Jak zaradzić niskiemu poczuciu wartości ???

Problemy związane z depresją.

Postprzez Tygrysek26 » 7 cze 2009, o 12:57

teraz jest nowa fontanna na pergolach, otwarcie i pokaz były chyba 4.06 ale były tłumy i nie poszlismy...

dokładnie tak, jak ktos mi cos zle zrobi to i ja jemu...na studiach tez jest koszmar, jeszcze jak codziłam do prywatnej uczelni byli inni ludzie ale tutaj...koszmar, jeszcze taki wydział, ze za zaliczenie by zabili jezeli by to pomogło.
W pracy to samo, wykorzystuja ile sie da, szef oszczedza na czym tylko moze, obcina zus itp, wscieka sie jak chciałam isc na urlop bo on nie uznaje urlopów bo to tyle ROBOLE tak chca!!! no jak mozna w taki chamski sposób odnosic sie do pracowników??!!!Jak mało zarabiasz to cie nikt nie szanuje, a duzo mozna tylko pzez jakies oszustwa i takie na chama rozpychanie sie łokciami i nie atrzenie czy to kogos zaboli. Mogłabym zmienic prace zaraz ktos napisze...owszem- mogłabym ale...poki nie mam mgr mam marne szanse chyba ze na taka sama pensje, w moim zawodze przez głupi kryzys w wielu instytucjach wstrzymali nabory wiec czekam na to mgr i na lepsze czasy .
Avatar użytkownika
Tygrysek26
 
Posty: 523
Dołączył(a): 30 maja 2009, o 16:44
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Megie » 7 cze 2009, o 13:17

ile jeszcze do konca studiow Ci zostalo?

Pozniej bedziesz mogla wiecej sie pokrecic, pokombinowac i znalezc inne, lepsze miejsce dla Ciebie.

Wiem wszystko co piszesz i nie raz mialam takie wrazenie... ale wierze, ze i w Polsce moze byc inaczej, ze sa inne miejsca..Mnie sie nie udalo znalezc miejsca dla siebie w polskim swiacie zawodowym...ale to nie znaczy ze sie nie da...
Megie
 
Posty: 1479
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 15:24
Lokalizacja: nie wiem skad..

Postprzez Tygrysek26 » 7 cze 2009, o 13:25

własciwie to juz koniec studiów...musze prace teraz napisac bo mam oddac na poczatku wrzesnia, w pazdzierniku mam zaległy jeden egzamin i moze w listopadzie obrona.
Nie wiem czy bede sie dobrze czuła w tym zawodzie tzn jak wybierałam studia to mi sie podobało ale widze jacy ludzie tam ida...ja bym chciała spełniac misje a reszta rozpycha sie łokciami i aby najwiecej dla siebie.
Avatar użytkownika
Tygrysek26
 
Posty: 523
Dołączył(a): 30 maja 2009, o 16:44
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez lili » 7 cze 2009, o 16:22

mysiu

znowu się wtrącę chociaż już raz zostałam pojechana :)

co do zawodu: to że kończysz studia na kierunku A nie znaczy że nie możesz pracować w zawodzie B :) Ja pracuje w zawodzie, który nie ma nic a nic wspólnego ani z moimi pierwszymi studiami ani z drugimi. Jak kończyłam pierwsze studia to miałam identyczne odczucia jak Ty: co ja zrobię, jakie gówniane te studia, to inaczej miało być, inaczej sobie to wyobrażałam, inaczej wymarzyłam... Mnóstwo goryczy i smutku wtedy we mnie siedziało. I takiej rezygnacji, że teraz to już tylko nudy i nudy mnie czekają. Poniekąd z tego stresu że nie znajdę fajnej pracy podjęłam kolejne studia.

A potem? W miesiąc znalazłam świetną pracę która była śmieszna i zabawna, lekka i przyjemna, spotkałam tam fantastycznych ludzi i spędziłam z nimi najwspanialszy rok w życiu. Więc nos do góry :)

li
Avatar użytkownika
lili
 
Posty: 1236
Dołączył(a): 30 maja 2008, o 12:08

Postprzez Megie » 7 cze 2009, o 20:06

mysle, ze to sie dosc czesto zdarza wlaśnie przy koncu studiów, kiedy wlasnie zdajemy sobie sprawe jak ten swiatek zawodowy wygląda.
po latach czesto nasze spojrzenie jednak moze sie zmienic tak jak i rynek pracy..
Megie
 
Posty: 1479
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 15:24
Lokalizacja: nie wiem skad..

Postprzez Tygrysek26 » 7 cze 2009, o 21:02

ale ja chce pracowac w tym zawodzie, ciekawi mnie, interesuje, dobrze sie w tym czuje i dobrze to rouzmiem
Avatar użytkownika
Tygrysek26
 
Posty: 523
Dołączył(a): 30 maja 2009, o 16:44
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Innuendo » 7 cze 2009, o 22:30

fajnie mysia że wiesz czego chcesz, ja przy końcu studiów bladego pojecia nie miałam, ale jakoś się ułożyło,

a ludzi spotkasz różnych, różne miejsca, różne doświadczenia, życie to taka mozaika...

ciesze się, że jesteś dalej z nami :)
Innuendo
 
Posty: 277
Dołączył(a): 7 kwi 2009, o 23:30

Postprzez Tygrysek26 » 7 cze 2009, o 22:33

jestem ale czasami robie sie agresywna i jeszcze mnie wywala z tego forum...jak mi ktos dowali
Avatar użytkownika
Tygrysek26
 
Posty: 523
Dołączył(a): 30 maja 2009, o 16:44
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Innuendo » 7 cze 2009, o 22:45

tu chyba nie tak łatwo zostać wywalonym, podejrzewam, że musiałabyś się nieźle postarać :D
Innuendo
 
Posty: 277
Dołączył(a): 7 kwi 2009, o 23:30

Postprzez Tygrysek26 » 8 cze 2009, o 19:17

---------- 22:46 07.06.2009 ----------

nic trudnego

---------- 08:51 08.06.2009 ----------

dziś mam kolejną wizyte...

---------- 19:17 ----------

nooo dobra zaczynam sie uspokajac...moze te wizyty mi cos poomoga bo mam takie wahania nastroju , ze ledwo zyje
Avatar użytkownika
Tygrysek26
 
Posty: 523
Dołączył(a): 30 maja 2009, o 16:44
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Megie » 8 cze 2009, o 22:19

nooo dobra zaczynam sie uspokajac...moze te wizyty mi cos poomoga


:ok: tak trzymaj mysiu- pozdrawiam Cię jeszcze dzisiaj...
Megie
 
Posty: 1479
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 15:24
Lokalizacja: nie wiem skad..

Postprzez Tygrysek26 » 9 cze 2009, o 11:43

hmmm ja to jakas oferma jestem, chciałam powiedziec mojej psycholog o jakis odczuciach i.....zapomniałam :( musze chyba sobie spisywac co chce jej powiedziec...
Avatar użytkownika
Tygrysek26
 
Posty: 523
Dołączył(a): 30 maja 2009, o 16:44
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Sanna » 9 cze 2009, o 12:26

Czy to znaczy że masz kolejną wizytę? Notatka co chcę powiedzieć na pewno nie zawadzi :).
Sanna
 
Posty: 1916
Dołączył(a): 27 lut 2008, o 15:05

Postprzez Tygrysek26 » 9 cze 2009, o 12:54

tak ,jestem na jutro na 9 umówiona - odrabiamy zeszły tydzien bo nie miałam wizyty
Avatar użytkownika
Tygrysek26
 
Posty: 523
Dołączył(a): 30 maja 2009, o 16:44
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Sanna » 9 cze 2009, o 15:52

Mysiu,

A tak przy okazji, zaglądalać do części z artykułami na tym portalu, jest co poczytać i nad czym się pozstanawiać, np. :

http://www.psychotekst.pl/artykuly.php?nr=215
Sanna
 
Posty: 1916
Dołączył(a): 27 lut 2008, o 15:05

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 474 gości

cron