teraz jest nowa fontanna na pergolach, otwarcie i pokaz były chyba 4.06 ale były tłumy i nie poszlismy...
dokładnie tak, jak ktos mi cos zle zrobi to i ja jemu...na studiach tez jest koszmar, jeszcze jak codziłam do prywatnej uczelni byli inni ludzie ale tutaj...koszmar, jeszcze taki wydział, ze za zaliczenie by zabili jezeli by to pomogło.
W pracy to samo, wykorzystuja ile sie da, szef oszczedza na czym tylko moze, obcina zus itp, wscieka sie jak chciałam isc na urlop bo on nie uznaje urlopów bo to tyle ROBOLE tak chca!!! no jak mozna w taki chamski sposób odnosic sie do pracowników??!!!Jak mało zarabiasz to cie nikt nie szanuje, a duzo mozna tylko pzez jakies oszustwa i takie na chama rozpychanie sie łokciami i nie atrzenie czy to kogos zaboli. Mogłabym zmienic prace zaraz ktos napisze...owszem- mogłabym ale...poki nie mam mgr mam marne szanse chyba ze na taka sama pensje, w moim zawodze przez głupi kryzys w wielu instytucjach wstrzymali nabory wiec czekam na to mgr i na lepsze czasy .