Obcasy - ratunku!!!

Rozmowy ogólne.

Postprzez Abssinth » 18 sty 2011, o 19:02

albo takie do pol lydki.. :)
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Postprzez sikorka » 18 sty 2011, o 19:07

Abssinth napisał(a):albo takie do pol lydki.. :)

spodne czy buty? bo jesli chodzi o spodnie to jak najbardziej (ale w przypadku raczej szczuplych lydek, bo toporne niezyt mi sie podobaja w spodniach rybaczkach)
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Postprzez Abssinth » 18 sty 2011, o 19:22

spodnie, spodnie :)

ja mam dosc okragle lydki, i prezentuja sie niesamowicie korzystnie w rybaczkach i obcasie...takie jakby duuuzo mniej okragle, i miesien nawet widac :)
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Postprzez sikorka » 18 sty 2011, o 19:28

miesien jest akurat bardzo pociagajacy :)
i w przypadku chodzenia (czestego) na obcasach ma on szanse jeszcze bardziej sie wyksztalcic. tylko nie wiem co wybrac - zgrabnie umiesnione nogi od obcasow czy bol stawow na starosc od tychze samych obcasow :bezradny: ah, my kobiety i nasze odwieczne dylematy :lol:
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Postprzez Abssinth » 18 sty 2011, o 19:31

wygodne obcasy :)

czyli ladnie wygladac i nie meczy az tak nog :)
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Postprzez Sinusoida » 18 sty 2011, o 19:34

---------- 18:32 18.01.2011 ----------

Heh:) Ale się ciekawie zrobiło:)

No więc po wstępnych ćwiczeniach zauważyłam, że jak się chodzi wyprostowaną to jest łatwiej i chyba to miałaś na myśli Abs z tym środkiem ciężkości, prawda? Zauważyłam też, że nie sprawia mi problemu chodzenie prosto ale jak narazie i tak nie czuję się wygodnie. pewnie to kwestia czasu.

A propo odwagi. Trudno mi jest to wyrazić ale jest coś takiego we mnie co mnie blokuje. Ogólnie nie mam problemów w figurą, nie raz słyszałam od koleżanek, że jestem zgrabna (łydki mam wielkie przez mięśnie) ale nie potrafię tego wykorzystać. Tzn. coś mnie blokuje. Nawet z tymi nowymi butami... Nie wiem kiedy się odważę je włożyć, nawet jeśli już nauczę się w nich chodzić. Zakup to jeden etap, już i tak przełomowy, a włożenie owego zakupu - drugi... Nawet gdybyś mi teraz dobrała rewelacyjnie pasującą spódnicę do tych botków, i tak bałabym się w tym wyjść teraz poza mój pokój (nawet gdybym już umiała w tych nowych butach chodzić). Na kimś podziwiałabym taki ubiór ale ja to co innego... To jest coś czego nie pojmuję... mimo to postanowiłam z tym walczyć a zakup tych butów to taki pierwszy krok...

Dzięki za rady odnośnie spodni bo właśnie ćwiczę chodzenie w tych butach w spodniach tzw. rurkach, z bardzo wąską nogawką... Te botki sięgają mi do kostki i właśnie się zastanawiałam czy tak może być...

---------- 18:34 ----------

A co wybrać? Myślę, ze złoty środek, jak zawsze. Nie ma co się katować na każdym kroku szpilkami bo nasze Achillesy skurczą się niesamowicie ale raz na jakiś czas, dlaczego nie?
Avatar użytkownika
Sinusoida
 
Posty: 1225
Dołączył(a): 25 sie 2009, o 19:59

Postprzez sikorka » 18 sty 2011, o 19:39

w takim razie powodzenia w kontunuowaniu stawania sie kobieta :ok:

a botki do kostki+rurki to hit sezonowy wiec widze ze masz panna dobry gust :)
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Postprzez mahika » 18 sty 2011, o 19:57

sikorka napisał(a):miesien jest akurat bardzo pociagajacy :)

taaak? Ja mam dobrze wyrobione mięśnie nóg i sie troche wstydziłam tej umięśnionej łydki...
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez sikorka » 18 sty 2011, o 20:01

mahika napisał(a):
sikorka napisał(a):miesien jest akurat bardzo pociagajacy :)

taaak? Ja mam dobrze wyrobione mięśnie nóg i sie troche wstydziłam tej umięśnionej łydki...

pewnie dlatego ze umiesnienie umiesnieniu nierowne - ale moge Cie smialo zapewnic, ze facetom to sie cholernie podoba :)
w koncu co innego miesien lyzwiarki czy kolarki a co innego sztangistki. zreszta co kto woli, ja wole kobiece kobiety, czyli ladnie umiesniona lydka (naturalnie) :)
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Postprzez mahika » 18 sty 2011, o 20:08

no naturalnie, od chodzenia. Bardzo dużo chodzę.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Sinusoida » 18 sty 2011, o 20:09

Taaaakk?? No proszę, nawet nie słyszłam o tym hicie:) A nogawka na botek czy w botek?:)
Avatar użytkownika
Sinusoida
 
Posty: 1225
Dołączył(a): 25 sie 2009, o 19:59

Postprzez sikorka » 18 sty 2011, o 20:17

---------- 19:17 18.01.2011 ----------

mahika napisał(a):no naturalnie, od chodzenia. Bardzo dużo chodzę.

to masz pelne prawo chwalenia sie taka lydka :)

---------- 19:17 ----------

Sinusoida napisał(a): A nogawka na botek czy w botek?:)

obie wersje sa dopuszczalne
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Postprzez mahika » 18 sty 2011, o 20:28

niecierpie spodni nosić :P

w takim razie powodzenia w kontynuowaniu stawania sie kobieta


Sikorka, a to co? :wink:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez sikorka » 18 sty 2011, o 20:31

ale co co? bo niezjarzylam.
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Postprzez Sinusoida » 18 sty 2011, o 20:35

Ja też nie...
Avatar użytkownika
Sinusoida
 
Posty: 1225
Dołączył(a): 25 sie 2009, o 19:59

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 389 gości