---------- 07:10 02.11.2008 ----------
Teniu, jesli czytasz moj wątek ,mam prosbę.Wypowiadalas sie w wątku Nany i pisalas ,jak osiagnelas szczęscie z rozwodnikiem w malzenstwie.
Napisalas:
Kocham i mam prawo byc kochana. Wymagam.
Z Twojej wypowiedzi wynika, ze tez nie bylo rozowo na poczatku ,ale udalo Ci sie.
Powiedz mi ,jak to osiagnelas. Takie rady sa szczegolne tu cenne.Rady osob ,ktore umialy stworzyc szczesliwy zwiazek , wlasnie z czlowiekiem po przejsciach.
---------- 22:28 ----------
On ciagle sie ze mna kontaktuje. Dzis chcial ze mna pisac na gg. Skonczylo sie to kleska zupelna.
Znowu gadanie o dupie maryni. Nie wytrzymalam , napisalam ,ze nie mam sily na takie kontakty. To mnie wykancza. poklocilismy sie, on napisal, ze nic nie wie, ale dlaczego ma nie pisac?
Wylaczyl sie z gg. Napisalm smsa zeby ,przz wzglad na to co nas kiedys laczylo ,zaprzestal kontaktow ze mna, bo widzi sam ,czym to sie konczy. ja to przezywam a chcw zapomniec ,osiagnac spokoj i dojsc do rownowagi. te kontakty mnie za duzo kosztuja.
Odpisal - Tak zrobie.
A ja ? Skasowalam jego gg, archwum, numery telefonow i jeszcze spalilam w kominku wszystkie bilingi. Aby nie kusilo. nie ma nic juz. Bo to mnie zniszczy.
Ucielam .
Przykro ,zal. Zaloba. Normalna sprawa.
Juz wole to niz te jego ochlapy.
Prosze o cieple slowa.