poszedl do sadu

Problemy związane z depresją.

Re: poszedl do sadu

Postprzez pozytywnieinna » 16 paź 2011, o 09:18

nie mozemy, bo tu juz ktos mieszka, wiec nie ma opcji, a ja musze tez zrobic cos z meblami z mojego mieszkania, nie mam u kogo ich zostawic, a musze je wkrotce zabrac, zreszta mala dostanie tu zapalenia pluc w coraz nizszej temperaturze.
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: poszedl do sadu

Postprzez limonka » 16 paź 2011, o 15:43

u nas padla jedna czesc w piecu..wiec jest dosc zimno..dzis moze gosciu naprawi ...wspoluczuje...bo jest to ciezkie szczegolnie dla malych dzieci:( jak dlugo mozesz sie tam zatrzymac? czy ci ludzie tak mieszkaja caly czas w zimnicy?
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: poszedl do sadu

Postprzez Justa » 16 paź 2011, o 17:23

pozytywna, Sanna dobrze prawi, choc wiem, ze trudno Ci zapewne to czytac...
Znajdziesz jakies lokum, bo jestes juz KROK do przodu, a nawet rzeklabym, ze NIE JEDEN!!!
Justa
 
Posty: 1884
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 18:06

Re: poszedl do sadu

Postprzez Honest » 20 paź 2011, o 22:54

Pozytywna, jak się masz??? Wyjasniły się sprawy????
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: poszedl do sadu

Postprzez pozytywnieinna » 21 paź 2011, o 22:19

dorwalam sie do neta, napisalam tyle i sie skasowalo, wie w skrocie:

- mieszkamy jeszcze w 10 stopniach, znalazlam dzis mieszkanie, 2 pokoje w cenie kawalerki z ogrzewaniem miejskim :)

- narazie sta mnie na mieszkanie plus opieka, brak na jedzenie, ale do konca grudnia przetrwamy, potem jak nie stanie sie cud, podnajme jeden pokoj, a cud to: alimenty, przedszkole, podwyzka, wygrana w totka :)

- dzieki pewnej osobie o ogromnym sercu, mala ma opieke ostatni tydzien i nastepny!! i jeszcze pare innych spraw dzieki tej osobie staly sie bardzo proste... DZIEKUJE!!!

- praca super, robie to co lubie, umiem i wogole, z nadgodzinami awantura... o 17 biore kurtke i wychodze, ku oburzeniu calej populacji oslow, ktorzy siedza tam do 24!

- mala ma sie dobrze i bardzo jej sie tu podoba!!
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: poszedl do sadu

Postprzez limonka » 21 paź 2011, o 22:34

super!!!! wiec jednak bylo warto!!!!! ostatecznie podnajmiesz pokoj i bedziesz miala kase na zycie do czasu jak nie staniesz na prosta :cmok:
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: poszedl do sadu

Postprzez Honest » 22 paź 2011, o 19:44

Kochana, rewelacyjne wieści!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Marchewy dla Ciebie :marchewka: :marchewka: :marchewka: :marchewka: :marchewka: :marchewka: :marchewka: :marchewka:
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: poszedl do sadu

Postprzez pozytywnieinna » 23 paź 2011, o 20:12

hej dziewczeta, zyje, jeszcze!
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: poszedl do sadu

Postprzez Honest » 23 paź 2011, o 21:31

Haaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: poszedl do sadu

Postprzez marie89 » 23 paź 2011, o 21:36

A jak Maruda Śliczna?
marie89
 

Re: poszedl do sadu

Postprzez pozytywnieinna » 23 paź 2011, o 21:48

maruda suuuper!!!!! mala dziewczynka juz sie zrobila, nauczyla sie dzis jezdzic z mama schodami ruchomymi :lol: to bym szal, strasznie jej sie podobalo i nie moglam jej wywlec z centrum handlowego :lol:
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: poszedl do sadu

Postprzez Honest » 23 paź 2011, o 22:25

Hahahaha, no we, toć to taka atrakcja za dzieciaka była!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ja do teraz z sentymentem sobie zjeżdżam nimi 8)
A jak poszukiwania lokum???
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: poszedl do sadu

Postprzez limonka » 23 paź 2011, o 22:38

ja tez do tej pory pamietam jak mnie mama brala do domow handlowych w warszawie..schody to byla atrakcja!!!
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: poszedl do sadu

Postprzez marie89 » 23 paź 2011, o 23:37

A ja duża dziewczynka.. a ruchomych schodów się boję i unikam... :?


Fajnie że Twoja Mała Dziewczynka jest dzielniejsza niż ja :D
marie89
 

Re: poszedl do sadu

Postprzez pozytywnieinna » 24 paź 2011, o 21:50

lokum jest!! zaplacone, podpisane :lol: teraz czeka mnie malowanie, no i przeprowadzka...

szukam niani, dalam ogloszenie i mam jakies 100 zgloszen, jak ja mam wybrac kobite, ktorej nie znam,zaznaczylam 600 zl max i czesci ludzi, np. na emeryturze to satysfakcjonuje. nie wiem jak mam wybrac, zeby bylo dobrze i potworzy ba byla bezpieczna :bezradny:

w pracy dzis awantura, moja nawiedzona szefowa stwierdzila, ze jak nie pracuje nadgodzin to znaczy nic nie robie, co mi bezczelnie powiedziala, wytrzymywalam juz jakis czas, ale dzis sie juz wkurzylam, dostalam tyle obowiazkow, ze nie wiem od czego zaczac, a doba nawet by mi nie starczyla, szefowa nie ma zielonego pojecia co ja robie i jak i mysli, ze nic nie robie, a z bledu nie ma ochoty sie wyprowadzac, ja naprawde lubie to co robie, ale nie pozwole sie obrazac.
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 295 gości