przez Abssinth » 7 lip 2011, o 16:26
hmm
zakladajac (bo takie mam zalozenie), ze to byl typowy zwiazek toksyczny z ojcem jako psychopata, to -
- ludzie maja traume dluzej niz dwa lata
- dziecko nie potrafi inaczej wypowiedziec, ze nie chce, zwlaszcza w sytuacji, ze jest do czegos zmuszane
- ja nie chcialabym wpuszczac kogos takiego do domu, bo balabym sie o siebie, i o dziecko
- nie zostawilabym psychola u siebie w domu samego, slyszalam o sytuacjach gdzie gosc zainstalowal kamery i podsluchy (tak, wiem, to nie zdarza sie codziennie, ale w tym przypadku moznaby bylo go podejrzewac)
etc etc
powtarzam - wychodze tu z zalozenia, ze to ojciec jest winny sytuacji i jest niesamowitym manipulantem
zauwaz, ,ze toczy sie przeciwko niemu sprawa o przemoc - kobiety zwykle musza przejsc baaaardzo duzo, zeby zalozyc sprawe w sadzie.
po prostu psychologicznie mi ta sytuacja podpada pod schemat, i to strasznie.