WitajCie.
Optymistyczne ilmy???
Bajki piękne rozśpiewane i kolorowe.
Na Parę z komina na wyspie rodos jest gruby zawiadowca A Tomek zawsze cosik odwali jak Ja. Lubię te bajki.
Obecnie jestem na etapie dzwoneczka i opowieści jak powstają pory roku, poznaję cynkę i jej koleżanki
Super pozycjia to Barbi. Jest ich od groma i kiedy moja kruszynka już zasypia to ja oglądam do końca.
A dla siebie to uwielbiam Byli sobie wynalazcy z było sobie życie.
Wiadomości nie słucham i nie oglądam. Mam kochaną żonę i ona mi filtruje co najważniejsze. Anglików i tych innych ludzi wokół mnie nie rozumiem tak poprostu. Bawię sie z nimi w kalambury i robię swoje. Jak anglicy udają kaczkę to ja greka. A widieliście kiedy jak anglik udaje kaczkę?? Na twarzy robi się czerwony bo kaczki mają chyba czerwone dzioby macha rękami jakby chciał odlecieć i krzyczy kwak kwak kwak . Jak jest murzyn to jest brzydkie kaczątko.
Idę spać bo jutro muszę na kaczki uważać na rondach i wogóle. Atakuję Londyn i może szkocjie albo walie.
Oglądaliście wolly. Tam bardzo mało słów było. Zupełnie jak w moim filmie praiwe niemym ale międzynarodowym, główne komunikaty to światła migacze i klakson. czasami ktoś napuszony w swoim póbełku pokazuje dxziwne znaki krzyczy że aż się pluje ale za szybą i tak gówno słychać. z radia płynie delikatna muzyczka i suniemy po szosach spokojnie i delikatnie muskając pedały dwa.
Czasami jest odwrotnie w mojej kabinie jest głośno i pultam się sam do siebie a on nic nie słyszy i odjeżdza a ja się gotuję i kaczkę udaje. To testosteron moi drodzy się uwalnia oczami uszami czasami klaksonem i długimi światlami. Te ostatnie informacjie dochodzą podobno najszybciej bo z prędkością światła.
Późno już. Pozdrawiam was wszystkich