No i co, Adminie szanowny...?

[Filemon]

Daleko posunięta chora dewiacyjna interpretacja,ale wolno Ci.

No i co Adminie szanowny...?
Mam niuni coś odpowiedzieć na to, tak żebyśmy obydwoje dostali bana, czy Admin szanowny sam załatwi sprawę...?
Bo ja nie mam ochoty czytać takich obraźliwych zaczepek na PORTALU WSPARCIA... nawet jeśli nie są skierowane osobiście do mnie.

viewtopic.php?f=4&p=237051#p237051

Są tu jakieś zasady fair play - pytam po raz kolejny - czy też regulamin stosuje się tylko wybiórczo i wedle fantazji szanownego Admina...?

[limonka]

fil widze ze czuwasz

[wera]

Miałam się juz nie odzywać na tym forum, ale tym razem jakoś nie mogę się powstrzymać...
Fil, nie licz na jakąkolwiek sprawiedliwość. Również prosiłam o interwencję na swoim wątku "w oczekiwaniu na słońce", na wysłanego pw nawet nie dostałam odpowiedzi.
Widocznie niektórzy mają prawo ranić uczucia innych, obrażać, stawiać diagnozę itd.

[Księżycowa]

Widzisz Fil nie jesteś sam...
Ja poprosiłam ostatnio o coś i nawet jesli admin coś zrobił, to nic o tym nie wiem... poczułam się olana, no chyba, ze zostałam olana
A poprosiłam o to, bo chciałam urwać konflikt. I tak źle... jakbym w tym tkwiła, to też nie dobrze.
Ale się nie przejmuję. Samo miejsce lubię i wychodzę z założenia, że trzeba ignorować osoby, które nam szkodzą. A jak kto przegnie (jak w Twoim przypadku poprzednio) nie przestrzegając regulaminu, to trzeba się samemu bronić po prostu. Spodziewając się upomnień takich jak ten obrażający... i nic nie zrobisz, ja bym już nie liczyła na reakcję.

[caterpillar]

Admin tez czlowiek...

[limonka]

cat ty to zawsze z humorem:)

[smerfetka0]

ja nowego watku zakladac nie bede.


ale adminie wulgaryzmy i najazdy i przekrecanie kota ogonem tez ma swoje granice.