veto Filemona! :-)

[Filemon]

bis, w wypadku impresji, to trudno mówić o jednym niewinnym bączku - zauważ, że ludzie mają raczej odczucie szamba... a że bywa zaangażowana, to fakt... tylko zbyt często w efekcie tego jej zaangażowania pojawiają się protesty, awantury lub skargi do Administratora... jednak mnie to nie dziwi, bo powiedziała jasno na samym początku, że przyznaje sobie samej prawo do wypowiadania się wedle własnej woli i chęci - problem powstaje jeśli ta wola i chęci funkcjonują na usługach wewnętrznej patologii a rozmijają się bardzo mocno i na okrągło z regulaminem (o ile jest on oparty na zdrowym rozsądku i zasadach fair play)...

[biscuit]

no tak
każdy widzi to inaczej
i ma do tego prawo

no ale jedynie admin ma tu władzę
i dlatego nasze opinię najprawdopodobniej
i tak są tu bez znaczenia
taki przywilej władzy
i ja to rozumiem

[sikorka]

czemu impresja sobie nie pójdzie, tylko rozpierduchę robi?

bo jak widac nie chce stad isc.

w regulaminie jest napisane, ze jak uzytkownik będzie robił bałagan ale nie będzie chciał iść to może zostać? Bo juz kurde nie wiem
Chyba jednak po coś on jest i po coś się człowiek zobowiązuje.

i po cos sa tez sankcje jesli sie NIE stosuje, no ale zycie zyciem i nie zawsze jest sprawiedliwie

[mahika]

no tak
każdy widzi to inaczej
i ma do tego prawo

no ale jedynie admin ma tu władzę
i dlatego nasze opinię najprawdopodobniej
i tak są tu bez znaczenia
taki przywilej władzy
i ja to rozumiem

Taa kazda władza jest wrogiem własnego narodu.
Ja to też rozumiem.

[sikorka]

no ale jedynie admin ma tu władzę
i dlatego nasze opinię najprawdopodobniej
i tak są tu bez znaczenia

raczej tak
nie wierze specjalnie w pojawienie sie admina tu. i tak jestem milo zaskoczona jego pojawieniem sie w celu zbanowania w koncu dluuugo dosc milczal tak w ogole, moze wakacje

[Filemon]

zgadzam się - notoryczną i niereformowalną glizdę powinien Admin wywalić na zbitą buzię... a jeśli tego nie robi, to dopuścić, by forum poprzez samoregulację zrobiło jej resocjalizację i ewentualnie wydaliło poza margines... bo tak dyktuje zdrowy rozsądek i sprawiedliwe reguły gry...

zatem rob tak jak uwazasz.

i tak właśnie robię - ale nie mogę być za to banowany, bo to już jest sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem i zasadami fair play; dlatego też odejdę z tego "domu", jak to określa mahika, o ile stwierdzę, że jego gospodarz zaczyna postępować bez tego rozsądku i nie fair... i myślę, że to forum jako całość na tym straci, natomiast glizdy zyskają, bo będą się panoszyć swobodniej...

[biscuit]

władza czyni to co czyni w imię dobra narodu
a naród wierzga i oporuje
toż to norma

są jednostki kochające swoich władców
jak również jednostki opozycyjno-buntownicze
no tak już jest
a forum jest mini reprezentacją
tej prawidłowości w świecie

[sikorka]

dlatego też odejdę z tego "domu"

ok, choc zawsze mozesz zalozyc wlasne forum, na ktorym bedziesz mogl do woli resocjalizowac kogo uwazasz bez banowania (no bo sam bedziesz adminem
a dopoki jestesmy tu na warunkach admina to raczej bedziemy traktowani wedle jego widzimisie. i co nam pozostanie? tupnac nozka?

[Księżycowa]

raczej tak
nie wierze specjalnie w pojawienie sie admina tu. i tak jestem milo zaskoczona jego pojawieniem sie w celu zbanowania w koncu dluuugo dosc milczal tak w ogole, moze wakacje

A ja wierzę. A do tego wcale nie uważam, że Admina mamy złego (miejąc na uwadzę jego cierpliwość do moich ucieczek, fochów i powrotów ::kwiatek:: ), tylko kurde nie rozumiem rozbiezności między regulaminem, który uwaga - czytałam za nim zaakceptowałam a tym, że w pewnym sensie sam nie przestrzega jego zasad (nie usuwając wpisów poniżej normy) oczywiscie nie zawsze. Tylko tak własnie jakoś losowo.

[sikorka]

a ja widze admina ktory na ten watek smieje sie do upadlego
bo nic mu nikt nie moze zrobic. i byc moze cala ta dyskusja pojdzie w gwizdek.

[Księżycowa]

a ja widze admina ktory na ten watek smieje sie do upadlego
bo nic mu nikt nie moze zrobic. i byc moze cala ta dyskusja pojdzie w gwizdek.

A mi się nie wydaje, że Admin ma potrzebę takiego dowartościowywania sie przez poczucie wyższości i satysfakcję z niej

[sikorka]

niezaleznie od pobudek admina jak widzisz juz 10strona stuka a tu ciiiiisza,
a moze zaczniemy stawiac zaklady?

[Filemon]

.....a dopoki jestesmy tu na warunkach admina to raczej bedziemy traktowani wedle jego widzimisie. i co nam pozostanie? tupnac nozka?

Admin, który kieruje się własnym widzimisię sam stawia się w pozycji głupca (kiedy działa wbrew zdrowemu rozsądkowi) i agresora (kiedy krzywdzi innych wbrew zasadom fair play) - chyba, że w swoim regulaminie zamiast sensownych, uczciwych zasad, napisze jedno zdanie: JA TU RZĄDZĘ I ROBIĘ CO MI SIĘ ZECHCE I SPODOBA...

[Filemon]

a ja widze admina ktory na ten watek smieje sie do upadlego
bo nic mu nikt nie moze zrobic. i byc moze cala ta dyskusja pojdzie w gwizdek.

to się nazywa projekcja - widocznie Ty sama byłabyś takim właśnie Adminem... JA SĄDZĘ, że tak - takim byś właśnie MOIM ZDANIEM była...

[sikorka]

Admin, który kieruje się własnym widzimisię sam stawia się w pozycji głupca

no i powiedzmy ze sie stawia no i co z tym zrobisz?

nie trzeba nic projektowac fil - wystarczy zobaczyc reakcje a raczej jej brak
naprawde jeszcze Cie to dziwi?