juz po :)

Problemy związane z depresją.

juz po :)

Postprzez ankh » 23 sty 2009, o 21:39

witam, już jestem po :) wizyta nie była zbyt długa, to ja raczej mówiłam, opowiedziałam o tej sytuacji, którą opisywałam w postach:/ o poczuciu bezsensu istnienia, o nieumiejętności radzenia sobie ze stresem, pani psycholog nie mówiła zbyt wiele, a o tej sytuacje ostatniej powiedziała, że to absolutnie nie klasyfikuje się jako jakieś nienormalne zachowanie, że nie powinnam tak o tym myśleć, sporo mówiłam o swojej rodzinie :) jak to u psychologa:) na razie jestem porospisywana na cały miesiąc na jakieś testy, a potem mam mieć dobraną terapię. Czy czuje się lepiej-nie wiem, ale dobrze mi było wysłuchać kogoś, kto ma dystans, może kiedyś uda mi się też nabrać dystansu ? :) udało mi się zaliczyć ćwiczenia ostatnio, mały sukces:) oby ta sesja cała poszła :) ale ciągle, powiem wam, smutnawo mi :/ chyba czuję pustkę w moim życiu po NIM :/ mój telefon milczy :( taka samotna wyspa ze mnie, ja tak w ogóle to cierpię chyba na straszny głód miłości :( takie kłucie w sercu :(
ankh
 
Posty: 12
Dołączył(a): 1 sty 2009, o 21:31

Postprzez inka » 23 sty 2009, o 23:15

Hej Ankh.

Chyba przechodze przez cos podobnego co Ty teraz. Czuje sie dokladnie tak samo, czuje pustke i mam wrazenie ze nic nie ma sensu, w dodatku czasem mam problemy ze snem i jestem przygnebiona i ten niepokoj :( . A rozstalam sie 3 tygodnie temu z facetem z ktorym bylam w burzliwym toksycznym zwiazku przez 5 lat. I tez zastanawiam sie nad wizyta u psychologa.
Avatar użytkownika
inka
 
Posty: 111
Dołączył(a): 15 wrz 2007, o 20:15
Lokalizacja: Zagłębie/Śląsk


Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 428 gości

cron