które nie czują w sobie wystarczającej siły, aby skutecznie ochronić się przed presją, niechcianymi relacjami czy trudnymi wspomnieniami jest naprawdę dużo, bardzo dużo.
Myślami i sercem jesteśmy z nimi. Chcemy, by o tym wiedziały. Udostępniając ten post, pomagasz nam do nich dotrzeć.

A może zechcesz się podzielić własnymi refleksjami na temat Świąt? Jakim czasem są dla Ciebie? Co w tym czasie jest dla Ciebie dobre i ważne, czego Ty sobie życzysz?

Deklaracja dostępności

Projekt realizowany z dotacji programu Aktywni Obywatele - Fundusz Krajowy finansowanego przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię w ramach Funduszy EOG
Stowarzyszenie "Intro" 2021 - 2022