Silence- nie wiem, co powiedzieć, przytulę może?
Nie wolno Ci o sobie tak myśleć, nie mów, nigdy, ale to przenigdy, ze jesteś szmatą.
A o tym uderzeniu w twarz- to mam brać tak dosłownie? uderzył Cię?
Mam tylko jedną małą propozycję- spróbuj opisać to, co się stało w prostych słowach. Bo wielkie słowa- to wielkie emocje.
Napisałaś, ze puściły Wam nerwy...
Po sobie wiem jak bardzo gwałtowna może być taka awantura. Po sobie wiem, ze jestem w stanie uderzyć swojego lubego w twarz.
Po sobie wiem, ze jestem w stanie uzywać pod jego adresem najgorszych słow.
Czytałam, to, co piszesz. czytałam, jak się z nim szarpiesz; jak się szarpiesz bez niego.
Potrzeba Ci spokoju.
Potrzeba Wam obojgu izolacji od siebie nawzajem.
Unikaj wielkich słów- na razie, postaraj się uspokoić, nie mów, że jesteś szmatą. Spokój- wdech- wydech, wdech- wydech.
Przytulam. Bardzo.