kontynuacja z 'Jak sie czujesz'

[Jigsaw]

tak jak najbardziej,
na stronie glownej byl chyba poradnik,

[impresja77]

to moze ja po prostu napisze mu maila jakie ma certyfikaty czy cos ?? wypada ?? jak to ujac ??

Ja Ci stworze w wordzie certyfikaty jakie chcesz.
To się sprawdza poza ta osobą ,na stronach instytucji ,które gwarantują profesjonalizm i wiarygodność specjalisty.

[smerfetka0]

no ale jak mam to sprawdzic ??? wpisac imie i nazwisko w google i jakie ma ten pan certyfikaty ?? jakies musi miec skoro jest w stowarzyszeniach tych w uk. no naprawde nie wiem.

[biscuit]

smerfetka
on jest hipnoterapeutą
wszystko napisał na stronie co ma, jakie kwalifikacje
on niczego nie ukrywa

ja natomiast wypowiedziałam się na temat kwalifikacji
z zakresu psychoterapii i psychologii
a hipnoterapia nie mieści się w tym obszarze

[biscuit]

ponadto w swoim FAQ
opisuje wszystkie pojęcia:
terapeuta, psycholog, psychoterapeuta, psychiatra, hipnoterapeuta

także ja smerfetka nie rozumiem prawdę mówiąc
co dla Ciebie jest jeszcze niejasne w tej materii
mając wyjaśnienia jego na stronie i nasze tu na psychotekście

[smerfetka0]

ok juz teraz wiec rozumiem.
nie ma co sie roztrzasac narazie nad tym panem. Znalazlam inna, psychoterapeutka i hipnoterapeutka, ma mase certyfikatow na stronie, czlonkowstwa, doswiadczenia w jasno podanych miejscach. Nie wiem jakie ma ceny jedynie. Napisalam, jak sie odezwie to sie umowie i porownam sobie stosunek jednej osoby do mnie i drugiej, wtedy bedzie'my' myslec.

[Sansevieria]

Smefretko, weź sobie herbatki jakiejś zrób i się na spokojnie zastanów co jest Ci potrzebne. Nie czy pan ma certyfikaty i nie czy miałaś przyjemne odczucia jak sobie pogadalaś z sympatycznym i inteligentnym panem tylko czego potrzebujesz. Ja osobiście na Twoim miejscu bym się zastanowiła nad tematem "czemu nie tylko weszłam w taki paskudny związek ale też w nim trwałam z uporem i szkodą dla siebie". Z tego co Cię znam z forum Ty sobie tak ogólnie naprawdę doskonale radzisz w realnym życiu z wieloma sprawami i pytanie "czemu sobie wzieła taka poukładana dziewczyna taki garb na plecy" wysuwa mi sie ewidentnie na prowadzenie. I ja raczej bym się kierowała ku spokojnej, długoterminowej psychoterapii a nie ku terapii jakiejś tam. Bo w moim odczuciu musisz odnaleźć jakąś część siebie, która usilnie Cię trzymala w tym związku i tą częścią siebie sie zająć. A ta część Ciebie raczej głęboko jest schowana i w fajnych intelektualnie pogaduszkach nie wylezie z ukrycia. Albo co równie niefajne wylezie i zacznie szaleć, a miły pan nie będzie w stanie nic Ci w tym pomóc.

[impresja77]

Smerfetko,a nie mozesz nam tutaj podać strony tego pana,moze ktos sie zna i Ci cos podpowie?
a skad go w ogóle wzięłaś?

[smerfetka0]

wolalabym jak juz na pw a nie tutaj na forum mimo wszystko.

[impresja77]

Smerfie,na stronie głównej pT są rózne możliwosci ,moze napisz maila do nich? Może znają adresy za granicą fodne polecenia lub adresy ,gdzie mozesz sprawdzic fachowca.
http://www.psychotekst.pl/

[impresja77]

Smerfetko ,znalazłam Ci w sieci takie dwie opinie,jedna psychologa,druga kogos tam z komentujacych.to drugie tak dla żartu,.
1.
w Polsce jest takie prawo, że gabinet psychologiczny może sobie założyć KAŻDY niezależnie od wykształcenia lub jego braku i praktyki i brać za to pieniądze. Niestety tak się dzieje i potem tacy ludzie psują opinię fachowcom, którzy uczą się prawie 10 lat żeby założyć ,,właściwą" praktykę psychologiczną. Jest lista na stronie Polskiego Towarzystwa Psychologicznego oraz druga na stronie Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego, gdzie są wpisani prawdziwi psychoterapeuci. Żeby być wpisanym na ta listę trzeba mieć dyplom psychologa, głównie ze spacjalizacją kliniczną oraz skończyć podyplomowe studia psychoterapeutyczne o określonym nurcie psychoterapeutycznym, które trwają 4 lata z czego conajmniej 2 trzeba już leczyć. Takich psychoterapeutów jest w Polsce tylko kilkaset!!! A ile jest gabinetów psychologicznych to sami wiecie. Ponadto ludzie, którzy sa na tej liście są poddawani tzw. superwizji - czyli kontroli przez innych terapeutów z większym doświadczeniem, a każdy przypadek jest poddawany rozwadze przez kilku specjalistów mimo, że terapię prowadzi jedna. Po to, aby sam jeden człowiek nie decydował o życiu drugiego. Myślę, że to co napisałam wystarczy, żeby kogos przekonać do psychologów. ZAWSZE należy sprawdzić czy psycholog kliniczny, seksuolog prowadzący terapię jest wpisany na taka listę, bo to jedyna gwarancja na fachowość danego człowieka. Tacy ludzie nie zrobią nikomu krzywdy. Oczywiście psycholodzy mają różne spacjalności i takie wymóg nie dotyczy np: psychologów sądowych, psychologów zdrowia itp. ale w tych przypadkach psycholodzy muszą się dokształacać po studiach w inny sposób. Jeśli idziesz do psychologa z problemem typu depresja, nerwica, zaburzenia odżywiania itd. to wybieraj PSYCHOTERAPEUTĘ. Nie każdy psycholog jest psychoterapeutą!!!

2.
Ja bym proponowała zacząć Od.....OMIJANIA TAKICH LEKARZY JAK NAJWIĘKSZYM KOŁEM<BO DOPIERO WTEDY MOŻEMY WPAŚĆ W NIEZŁE ZABURZENIA PSYCHICZNE!!!Znam kogoś kto sie leczył przez takowego lekarza przez pół roku......i wierzcie mi NIKT by z takim ,,NAPRAWIONYM ''nie wytrzymał tygodnia...taki sie zrobił drażliwy i chamowaty,bo tak mu wmówili że ŚWIAT OBRACA SIE WOKÓŁ JEGO.....i trzeba chodzić na paluszkach,aby Go tylko nie urazić.Więc ja juz wole być jaka jestem niż PO TAKICH wizytach stać sie NIEZŁĄ WARIATKĄ!!!Pozdrawiam panów i panie

[Honest]

A tak nieco z innej beczki, to moja ciocia po napadzie, który ledwie przeżyła wpadła w depresję. Trafiła do psychiatry, na NFZ i bardzo źle trafiła. Nie kontrolował wydawania jej recept i wylądowała na odwyku.
Do pracy już nigdy nie wróciła a to się stało jak miała niecałe 50 lat.

Dlatego poza uprawnieniami warto jeszcze szukać opinii innych ludzi.

[impresja77]

Dlatego poza uprawnieniami warto jeszcze szukać opinii innych ludzi.

Oczywiście,że tak.To podstawa.Opinia.

[smerfetka0]

jestem po rozmowie z druga Pani psychoterapeutka. Nie chce generalizowac, bronic tamtego pana, ale z czym wam sie kojarzy przyslowiowy stary moher ??? ten babsztyl tak ze mna rozmawial wlasnie. zaznaczala tysiac razy ze spotkania po godzinie bo ma duzo klientow, ze jak sie zdecyduje mam napisac maila i podac trzy terminy spotkan zeby miala w czym wybierac (jej ton byl okropny), pyta sie o co mi chodzi a pozniej nawet sie do tego nie odniosla, poczulam sie jak kretynka, podkrelila z to ciezka praca wiec nie wie ile spotkan bedzie potrzebne, moze bardzo duzo (nie pytalam jej ile potrzebuje spotkan), a na koniec sie zapytala jako kto pracuje... z tekstem ''ja tez od takich rzeczy zaczynalam''-to bylo z taka wyzszoscia, i co to za firma czy angielska...ja ze hinduska, czy oni prowadza ja po angielsku glownie, ja mowie ze tak, to ona ze ona miala gorzej bo jak ona zaczynala na takim stanowisku to w firmie tylko poslugiwali sie punjabi (czy jakos tak) i nic nie rozumiala :/ WTF?!?!

i jest cholernie droga. nie stac mnie chocbym nie wiem oszczedzala.


mam dzisiaj naprawde zle samopoczucie, mam ochote sie rozwyc, pojsc spac, i nie musiec przez jakis czas wstawac, rodzina mnie doprowadza do szalu na dodatek. no nie mam sily

nie wykupie terapii u tego pana, pojde na pierwsze pelne spotkanie, po chociaz chwilowa ulge, zeby moc jakos myslec dalej.

[Księżycowa]

I przez taką nadzianą na kij babę jesteś na najlepszej drodze do zrazenia się

Ja też kiedys tak trafiłam i po pierwszej wizycie miałam ochotę iść się rzucić pod pierwszy lepszy pociąg, bo wyszło, ze leń śierdzący ze mnie i sama sobie zawiniłam mobbingu w pracy.

Nie poddawaj się i szukaj Smerfetko