Amway

Rozmowy ogólne.

Re: Amway

Postprzez agik » 23 sty 2013, o 02:52

No chodź tu :cmok: Przytulę...

Opłacz swoje marzenie i a potem łatwiej zapomniec o całej sprawie :cmok:
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Re: Amway

Postprzez Bianka » 23 sty 2013, o 02:56

Dzięki, ano płaczę sobie, jeszcze trochę popłaczę to mi mąż na balkonie zamarznie, kazał się zamknąć na fajkę, więc muszę dojść jakoś do siebie, nie chce żeby widział...
Pozostaje mi dalej szukać pracy której nie ma :(
Jestem zła na siebie, obym dała radę w czwartek...
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: Amway

Postprzez agik » 23 sty 2013, o 02:59

I jeszcze jedno- naprawdę nie musisz kupowac sobie koleżanek przysługami...
Tak naprawdę to to mnie najbardziej ubodło, w tej całej sprawie.
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Re: Amway

Postprzez Bianka » 23 sty 2013, o 03:18

Ja mam koleżanki, stare ale jare :)w ostatnim czasie zyskałam też 2 nowe koleżanki i nie mam z tym problemu, ta dziewczyna jest bardzo miła i fajnie nam się gadało, lubię poznawać nowych ludzi, , po prostu praca mi się na tamten moment wydała sympatyczniejsza z jej częstymi odwiedzinami...więc nie tyle chodzi o brak a może po prostu "wyjście" z domu, samorealizację której tak mi brak, nowi ludzie, nowe możliwości, o kasie nie wspominam...
A przez to, że dziewczyna jest sympatyczna trudno będzie mi powiedzieć to "nie"...

No i nie mogę spać, już po drugiej, nie wiem jak ja wstanę jutro..
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: Amway

Postprzez limonka » 23 sty 2013, o 03:56

bianka nie przeczytalam wszystkiego uwaznie....ale dziewczyny dobrze ci radzo..laska jest naarczywa a to podejrzane..kuje zelazo poki gorace...badz stanowcza i odmow...wiem ze znajdziesz sile...w koncu NIC nie jetes jej winna... :wink:
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Amway

Postprzez impresja7 » 23 sty 2013, o 08:24

Używam niektórych produktów z Amwaya .
Mają świetny proszek do prania,proszek wybielacz ,bardzo dobra jest też pianka do mycia szyb.
Są to produkty wydajne ,ale niestety dosć drogie .
Za proszek do wybielania lub za proszek do odplamiania płacę od 60 zł za 1 kg.
Proszek do prania ponieważ jest wydajny bierzemy na spółkę z drugą osobą ,ale tez jest to kwota ponad 150 zł.
W mojej okolicy jest tylko jeden dystrybutor tego produktu, i jest to osoba ,która ma stałą pracę a tym sobie dorabia zamiawiając co jakis czas dla znajomych,którzy od lat używają amwaya. Niestetyy nie może nowych klientów zdobyć.
Jezeli nie masz w pobliżu znajomych ,którzy nie mają co z pieniedzmi zrobić to wchodź w to ,ale potrzebujesz dośc majetnego środowiska .W dobie dzisiejszego kryzysu nikt ,kto nie zna produktów i nie uzywa ich nie da sie namówic na wydatwek ponad 150 zł za 1 kg proszku do prania.Chyba ,ze będziesz miała taki dar przekonywania ,ale po aferze z amwayem jaka miała miejsce wiele lat temu nie wiem ,czy zdołasz na tyle przekonać ludzi ,zeby zarobić .Poza tym są to produkty bardzo wydajne ,więc też nie będzie szybkiego zapotrzebowania ponownie.Nie będzie ruchu w interesie ,nawet jak pierwszy boom nastąpi.Ale a propos tego ,że ludzie nie maja pieniedzy ,a są gotowi nabywać różne rzeczy to historyjka :
Jeżdżę na weekendy często m.in.do miejscowości agroturtystycznej ,gdzie co druga chałupa kupuje na kreskę chleb pod koniec miesiąca. Do tej wsi zajechał dystrybutor domokrążca z ofertą odkurzaczy. Co druga chałupa nabyła odkurzacz za 4 tys. zł ,kolejne czekaja na zamówiony towar. Na raty ludzie dali sie namówić na nikomu niepotrzebną rzecz,bo i tak w życiu codziennym nie wykorzysta sie wszystkich funkcji na miarę tej ceny. Ale ...pan domokrążca pojechał po instynkcie nabycia i posiadania czegos wyjatkowego .I trafił .Psychologiczne posuniecie ,na chleb brakuje ,ale na ratę odkurzacza jest. Tym sposobem inny w tej wsi nie w ciemie bity wykorzystał emocje ludzkie i sprowadza sprzęt typu orbitrek,rowerek stacjonarny do cwiczen w domu i kazda chałpua ma czym odkurzać i na czym ćwiczyć. W polu napracują sie ciężko ,a potem siadają na rowerek lub orbitka .....no nie....
Więc Bianko jak masz taki dar przekonania,żeby w dobie kryzysu wcisnąć ludziom drogi produkt,który w biedronce mają za 1/10 tej ceny i wiesz ,że zdobędziesz stałego klienta,który wróci po ten produkt to wchodź w to.
A tak na marginesie to nie wiem jakich ludzi poznasz ,bo raczej do dystrybutorów amwaya odnoszą sie niechętnie,po plotce o tym ,że to sekta .
impresja7
 
Posty: 938
Dołączył(a): 25 lis 2012, o 11:05

Re: Amway

Postprzez ophrys » 23 sty 2013, o 13:01

Bianka, wiedza praktycznie z pierwszej ręki.
Bliska osoba z rodziny dała się na to namówić. Siedziała w biznesie parę lat. Jak otworzyły jej się oczy, to podliczyła ile straciła. Dokładnie - straciła.
Nikt od niej nie chciał kupować produktów o cenach z kosmosu, a ponieważ kupować trzeba (musi się zrobić jakiś obrót w określonym zakresie czasu), to kupowała dla siebie i tak rosły stosy proszków, płynów, i innych dupereli za ciężkie pieniądze.
Podobno za te stracone pieniądze miałaby wycieczkę w dość odległe ciepłe kraje.

Trzeba mieć wielkie jaja i ogromną dozę bezwzględności żeby umieć namówić ludzi na produkty, których nie chcą.
Jak przekonasz innych, że chcą coś od Ciebie kupić, skoro nie umiesz przekonać (w tym przypadku, żeby się nie odzywać) samej siebie :?:
Avatar użytkownika
ophrys
 
Posty: 1346
Dołączył(a): 10 paź 2008, o 14:18

Re: Amway

Postprzez smerfetka0 » 23 sty 2013, o 14:35

Bianka skoro Ci trudniej, a maz ma wieksze zaciecie w tej sprawie to moze faktycznie oddaj mu ten telefon jutro niech odbierze albo oddzwoni do niej i powie zeby sie odczepila ze zrezygnowaliscie i nie zyczycie sobie telefonow od niej i smsow. z dwojga zlego chyba lepiej tak niz w ogole.
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Re: Amway

Postprzez Bianka » 23 sty 2013, o 15:39

Na pewno w to nie wejdę, dzięki Wam w dużej mierze :cmok:
Ona mi to tak przedstawiła, że to nie ja bym musiała przekonywać do produktów tylko ona, tak samo te badania skóry, czy przekonywanie kogoś do strony, ja miałam tylko zapraszać ludzi i kupować w swoim sklepie :/ co za bzdet...jutro coś wymyślę, żeby dała mi spokój i tyle...
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: Amway

Postprzez biscuit » 23 sty 2013, o 15:50

Bianka napisał(a):ja miałam tylko zapraszać ludzi i kupować w swoim sklepie :/

czyli tak jak podejrzewałam
a ophrys i agik potwierdziły
w swoim sklepie musiałabyś kupować przede wszystkim Ty

jak trzeba ludziom zrobić wodę z mózgu
że w to wogóle wchodzą...
mistrzostwo świata :D
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Amway

Postprzez agik » 23 sty 2013, o 15:53

Bianka napisał(a):Ona mi to tak przedstawiła, że to nie ja bym musiała przekonywać do produktów tylko ona

Bo to poniekąd tak jest.
Na początku budujesz jej siec, każda rzecz, którą uda Ci się sprzedac, zasila jej portfel. Logicznym jest to, zę ona w tym uczestniczy, a Ty się w tym czasie uczysz, jak pozyskiwac ludzi. Uczysz się tych manipulacyjnych, perswazyjnych technik. I zanim się nauczysz, ktoś Cię musi wprowadzic.

Bianka, na pierwszym "szkoleniu" dowiadujesz się, jak odwracac uwagę swoich potencjalnych klientów ( swoich znajomych) od słowa "piramida". Tak naprawdę w tej układance jesteś klientem, a nie sprzedawcą.
Bianka napisał(a):ja miałam tylko zapraszać ludzi i kupować w swoim sklepie

Kurna, jestem sprzedawcą od kilkunastu lat, ale w życiu nie przyszłoby mi do głowy, zebym miała sama u siebie kupowac :roll: Absurd, nie?
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Re: Amway

Postprzez Bianka » 23 sty 2013, o 16:19

Bo tam się jakieś punkty odkładały i miałam mieć 30 % zniżki a sprzedawać znajomym po normalnej cenie, wiem wiem, że bzdet, myślałam, że da się obejść niektóre rzeczy, żeby faktycznie coś wyciągnąć ale nie, oby jutro mnie nie wciągnęła w rozmowę :/
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: Amway

Postprzez Abssinth » 23 sty 2013, o 16:38

trzymam kciuki Bianka :)
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Re: Amway

Postprzez caterpillar » 23 sty 2013, o 18:16

b][quote]Jedyne co mnie kusi to badania skóry twarzy robią i jak umówię baby na to, to kasę mam od razu, a nam teraz bardzo brakuje :/ rozsądek mi podpowiada żeby jednak nasrać na to.[/b]


Bianka ja bylam na badaniu skory twarzy organizowanej przez oriflame , skusilam sie bo to szumnie brzmialo
a okazalo sie ,ze pani przytkala mi jakis aparacik i powiedzial "skora mieszana" i polecila odpowiednie ICHNIE kosmetyki

do tego byla pani wizazystka ,ktora miala nas umalowac (pozal sie boze :roll: )
wszystko pic na wode po to aby kupic kosmetyki i dolaczyc do grona sprzedajacych .

Bianko sorry ale (moze i na szczescie) nie masz , jak ja to mowie, mentalnosci akwizytora

czyli , nie sciemniasz na zawolanie , nie klamiesz ludziom w oczy , nie wlazisz w dupe bez wazeliny w amerykanskim stylu, wiec nie pchaj sie do tego typu prac . bo byc moze sa ludzie ,ktorzy robia kariere w takich firmach ale to sa specyficzne jednostki .


ja tez miala do czynienia z ludzmi z amweya, z agentami ubezp. itp w wiekszosci to sa klamstwa i wciskanie kitu.

potrafisz tak?




BTW poniewaz pracowalam w hotelu gdzie dzienie myla po kilkanascie szklanych gablot
wiecie czym najlepiej nam sie mylo? zwyklym zelem pod prysznic ,
szefowie sie wsciekali ,dawali nam przerozne "super" produkty ale po zelu szyby blyszczaly jak psu jajca :mrgreen:

do dzis tak robie , potem ew przecieram woda z octem :P

bianka dasz rade , pomysl tylko ,ze ta laska widzi w tobie kolejne punkty do zgarniecia za to ,ze cie wciagnela do firmy , wiec dla niej jestes TYLKO bonusem, ktory musi zdobyc. w dupie ma czy dasz sobie rade czy nie i co dalej bedzie , bo tak to dziala .
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Amway

Postprzez sikorka » 23 sty 2013, o 19:37

Bianka napisał(a):Pozostaje mi dalej szukać pracy której nie ma :(

w koncu i na Ciebie przyjdzie czas, ze znajdziej :pocieszacz:
nie ma co sie rzucac na jakies naciagactwo. kazdy zasluguje na porzadna robote :ok:

to jak reagujesz na ich namowy swiadczy tylko o ich poteznej sile i umiejetnosci manipulacji. a Ty tez mozesz sobie cos z tego wyciagnac :) np. lekcje asertywnosci.
to spora sztuka i warto ja w sobie trenowac :tak:
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 597 gości

cron