Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

przez **smerfetka0** » 2 maja 2011, o 18:07

Ostatnio zastanawiam sie jaki jezyk jest porzadany zaraz po jezyku angielskim??? ktorych jezykow najczesciej wymagaja??

osobiscie nie biore pod uwage niemieckiego, zastanawiam sie nad wloskim hiszpanskim i francuskim ale niestety nie moge znalezc niczego sensownego w necie jak sie maja te statystyki.

moze wy cos wiecie lub macie jakies materialy?

przegladalam np oferty pracy roznych firm miedzynarodowych patrzac powiedzmy na oferty z polski czy anglii...do wyboru do koloru, myslalam ze jakos zauwaze na ktory jezyk jest cisnienie bardziej, ale na nic mi sie to zdalo.

przez **marie89** » 2 maja 2011, o 19:24

Może esperanto

:):)

Byłoby ciekawie...

Ale myślę, że teraz "w cenie" po angielskim... mile widziana jest znajomość francuskiego i włoskiego- przy czym chyba "łatwiej" opanować włoski,,,

Ale to tylko moja opinia... bez oparcia na statystykach..

przez **Sansevieria** » 2 maja 2011, o 20:26

Drugim językiem świata po angielskim jest w tej chwili hiszpański. Natomiast równie dobrze można sie zastanowić nad jezykiem mało znanym, zależy po prostu w jakim fachu ma się on przydać.

przez **smerfetka0** » 2 maja 2011, o 20:34

ja to bardziej patrze pod tym katem nie dla przyjemnosci a oplacalnie

jako dodatkowy znaczacy atut w cv kiedys tam kiedys

chociaz nie zamierzam sie w danej chwili zabierac za kolejny jezyk

przez **Bianka** » 2 maja 2011, o 20:45

Słyszałam że w cenie są języki których rzadko się uczymy np czeski, węgierski, rosyjski itp

przez **Sansevieria** » 2 maja 2011, o 21:04

Jeśli patrzysz "opłacalnie" to ewidentnie najpierw sie spróbuj zorientować w swojej branży, na co jest zapotrzebowanie. Wyuczenie się węgierskiego może być fajne, ale niczym kwiatek do kożucha, jeśli się nie ma szans przydać. Jeśli angielski przyszedł Ci łatwo, możesz spróbować któregokolwiek z romańskich, bo jeden ułatwia poznanie następnych i iść w kierunku fachowca - poligloty.

przez **limonka** » 2 maja 2011, o 21:10

Sansevieria napisał(a):Jeśli patrzysz "opłacalnie" to ewidentnie najpierw sie spróbuj zorientować w swojej branży, na co jest zapotrzebowanie. Wyuczenie się węgierskiego może być fajne, ale niczym kwiatek do kożucha, jeśli się nie ma szans przydać. Jeśli angielski przyszedł Ci łatwo, możesz spróbować któregokolwiek z romańskich, bo jeden ułatwia poznanie następnych i iść w kierunku fachowca - poligloty.

:):) smerfeta wide ze szalejesz:):)

przez **smerfetka0** » 2 maja 2011, o 21:36

tak latwo mi ten angielski nie przyszedl i jeszcze mi duzo brakuje

tak tylko sie zastanawiam bo pod koniec drugiej klasy chce zaczac sie uczyc nastepnego bo kurcze! w kazdym ogloszeniu minimum dwoch wymagaja - najczesciej wlasnie hiszpanski wloski francuski neimiecki.

patrze glownie na ogloszenia finansowe i ksiegowe i cos w tym stylu, czasem z ciekawosci. i wiadomo - co firma inne wymagania i tak jak mowilam nie dopatrzylam sie zeby jakiegos konkretnego jezyka bardziej potrzebowali od innych.

przez **bunia** » 2 maja 2011, o 21:41

hiszpanski :tak:

przez **Sansevieria** » 2 maja 2011, o 21:44

No to faktycznie hiszpański jako "drugi język świata" by pasował. Bo to nie tylko Hiszpania, ale też spora część Ameryki Południowej i USA. A po hiszpańskim i francuski i włoski ewidentnie łatwiejsze

przez **Bianka** » 3 maja 2011, o 12:14

Uczyłam się hiszpańskiego i francuskiego ( trochę się mylą) i angielskiego i niemieckiego i wszystko zaprzepaściłam, marzy mi się uczyć znowu, odkurzyć to co umiałam...zmarnowałam talent:/

przez **Honest** » 3 maja 2011, o 14:40

---------- 14:39 03.05.2011 ----------

bunia napisał(a):hiszpanski

Zgadzam się

Z uwagi na bliskośc naszych sąsiadów warto rozważyć też niemiecki. Wiele firm eksportuje lub importuje towary z Niemiec stąd i zapotrzebowanie na specjalistów z tym językiem.

---------- 14:40 ----------

Sansevieria napisał(a):Jeśli patrzysz "opłacalnie" to ewidentnie najpierw sie spróbuj zorientować w swojej branży, na co jest zapotrzebowanie. Wyuczenie się węgierskiego może być fajne, ale niczym kwiatek do kożucha, jeśli się nie ma szans przydać. Jeśli angielski przyszedł Ci łatwo, możesz spróbować któregokolwiek z romańskich, bo jeden ułatwia poznanie następnych i iść w kierunku fachowca - poligloty.

Celna uwaga!!!

przez **Sinusoida** » 3 maja 2011, o 21:22

Myślę, że ważny jest też rejon, w którym się zamierza pracować. Bo w Wielkopolsce na przykład przydaje się i pożądany jest niemiecki, nawet chyba bardziej niż angielski...

Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

jaki jezyk po angielskim ?

jaki jezyk po angielskim ?

Kto przegląda forum