instynkt macierzynski

Rozmowy ogólne.

instynkt macierzynski

Postprzez lilijka22 » 28 lut 2012, o 18:13

Witam wszystkich. Jestem tu nowa. Nie bardzo wiedzialam gdzie dodac temat a ze jest tu jeden temat o macierzynstwie wiec padlo na ten dzial.

Wiec tak jak w tytule - od bardzo dawna bo moze juz z trzy lata mam silny instynkt macierzynski. i emocjonalnie czuje sie gotowa do tego, jednak wczesniejsi partnerzy nie zapowiadali sie na tego jedynego oraz mieszkalam z rodzicami wiec nie rozmyslalam wiecej na temat dziecka.

aktualnie mieszkam od dwoch lat z chlopakiem z ktorym w przeciagu dwoch lat planujemy slub. utrzymujemy sie sami, jesli chodzi o finanse oszczedzamy na wlasnie wesele czy jakis start, szukamy samochodu ktory posluzy nam te 2 - 3 lata minimum, tak mowie o tym bo i tak troche od d.py strony zaczelismy wiec chcemy sie troszke dorobic z tych rzeczy bardzo przydatnych w zyciu.

moj chlopak ma praktycznie 30 lat. o dziecku rownie bardzo marzy lecz nie naciska mnie.

ja zaraz skoncze studia, planuje zrobic jeszcze kurs ktory ma mi pomoc z praca, luby za dwa i pol roku bedzie mogl zmienic prace na nie fizyczna.

no i wlasnie...wydawalo by sie ze ludzie w gorszych czasach ludzie starali sie o dziecko... wiec i my dalibysmy sobie rade. jest to moje wielkie marzenie, jednak boje sie ze cos pojdzie nie po naszej mysli i ciezko bedzie finansowo pozniej...

mamy zaoszczedzone na wyprawke i spisane co potrzeba nawet od bardzo dawna :) czasami jest to nie do wytrzymania..widze dzieci i tak bardzo pragne meic wlasne...

na przeszkodzie stoja rowniez rodzice ktorzy woleli by wszystko inaczej i po swojemuu...
lilijka22
 
Posty: 8
Dołączył(a): 28 lut 2012, o 17:57

Re: instynkt macierzynski

Postprzez caterpillar » 28 lut 2012, o 18:22

witaj lilijka!

wiesz podziwiam ludzi ,ktorzy maja ulozone wszystko jak w zegarku ,studia ,praca slub czas dla siebie i wkoncu dziecko

Ja przynam tez zaczelam od d..py strony bo najpierw mielismy sie dorobic wziasc slub a potem dziecka ..a wyszlo najpierw dziecko potem dorabianie a o slubie to zapomnielismy ,bo nam gdzies umknol :wink:

wiem jedno , dziekuje ,ze tak sie stalo , mysle ,ze jeszcze bym sie nie zdecydowala na dziecko (bo zawsze cos) a tak zostalismy postawieni przed faktem dokonanym i mamy z glowy. nie powiem nie bylo latwo ale dp przezycia i nawet milo wspominam BA! nawet zaluje ,ze nie machnelismy sobie drugiego ale wowczas obawialismy sie troche o finanse a teraz z perspektywy czasu widze ,ze spokojne dlali bysmy rade.
No i chodzi mi teraz po glowie 2 dziecko ale za cholere jakos nie widze tego , bo odzylam po pierwszym ,bo zjalelam sie soba :bezradny:

widzisz nigdy nie ma dobrego czasu ale wierze, ze jak sie juz czlowiek zdecyduje to sie wszysko ulozy .

Jak dla mnie jesli slub jest dla was wazny to go bierzcie i robcie dzieci ;)
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: instynkt macierzynski

Postprzez sikorka » 28 lut 2012, o 18:31

caterpillar napisał(a):No i chodzi mi teraz po glowie 2 dziecko ale za cholere jakos nie widze tego , bo odzylam po pierwszym ,bo zjalelam sie soba :bezradny:

wpadlas z pierwszym to i z drugim pewnie wpadniesz ;)

lilijko, a czego jeszcze potrzebujesz zeby zdecydowac sie na dziecko? prace i mieszkanie macie. chodzi o slub i Twoje studia?
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Re: instynkt macierzynski

Postprzez lilijka22 » 28 lut 2012, o 18:31

wiesz ja z jednej strony bardzo bym chciala poczekac te 2 - 3 lata az skoncze studia zrobie ten kurs i znajde lepiej platna prace i az moj ukochany tez zmieni prace. to wtedy pozwoli nam na zmiane mieszkania, samochod co jest wielkim ulatwieniem bedzie lada chwila...i wydawalo by sie ze wtedy cudowny czas...ale z drugiej strony na mysl ze tyle mam czekac az mi sie odechciewa wszystkiego.

rodzice tez mnie doluja bo nigdy nie sa wystarczajaco zadowoleni, ani z chlopaka, ani z tego co osiagnal, rozumiem ich ze by woleli ksiecia z bajki dla coreczki i wszystko po Bozemu ale wyszlo jak wyszlo...

a slub wczesniej niz 2 lata tez nie da rady niestety bo w tym momencie i tak nas na niego nie stac a zanim bysmy zaczeli zalatwiac sale kosciol i zespol to i tak mniej wiecej tyle trzeba bedzie odczekac bo na wszystko sie dlugo czeka i terminy pozajmowane (wiem poczta pantoflowa i sami sie dowiadywalismy)...a tego by juz chyba rodzice badz babcia nei przezyli.

moze ja przesadzam i dla nie ktorych jestem gowniara jeszcze...ale to naprawde dolujaca sprawa.

jestemy na tyle bardzo zorganizowani ze mamy swoje cele wyznaczone i spisane, takie glowne. i moze to smieszne troszke bo zycia sie nei da planowac, i to nie sa plany a cos co w danym roku chcemy osiagnac, i neistety tak jak wspomnialam wyzej, wychodzi ze tyle czy tyle trzeba czekac
lilijka22
 
Posty: 8
Dołączył(a): 28 lut 2012, o 17:57

Re: instynkt macierzynski

Postprzez lilijka22 » 28 lut 2012, o 18:33

sikorko mieszkamy z rodzicami chlopaka jednak placimy za wszystko po polowie i wlasne jedzenie i inne wydatki. nigdy nam nie pomogli finansowo.

bardziej chodzi o slub, moich rodzicow ktorzy by mi serce zlamali swoim niezadowoleniem na ta wiesc (o zareczynach zmieniaja temat i unikaja jak chce ich przygotowac).
lilijka22
 
Posty: 8
Dołączył(a): 28 lut 2012, o 17:57

Re: instynkt macierzynski

Postprzez lilijka22 » 28 lut 2012, o 18:34

ps. nie mieszkamy w Polsce. tam by pewnie ciezej bylo nam dojsc do czegokolwiek
lilijka22
 
Posty: 8
Dołączył(a): 28 lut 2012, o 17:57

Re: instynkt macierzynski

Postprzez sikorka » 28 lut 2012, o 18:37

to wezcie moze najpierw cywilny - szybciej mozna go zorganizowac.
ale przede wszystkim zastanow sie z czego wynika u Ciebie tak silna zaleznosc od zdania rodzicow.
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Re: instynkt macierzynski

Postprzez lilijka22 » 28 lut 2012, o 19:03

cywilnego nie bierzemy pod uwage w ogole, nie jestesmy fanatyczni, ale tylko koscielny ma dla nas wielka wartosc.

co do rodzicow. ich odmienne zdanei zawsze mnie dolowalo. jakos dalej nie rozumieja ze nie jestem dziewczynka a utrzymuje sie sama i powaznie mysle o zakladaniu rodziny. wszelkie tematy uciete
lilijka22
 
Posty: 8
Dołączył(a): 28 lut 2012, o 17:57

Re: instynkt macierzynski

Postprzez sikorka » 28 lut 2012, o 19:48

lilijka22 napisał(a):jakos dalej nie rozumieja ze nie jestem dziewczynka a utrzymuje sie sama i powaznie mysle o zakladaniu rodziny.

a Ty jakos dalej nie rozumiesz ze jestes duza dziewczynka i ich zgody na zycie miec nie musisz :tak:
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Re: instynkt macierzynski

Postprzez smerfetka0 » 28 lut 2012, o 21:38

co do rodzicow nie pomoge bo mam podobnie bardzo :) a co do reszty. takie plany sa dobre, moze co najwyzej pomyslcie nad przyspieszeniem slubu
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Re: instynkt macierzynski

Postprzez caterpillar » 28 lut 2012, o 22:22

a ile ty masz lat bo niedoczytalam?

22?
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: instynkt macierzynski

Postprzez lilijka22 » 28 lut 2012, o 22:25

ja mam 23 on nie dlugo skonczy 30
lilijka22
 
Posty: 8
Dołączył(a): 28 lut 2012, o 17:57

Re: instynkt macierzynski

Postprzez caterpillar » 29 lut 2012, o 00:10

mam wrazenie ,ze instynkt ,to jeden problem natomiast drugi to silny wplyw rodzicow na Twoje zycie .

Z jedej strony chcialabys zyc po swojemu z drugiej czujesz nad soba ich reke ,ktora cie powstrzymuje.

Nie rozumiem tez..slub koscielny jest dla Was wazny z powodu wiary tak?

jesli tak to chyba nie powinno byc dylematu ,ze najpierw slub potem dziecko ,taki obowiazek spoczywa na osobach wierzacych

:bezradny:
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: instynkt macierzynski

Postprzez lilijka22 » 29 lut 2012, o 00:30

jak bysmy tak dalej szli to moglabym powiedziec ze skoro mieszkam przed slubem z facetem i nie moge spozywac komunii swietej to tez jest przeciez wbrew kosciolowi. ale temat kosciola jest zbyt ogromny zeby go tu poruszac.

chcialabym slubu bo to dla mnie zabezpieczenie, chcialabym blogoslawienstwa i od Boga i od rodzicow, chcialabym miec meza bo mimo wszystko maz to rodzina dla mnie, dziecko chcialabym wychowywac majac meza a nie narzeczonego. nie mam nic do tego jak ktos zyje bez slubu jednak wychowano mnie tak ze nie wyobrazam sobie zzrobic inaczej.

i nei chodzi o to ze bylabym wielce nieszczesliwa gdybym teraz np wpadla a nie miala slubu, a raczej o to ze ta decyzja by sie przedluzala, pozniej jeszcze bardziej pieniadze beda potrzebne i jest mase innych czysto namacalnych i materialnych powodow.

co do rodzicow. owszem macie racje. ale jak tu przygotowac ich na to wszystko ?

dla nich i tak moja chec bycia mama to jest bo noworodki slodkie i je uwielbiam a nic o tym nie wiem i jestem za mloda. tylko ktora mama wiedziala jak to jest nie majac dziecka.... dla nich nie mam jakos glosu jak rozmawiamy na jakies tematy i mowie z wlasnego doswiadczenia jak to sie zmienia mieszkajac razem itp. tez juz moge o czyms takim mowic bo JUZ WIEM. nie dla nich.
lilijka22
 
Posty: 8
Dołączył(a): 28 lut 2012, o 17:57

Re: instynkt macierzynski

Postprzez ewka » 29 lut 2012, o 08:02

lilijka22 napisał(a):jest to moje wielkie marzenie, jednak boje sie ze cos pojdzie nie po naszej mysli i ciezko bedzie finansowo pozniej...

Ja bym poszła za marzeniem. "Nie po myśli" oczywiście może pójść i w kwestii finansów jak jak w każdej innej kwestii też - gwarancji nie ma na nic. Zakładać jednak należy, że będzie ok... bo jak żyć bez takich założeń? Można spalić każdy plan, marzenie, każde "chciałabym".
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Następna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 531 gości

cron