poszedl do sadu

Problemy związane z depresją.

Postprzez blanka77 » 24 cze 2011, o 20:44

To jest tylko dziecko i raz ma lepszy, a raz gorszy dzień. Specjalista powinien się na tym znać i brać to pod uwagę :pocieszacz:
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Postprzez pozytywnieinna » 24 cze 2011, o 20:54

no ciekawe, wchodzi do sadu i sad pyta, co pani widziala? dziecko w szale, ale fakt widziala tez moja reakcje, ze nie wrzeszcze, ze nic zlego nie robie dziecku :( ona poprostu byla kosmicznie zmeczona, niania nie moze sobie poradzic z mala, to juz nie wiem, ktora osoba, ze sobie nie radzi, 2 w Danii, myslalam mlode, ale moja kolezanka w danii, doswiadczona matka, tez sobie nie radzila, zlobek, tez panie sobie nie poradzily z mala i teraz kolejna niania :cry:
nie pisalam o tym, ze od poczatku babka sobie nie radzila, bo innej opcji nie mam, musze z nia wytrwac do konca sierpnia, potem nie wiem co zrobie :( bylam sprawdzic te doplaty i w polsce jest tylko zlodziejstwo i nic wiecej! zlobek dostaje 400 zl na dziecko, a rodzicom zmniejsza sie o ... uwaga 50 zl!
jak mi powiedzieli w zlobkach, ktore dzis obdzwonilam "my sie z Panstwem podzielimy" czyli jesli oplata jest 850 zl, to zlobki proponowaly oplate 800 zl!

to jawna kradziez!!!!!!!!!!!! ja tego nie rozumiem i tyle i tylko w polsce cos takiego ma miejsce.
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Postprzez blanka77 » 24 cze 2011, o 21:07

Twoje dziecko wymaga poświęcenia dużej uwagi ze strony niania, może akurat miałaś pecha w doborze. Mój mały tak nie cierpiał jednej kobiety, która z nim zostawała, że nawet nie pozwolił jej zrobić sobie kawy, a miał wtedy ok. 3 lat. Bo ona najchętniej chciała żeby on się sam zajął zabawą albo oglądał bajki, tyle, ze dziecko w tym wieku potrafi na jednej rzeczy skupić się kilkanaście minut góra. Także do opieki musi być osoba, która się z tym dzieckiem będzie bawiła i wymyślała mu różne zajęcia. Potem poprosiłam mojego kuzyna, który studiował zaocznie, żeby z małym zostawał i jego z kolei nie chciał wypuszczać do domu.

Nie martw się, no masz ruchliwe dziecko, ale odpowiednia osoba jest w stanie miło i interesująco zorganizować jej czas.

Proponuję ściągnąć Ci z netu piosenki dla dzieci i śpiewać jej, puszczać, niech słucha. To dobry sposób na to żeby dziecko rozwijało nie tylko słuch, ale się uspokajało, uczyło mówić i rozumieć. Moja koleżanka tak robi i dobrze to wpływa na dziecko. W ogóle jej mały jest strasznie inteligentny i wszyscy mają dobry kontakt ze sobą. Próbuj różnych sposobów, nie masz wyjścia :)
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Postprzez pozytywnieinna » 24 cze 2011, o 21:18

---------- 21:11 24.06.2011 ----------

blanko ja wybieram wg ceny, nie jestem w stanie dobrac takiej, ktora poswieci jej czas, na taka kobiete mnie bylo stac, tylko i wylacznie, ja to wszystko wiem, co piszesz, ale jakbym miala 1000 zl na nianie to wtedy moglabym sobie wybierac, a tu wlasciwie mam prawie zadarmo i nie jestem nawet wstanie placic 5 zl wiecej :(

---------- 21:18 ----------

blanko, ja moge nawet na rzesach stac, jesli zbudze mala o 6.30 to dla niej noc i niania nie umie jej polozyc spac w dzien, nie ma cierpliwosci i oddaje mi "zwloki" a nie dziecko, mala drze sie wiec od tej 17.20 do czasu az pojdzie spac, tak bylo od poczatku, rozmawialam z niania, ze tak nie moze byc i tyle!, potem mnie oklamywala, ze mala spala 20 minut, to nieprawda, bo znam mala, jak zasnie, to juz spi, nie ma ZADNYCH szans, zeby wstala po 15 czy 20 minutach. wiec znow ja zjechalam i jakis czas sie uspokoilo, jakos kladla mala spac, a od 1,5 tygodnia znow jest jazda. najgorzej bylo we wtorek, bo polozyla mala o 16 i mala sie zbudzila o 17.40, jak po nia przyjechalam, nie chciala spac do nocy, a rano musialam ja zbudzic o 5.30, jak jechalam na policje, od tego czasu jest najwiekszy dramat, bo krolewna jest kompletnie rozregulowana :(
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Postprzez blanka77 » 24 cze 2011, o 21:48

---------- 21:48 24.06.2011 ----------

Może dziecko nie chce być u tej kobiety. A ona nie może do Was przyjeżdżać> Może dziecko się tam stresuje, a że kobieta jest w domu u siebie to może zamiast dzieckiem zajmuje się swoim domem? No nie fajnie.

A szukałaś może jakiejś starszej kobiety do opieki w zamian np, za to, że będzie u Ciebie jadła?

mała jest ewidentnie "rozbita" i rozdrażniona, głównie przez to, że nie jest kładziona w dzień spać. Nieraz trafi się taki babsztyl... A może jakaś studentka, teraz są wakacje?

---------- 21:48 ----------

Szkoda, że nie mieszkasz blisko mnie bo mój mały by się zajął małą :) Ma świetny kontakt z dziećmi i szuka pracy na wakacje :)
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Postprzez limonka » 24 cze 2011, o 22:50

kurcze wspolczuje..moje dzieci reaguja podobnie na brak drzemki:(:( nie wiem co ci poradzic:( :roll:
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Postprzez pozytywnieinna » 26 cze 2011, o 12:45

---------- 10:12 25.06.2011 ----------

ja wiem od poczatku, ze zajmuje sie domem i wszystkim, tylko nie mala, trzyma ja caly dzien w wozku, nie chodzi z nia na spacer, a jesli to do jakis urzedow, nie idzie na plac zabaw, ja nie mam problemu z tym, ze mala nie chce tam zostawac, tylko z tym, ze kobieta sie nia nie zajmuje i nie umie (nie chce) sobie poradzic, blanko, nigdy wiecej nie zgodzilabym sie na studentke, mala jest za trudna i trzeba miec naprawde spore doswiadczenie, szukalam innej, ceny przekraczaja wszelkie moje mozliwosci, jesli wezme kogos bez jedzenia to nie bedzie mnie na to stac. teraz place 400 zl + 100 zl za jedzenie, czyli wlasciwie oszczedzam obecnie sporo, bo na jedzenie malej wydawalam wczesnie 1000 zl.
a nikt na takie warunki nie chce sie zgodzic, jakie place teraz, wiec nie wiem, co bedzie dalej, bo ta kobiete i tak mam tylko do konca sierpnia :(

limonko, ona nie spala w dzien, jesli spala do 9, teraz budze ja o 6.30 i dlatego jest dramat :cry:

---------- 12:45 26.06.2011 ----------

:( jest mi smutno i jestem wsciekla, odebralam wczoraj swoje naczynia, uzywali, je ludzie, ktorzy podnajmowali moje mieszkanie w Danii, rozkradli doslownie wszystko, przyjechala jakas resztka, z 30 kubkow, ktore mialam przyjechalo 5 i to wszystkie uszczerbione, zaden talerzyk do sniadania, zginela tarka, chochla, patelnia, kilka garnkow, szpatulki, wszystkie pojemniki na make cukier, kawe, ekspres do kawy, sokowirowka, toster itd., roznego rodzaju nozyki i tak moge wymieniac i wymieniac :(
Ja naprawde nie rozumiem Polakow, zawsze to samo, nie ma znacze nia kkto i gdzie, zawsze po obecnosci coniektorych Polakow ginie doslownie wszystko.
bede z nimi rozmawiac jutro, ale watpie czy cokolwiek odzyskam :(
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Postprzez limonka » 26 cze 2011, o 13:18

Wstyd mi za takich rodakow:(
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Postprzez pozytywnieinna » 26 cze 2011, o 13:42

od czasu kiedy klucze sa oddane od mojego mieszkania, czuje cos co mnie zdziwilo i nie moge sobie z tym uczuciem poradzic, tesknie za moja stara Dania, znaczy nie za tym krajem, ale za tym, co bylo dobre wczesniej, za praca, ktora lubilam, za stabilnoscia finansowa, za moim ukochanym pierwszym mieszkaniem, za miejscami, ktore znalam. przez 5 lat nazbieralo sie wiele wspomnien i nie tylko zlych, przezylam tam tez wiele dobrego, ale nie przypuszczalam, ze za tym kiedys zatesknie :(
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Postprzez limonka » 26 cze 2011, o 13:44

:pocieszacz: :pocieszacz:
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Postprzez pozytywnieinna » 26 cze 2011, o 13:56

i jeszcze mam problem ze szczepionkami malej (powinna byc na cos w Danii szczepiona w wieku 15 miesiecy, ale juz nie zdazylam, wiec myslalam dokoncze w Polsce), pierwszy lekarz pediatra w lutym stwierdzil, ze jej nie zaszczepi, bo kompletnie inne szczepionki, ze lepiej jakbym tam jechala, stwierdzil, ze nie jest szczepiona na zoltaczke (wiedzialam, bo Dunole na zoltaczke nie szczepia), drugi kazal mi sie dowiadywac o typ szczepionki, oczywiscie, nie wklejono jej typu, tam gdzie chodzilysmy na samym poczatku, do lekarki, ktora o malo jej nie wykonczyla jak mala miala kilka miesiecy. probowalam sie dowiedziec, powiedzieli mi, ze nie wiedza o co chodzi i tyle.
no to wezwalam w piatek jej prywatna lekarke i okazalo sie, ze nie tylko brakuje zoltaczki, ale i odry, swinki, rozyczki, tezca i nie wiadomo czego jeszcze. wrocil temat typu szczepionki, ale lekarka znajac historie malutkiej w danii, odpuscila i powiedziala, ze tak dobierze typ, zeby nie kolidowal z poprzednimi. aaa jeszcze gruzlicy tez nie ma, siedze z ta ksiazeczka i mala za kazdym razem miala kompleks szczepionek, podwojnie i wlasciwie, jesli nie ma nic to na co byla szczepiona????????? oprocz pneumokokow i rotawirusow??

masakra jakas poprostu....
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Postprzez Jaga82 » 26 cze 2011, o 14:41

Kurcze, troche mnie nastraszylas. Ja na poczatku lipca bede szczepic mala w Niemczech, mam nadzieje, ze tam sie troszke lepiej znaja na tym wszystkim
Avatar użytkownika
Jaga82
 
Posty: 795
Dołączył(a): 7 lip 2009, o 08:49

Postprzez pozytywnieinna » 29 cze 2011, o 21:54

---------- 14:47 26.06.2011 ----------

napewno Jaga, ale na wszelki wypadek porownaj jakie dostaje szczepionki, a jakie sa w Polsce. Dunole to Dunole, jak nie przezyjesz to twoje pech. na odre nie szczepia, bo stwierdzili, ze nie choruja na to, a jak w lutym wyjezdzalam, to panika, bo dziecko zmarlo na odre i kilka trafilo do szpitala z ,powodu tej choroby, na mysl im nie przyjdzie, ze istnieja inne kraje, poza Dania i podroze takich osob moga byc niebezpieczne, jeszcze swinka jak swinka, ale brak zoltaczki nie zrozumiem nigdy

---------- 21:54 29.06.2011 ----------

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/skandal ... omosc.html

noz mi sie w kieszeni otwiera, ile jeszcze musi stac sie zlego, zeby ktos zauwazyl, co dzieje sie w skandynawii, bardzo przezylam ten artykul, bo wiem od podszewki, jak wygladaja takie procedery :(
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Postprzez caterpillar » 29 cze 2011, o 22:47

jaja jakies ... serio??
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Postprzez Bianka » 30 cze 2011, o 13:10

następny chory naród..
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 92 gości