Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

przez **pozytywnieinna** » 31 sty 2012, o 22:36

no u mnie, po zabałwanieniu okna

jest lepiej, nie ma rewelacji, ale znacznie lepiej

przez **mahika** » 31 sty 2012, o 23:46

Honest, próbować można, jak mówiłam w lutym zaczynam.
Czy cos wzejdzie, nie wiem.
Natury nie da sie oszukac bez stworzenia im sztucznych warunków
czyli poza ciepłem, światło.
Sama nie wiem do końca jak to rozwiążę, ale cos wymyślę.
Wiadoma sprawa

Póki co, rozsadniki przygotowałam, ziemia zamarznięta na balkonie w workach,
ale w przyszym tyg odwilż

No i muszę pomyśleć o naturalnym nawozie, gdzie teraz to trochę klopot
pokrzyw ni ma

przez **oliwia** » 1 lut 2012, o 10:40

-20

przez **mahika** » 1 lut 2012, o 10:52

uuuuuuuuuuuu, no masz ci babo placek :pocieszacz:

U mnie połowa więcej, ale dzis to najwyzej do sklepu idę

przez **pozytywnieinna** » 1 lut 2012, o 10:54

a ja nie ide nigdzie, nie zamierzam dzis otwierac drzwi

u mnie -18

przez **oliwia** » 1 lut 2012, o 11:36

Ja już od niedzieli nigdzie nie wychodzę

przez **PodniebnaSpacerowiczka** » 1 lut 2012, o 20:37

To Wam dobrze w ciepłych domkach - ja myślałam, że dzisiaj zamarznę, było z -15. A na noc zapowiadają do -20

, brrr...

przez **mahika** » 1 lut 2012, o 20:57

moze mi się termometr popsuł, bo w dzień miałam -10, a na słońcu +1.
A teraz niedowidzę.
Jakoś jak na tą zimna cześć Polski, to nie jest źle.
Tylko że nam rury zamarzły i niemożna napalić.
Istnieje uzasadniona obawa ze piec nam rozwali,
jak sie nie uda tego zrobić co M. zamierza...

Ale olejaczek dzielnie sie spisuje.

jeszcze trochę, będzie coraz cieplej.

przez **oliwia** » 2 lut 2012, o 10:45

U mnie w nocy było -26, teraz spadło do -22

Mahika, trzymaj się cieplutko!

przez **pozytywnieinna** » 2 lut 2012, o 13:03

podnioslo sie do - 22 :buziaki:

u mnie -18 w nocy, teraz - 14, musze do sklepu i nie wiem jak to zrobic :bezradny:

przez **limonka** » 2 lut 2012, o 14:37

Dla mnie te temperatury to abstrakcja... U nas byl 2 x snieg I co najwyzej minus 5 tej zimy... Ja wogole nie chodze piechota wiec Nawet czapki nie mam... Pozyt a daleko masz do sklepu?

przez **pozytywnieinna** » 2 lut 2012, o 15:16

hej lemioniada :kwiatek:

wiesz dla mnie to tez jakas abstrakcja, bo 6 zim mnie tu nie bylo, a najnizsza w danii w nocy, z tego co pamietam to bylo - 5 i to sa bardzo krotkie ataki zimy...

to zalezy do ktorego sklepu, mamy chwilowo auto sluzbowe, wiec w sumie moglysmy pojechac, a do tego osiedlowego nie jest daleko, ale z racji mojego lenistwa i mrozu, to na parking do auta tez jest daleko :haha:

przez **mahika** » 2 lut 2012, o 22:05

oho, -25 REKORD

Siedzę w kurtce, bo w domu 15, rury zamarzły, ale trochę ciepło idzie.
W piwnicy jest cieplej, bo 18

Ale jest dobrze, jeszcze trochę,
przyjdzie moje ukochane wiosenne słonko i pogoni zimnoctwo!!!

przez **Honest** » 2 lut 2012, o 22:51

A u mnie w pracy ciepło, a siedziałam w długim rękawie i na to polar :shock:

przez **Abssinth** » 3 lut 2012, o 09:38

u mnie -2 i strasza drogowcow, ze taka strasazna zima przyszla

ale poza Londynem sniezek proszy

Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

- 20

Re: - 20

Re: - 20

Re: - 20

Re: - 20

Re: - 20

Re: - 20

Re: - 20

Re: - 20

Re: - 20

Re: - 20

Re: - 20

Re: - 20

Re: - 20

Re: - 20

Re: - 20

Kto przegląda forum