Różne, raczej zdrowe.
Nie kupuję zadnych napojów kolorowych, nie kupuję cukierków, chipsów itp.
Za to sporo warzyw, bo ostatnio na bazarku bywa różnie
Owoce, kasze, jajka "zerówki" i takie tam. I mleko - uwielbiam mleko, szkoda, że teraz każde jest pasteryzowane.
I jeszcze z pasteryzowanych - piwo
Kręgosłup oszczędzam, staram się choć część ładować do plecaka
Tu i teraz - ja też mam sensacje, ale co tam... Kiedyś uznałam, że w przeciwieństwie do krów nie powiększam efektu cieplarnianego, to mogę