przez Abssinth » 2 wrz 2010, o 11:22
niewiele naprawde wartosciowych rzeczy przychodzi latwo...
mozna sie naprawde wiele nauczyc na wlasnych bledach, wylapywac wzorce zachowan - np prosta rzecz, jesli ktos do ciebie obgaduje wszystkich naokolo, i nie ma nic dobrego do powiedzenia na innych - myslisz, ze o tobie mowi dobrze? czy myslisz, ze to taka wspaniala przyjaciolka jest bo tobie mowi na innych?
Jesli wiesz, ze ktos oszukal tego czy tamtego - myslisz, ze ciebie nie oszuka?
po prostu trzeba miec oczy szeroko otwarte, i nie pozwalac sobie ich zamydlac milymi slowkami.... mi to zajelo troche czasu, i na pewno sie nie raz jeszcze natne na ludziach - ale wiem, ze to sa nauczki,a nie jakis dowod na to, ze WSZYSCY CHCA MI COS ZLEGO ZROBIC.
--------------------
ooo i jeszcze
z wlasnego doswiadczenia - nalezy ufac intuicji.
bardzo czesto intuicyjnie ktos nam nie pasuje, nie za dobrze sie czujemy przy tej osobie - i nie chcemy sami sobie uwierzyc, bo np. ta osoba jest taka popularna, albo zna sie z moimi przyjaciolmi, albo nam jej szkoda bo tyle przeszla, albo cos tam.
i...przynajmniej w moim przypadku intuicja zawsze ma racje.
co Wy na to?