Przychodzi Maniuś do domu:
- Mamo, żenię się!
- Jak ona ma na imię?
- Roman.
- Maniuś, Roman to przecież chłopiec!
- Kurwa, coście się wszyscy uparli - w przyszłym tygodniu Romuś kończy
czterdzieści lat, a wszyscy w kółko chłopiec i chłopiec...!
- mamo, jestem w ciazy?
- dziecko!!! a gdzie Ty wtedy mialas glowe?!!
- pod kierownica
- mamo, dzis uprawialam seks ze swoim chlopakiem
- oj corko, mowilam Ci, ze trzeba z tym poczekac. a opieralas sie chociaz?
- tak, o sciane
- mamo, chyba jestem w ciazy
- a z kim?
- nie wiem, nie moglam sie obrocic
- Cześć... Mateusz?
- Cześć, no Mateusz, a kto pyta?
- Twoja dziewczyna to Anka, tak?
- No tak, a co?
- Ty jej kupujesz tabletki antykoncepcyjne?
- No tak, ale o co chodzi i kim jesteś?
- Nieważne.. ja tak tylko... podziękować Ci chciałem.
