chciałabym umrzeć....

Problemy związane z depresją.

Re: chciałabym umrzeć....

Postprzez Abssinth » 6 lis 2012, o 14:32

Nie żałuję że trwało, teraz nie żałuję że się skończyło.


podoba mi sie to podejscie :)
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Re: chciałabym umrzeć....

Postprzez alutka_87 » 20 gru 2012, o 11:59

Czuję się na ten moment dosyć szczęśliwa;) jestem sama, ale na tyle już dojrzała że lubię tą moją samotność i staram się korzystać z czasu wolnego jak najlepiej a nie zatracać że w smutnych myślach że życie w pojedynkę jest złe;) chwilę zwątpienia pewnie wrócą, ale dam sobie z nimi radę. Wiem czego oczekuję od przyszłego związku i partnera, wiec nie dam się już wkręcić w związek na siłę. Albo z braku innych opcji. Jaką ogromną różnicę czuję patrząc na siebie sprzed lat... Za każdym razem gdy postępowałam źle, nie w zgodzie ze swoim sumieniem, popadałam w czarną rozpacz. Lub gdy postępowałam tak a nie inaczej nie chcąc kogoś ranić (raniąc siebie przy okazji). Poplątanie pomiędzy chciałabym/powinnam. Za mało myślenia o moim prawdziwym ja. Już pomijając to, że samotność spędzałam użalając się nad sobą że niby takie życie nie ma sensu. Zamiast odkrywać w tym czasie siebie.

Jest mi dobrze:)
alutka_87
 
Posty: 159
Dołączył(a): 5 paź 2009, o 22:56
Lokalizacja: kraina czarów

Poprzednia strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 303 gości

cron