kontynuacja z 'Jak sie czujesz'

[Honest]

A ja Tobie Cat powiem, ze znam babkę, ktora jest sprzataczką, całe życie był. Naprawde nie czuje się jakaś gorsza, Jest dumna, ze jest dokładna, pracowita. Poza tym szczęście to dla niej rodzina. I zyje bardzo skromnie, ale jest mega szczęsliwa, pogodna i ma w sobie taką życiową madrość, że ja chylę czoła przed nią
A np. wiele bogatych ludzi, kktórych stać na wszystko nie jest w połowie tak szczęsliwych jak ona...

[caterpillar]

no ale MA prace

drocze sie oczywiscie aczkolwiek zgadzam sie z tym powiedzonkiem pol na pol

nie chce robic offtopa ale
dzis gadalam wlasnie z kumpela o sytuacjach w zyciu kiedy kasa nie pomaga a wrecz robi gorzej

[Katarzynka18]

Witajcie, dawno tu nie zaglądałam . U mnie zmiany zmiany zmiany. Znalazłam piękny pokoj z łazienka, po sasiedzku fajni ludzie. Zmieniłam całkiem styl życia od basenu po wypady na tańce, hehe.
Odciełam sie od byłego całkowicie!
Przychodzą tylko czasem takie trudne momenty gdy jestem sama że brakuje mi kogoś. Taka samotność! Staram się non stop coś robić zeby takich chwil było jak najmniej.

[impresja77]

dzis gadalam wlasnie z kumpela o sytuacjach w zyciu kiedy kasa nie pomaga a wrecz robi gorzej

szczególnie jak przekroczysz próg podatkowy ...i trzeba oddac do urzędu kasę ......
to się robi gorzej ...słabo

[caterpillar]

tez racja ale to wcale smieszne nie jest

moj facet musi ciezko charowac na np dobry bonus (zreszta jak wiekszosc ludzi bo nikomu kasa z nieba nie spada) ale co z tego ,ze na papierku jest calkiem niezla suma jak na podatki potrafia zabrac naprawde duzo kasy ..
bo co innego jak z 200zl masz zaplacic 20zl

ale jak np z 20tys masz zaplacic 2tys albo wiecej to juz nie jest tak wesolo

[impresja77]

2 tys to mało..........
ale.........
właśnie z tego powodu robi się słabo...........

[caterpillar]

malo? malo czego?

chcesz dawac wiecej? prosz

[impresja77]

muszę ......

[smerfetka0]

dzisiaj wieczor jest tylko dla mnie ( w sensie bez telefonu, bez rozmow z nikim innym, bez dobijania sie do kogokolwiek, bez czekania na jakis znak ). Maz kolezanki gotuje obiad a my pijemy. Ostatnia noc u nich. Boje sie tej przeprowadzki. No ale dzisiaj niczym si enie martwie

[Honest]

Za Twoją przeprowadzkę!

[smerfetka0]

przeprowadzilam sie...ale jakos dziwnie. staram sie ogarnac ten burdel. ludzie jakos z gory na mnie patrza. mam ochote stad uciec zanim dobrze jeszcze weszlam :/

[Księżycowa]

Jesteś nowa... może po prostu patrzą kto to i przyglądają się
Są ciekawi jaka to osoba i jakim będzie sąsiadem... Może tak też być. Wyluzuj... poczekaj i zdystansuj się. Ja zauważyłam, że wiele ludzkich odzywek czy sposób mówienia nie jest taki jaki jest tylko wobec mnie ale taki po prostu jest.
Dlaczego maja patrzeć z góry? Nie znają Cię. Może maja dystans do nowej, bo skąd mają wiedzieć kto Ty?
A jeśli faktycznie patrzą z góry, no cóż... współczuć im należy, ze są takimi bufonami
Olej to i rób swoje... poza tym ,... mają Twoim zdaniem powód, żeby patrzeć na Ciebie z góry? No bo moim zdaniem zupełnie nie.

[Margerytka]

Smerfetko czy Ty czasem znowu sobie "nie kręcisz filmu" - skąd takie wnioski , że patrzą na Ciebie z góry- a może po prostu są skryci, nieśmiali czy mnie wygadani, a poza tym jak w każdym środowisku gdy wchodzi ktoś nowy - najpierw się go obserwuje, nie wiem jak długo Twoi sąsiedzi tam mieszkają- jeżeli są to spokojni ludzie mogą mieć obawy - czy dalej będzie cisza i spokój- najlepiej nie uprzedzaj się, nie zastanawiaj- przyglądaj się towarzystwu jak się zachowuje a gdyby coś nie pasowało zawsze można szukać czegoś nowego.

[smerfetka0]

rece mi opadly Ci ludzie z mieszkania chyba biora kokaine. dam im troche czasu, zeby sie upewnic ale jedna niebezpieczna sytuacja i sie wyprowadzam w sekunde

[Księżycowa]

ojej smerfie a skąd takie podejrzenia? Widziałaś coś podejrzanego?