przemoc w rodzinie

Problemy z rodzicami lub z dziećmi.

Re: przemoc w rodzinie

Postprzez Honest » 1 wrz 2014, o 22:41

Nie zostawiaj ich. Ale pamiętaj, że są dorośli. To nie Ty ich zostawiasz.
To oni nie chcą odejść.

Bo wyjście zawsze jest.

Agresja wynika także ze strachu. Sprawcy premocy w domu potrafią zrobić piekło, a jak zaczyna się nimi policja interesowac czy inne służby to odczuwają często silny lęk.
Sa agresywni dla tych, którzy im na to pozwalają. Trwając w takim domu, nie podejmując działań aby to przerwać, bronić się, zezwalasz na to.
Decyzję o zmianie musi podjąć matka i siostra.

Rozumiem bariery ekonomiczne, strach. Ale zawsze jest jakieś wyjście.

Możesz zorientowac się czy sa w Twoim mieście punkty interwencji kryzysowej dla ofiar przemocy.

Ponadto w wielu gminach dyżurują bezpłatnie prawnicy. Przy ośrodkach pomocy społecznej także są. Niektóre pisma może też pomóc napisac sam pracownik socjalny.

W całej polsce działają też zespoły interdyscyplinarne. Można tą sprawe zgłosic także tam.
Wiecej informacji znajdziesz w internecie na ten temat.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: przemoc w rodzinie

Postprzez placebo11 » 1 wrz 2014, o 22:49

Ostatnio dużo czytam na ten temat poszłam nawet do powiatowego centrum pomocy rodzinie ale nigdy nie weszłam do środka. Z jednej strony chce coś z tym zrobić a z drugiej mam wielki problem aby zrobić krok do przodu. Nie potrafie tego wytłumaczyć. Niby wiem, że nie powinnam na to pozwalać ale ciągle to robię.
placebo11
 
Posty: 67
Dołączył(a): 31 sie 2014, o 23:35

Re: przemoc w rodzinie

Postprzez Jigsaw » 1 wrz 2014, o 22:51

myślę, że odpowiednia terapia mogłaby Ci w tym pomóc..
Avatar użytkownika
Jigsaw
 
Posty: 1553
Dołączył(a): 8 lis 2013, o 19:04

Re: przemoc w rodzinie

Postprzez placebo11 » 1 wrz 2014, o 22:55

Nawet na cholerną terapie nie jestem w stanie iść. Jakieś pół roku temu zapisałam się na wizyte którą w ostaniej chwili odwołałam.
placebo11
 
Posty: 67
Dołączył(a): 31 sie 2014, o 23:35

Re: przemoc w rodzinie

Postprzez Honest » 1 wrz 2014, o 22:56

Możesz też wesprzec się literturą.

Sa osoby na tym forum obeznane w pozycjach ksiązkowych.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: przemoc w rodzinie

Postprzez placebo11 » 1 wrz 2014, o 23:00

zawsze to jakaś pomoc... poszukam jakiś książek o tej tematyce
placebo11
 
Posty: 67
Dołączył(a): 31 sie 2014, o 23:35

Re: przemoc w rodzinie

Postprzez Księżycowa » 1 wrz 2014, o 23:03

Dlaczego się wycofałaś jeśli można wiedzieć?

Ja Ci polecam książkę "Koniec współuzależnienia" oraz "Gdzie się podziało moje dzieciństwo. O dorosłych dzieciach alkoholików" Tak na początek.
"Toksyczni rodzice" też jest bardzo dobrą lekturą. Mi bardzo dużo dała.
Zaczęłabym od tej drugiej...
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: przemoc w rodzinie

Postprzez placebo11 » 1 wrz 2014, o 23:07

Chyba dlatego ,że nie potafię o tym rozmawiać. Bo co mam zrobić wejść i na dzień dobry powiedzieć o całej sytuacji. Znam siebie i idę o zakład ,żę zbyt wiele nie wydusiłabym z siebie.
placebo11
 
Posty: 67
Dołączył(a): 31 sie 2014, o 23:35

Re: przemoc w rodzinie

Postprzez Honest » 1 wrz 2014, o 23:10

To byście sobie posiedziały.

Terapeuta nie będzie Ci nic kazał. To naturalne, że o problemach nie zaczniesz mówić od razu.
Czasem to kwestia kilku sesji, czasem kilku miesięcy. A czasem wraca sie po latach i dopiero mówi o niektórych sprawach.

Moja propozycja jest taka. Może zapisz się znowu. Pewnie termin bedzie długi. Ale niech sobie leci, a Ty masz dużo czasu na decyzję.

Zawsze możesz zrezygnować.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: przemoc w rodzinie

Postprzez placebo11 » 1 wrz 2014, o 23:17

Pewnie na pierszej wizycie wpadłlabym w taki atak paniki, że uciekłabym albo coś w ten deseń. Gdyby to wszystko było takie proste.Widzę ,że staracie mi się pomóc ale nie wiem na co liczyłam. Chyba na to,że ktoś mnie poprowadzi za reke.
placebo11
 
Posty: 67
Dołączył(a): 31 sie 2014, o 23:35

Re: przemoc w rodzinie

Postprzez zajac » 1 wrz 2014, o 23:19

placebo11 napisał(a):Dziękuję za wszystkie rady. Przy najbliższej awanturze zgłosze się na policję teraz jak na złość ojciec jest dość spokojny. Wiem, że powinnam walczyć o siebie ale nie potrafię zostawić reszty domowników. Chcę chociaż spróbować.

Możesz rozmawiać z nimi, starać się namówić na terapię. Możecie jednoczyć siły, by uchronić się przed przemocą, by znaleźć rozwiązanie problemu. Ale jeśli nie będzie woli, zwłaszcza ze strony mamy, by coś zmienić, to pozostaje Ci tylko samej zadbać o siebie. Znane są niestety przykłady osób, które rezygnowały ze swojego życia, by ratować dręczoną przez alkoholika bliską osobę. Raczej nikomu nie pomogły, a siebie unieszczęśliwiły. A układ ról w rodzinie wygląda czasem zupełnie inaczej, niż się wydaje.
Wg mnie dwie sprawy są teraz dla Ciebie istotne: zdecydowanie reagować na przemoc (wzywać policję, założyć niebieską kartę) i siebie wzmocnić -- przez psychoterapię i budowanie własnego dobrego życia. Natomiast roli ochroniarza własnej matki i siostry nie bierz na siebie, bo nie udźwigniesz, a i potrzeby takiej nie ma -- Ty nie masz większych możliwości niż one, nie jesteś w stanie lepiej zadzwonić na policję, niż same by to zrobiły, gdyby Cię akurat w pobliżu nie było. Masz prawo wyjechać z domu na studia, nikogo w ten sposób nie zdradzasz i nie opuszczasz.
zajac
 
Posty: 786
Dołączył(a): 18 kwi 2009, o 23:11

Re: przemoc w rodzinie

Postprzez Honest » 1 wrz 2014, o 23:25

Przemoc jest przestępstwem.
I rozwiązywaniem tego problemu zajmują się służby: policja, prokuratura, kuratorzy, pracownicy socjalni, pomoca służą psychologowie.

Waszym zadaniem jest powiadomić te słuzby. I tak naprawdę Wasza rola się kończy.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: przemoc w rodzinie

Postprzez placebo11 » 1 wrz 2014, o 23:28

myślę, że wtedy rozegra się piekło jestem więcej niż pewna, że zemsta bylaby tylko kwestią czasu
placebo11
 
Posty: 67
Dołączył(a): 31 sie 2014, o 23:35

Re: przemoc w rodzinie

Postprzez zajac » 1 wrz 2014, o 23:38

Placebo, trochę może prowokacyjnie zapytam: co najgorszego może on wg Ciebie zrobić? Boisz się, że to byłoby coś straszniejszego niż do tej pory? Albo to, co robi już, robiłby częściej, inaczej? Czasem warto sobie wyobrazić to, czego się boimy, jakoś to oswoić. I pamiętać, że zrobienie czegoś może zwiększa strach, ale też daje nadzieję, a niezmienianie niczego nie daje nic, tylko utrwala ten stan, który jest.
Myślę, że terapia też w jakimś stopniu pomogłaby oddzielić lęki, które są w głowie, od zagrożeń, które są obiektywne...
zajac
 
Posty: 786
Dołączył(a): 18 kwi 2009, o 23:11

Re: przemoc w rodzinie

Postprzez Honest » 1 wrz 2014, o 23:41

placebo11 napisał(a):myślę, że wtedy rozegra się piekło jestem więcej niż pewna, że zemsta bylaby tylko kwestią czasu


Udowodnij mi to.

Przekonaj mnie.

Własnie o to chodzi, abyś tak myślała. Pn tak działa na Ciebie. Bo wtedy jego tajemnica jest w 4 ścianach.

A powtarzam, przemoc w rodzinie to przestępstwo.

Przekonaj mnie, ze się zemści.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rodzice

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 201 gości