- 20

Rozmowy ogólne.

Postprzez mahika » 2 gru 2010, o 09:51

Dorku napisał(a):"Przyjdzie taki czas, ta zima kiedyś musi minąć, zazieleni się, urośnie kilka drzew.."


A tym czasem muszę iść do dentysty :stres: strasznie. Chciałabym nie wychodzić dzis z domu, jutro będzie lepiej :]
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez bunia » 2 gru 2010, o 10:06

Mahika....zacisnij zeby i bedzie po krzyku :wink: :pocieszacz: .....slyszalam w radiu, ze w Polsce -26 :shock:

:kwiatek2:
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez mahika » 2 gru 2010, o 10:39

eee, takiej temperatury to chyba nigdzie nie ma :)
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez bunia » 2 gru 2010, o 10:45

mam nadzieje :D
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez Sarah_li » 2 gru 2010, o 11:44

A mnie jest troche zal Polski, zawsze jak cos sie dzieje, czy to powodzie, czy sniezyce to odnosze wrazanie ze Pogoda to tylko dla bogaczy jest.
U nas na polnocy Niemiec, temperatura -2 (wczoraj bylo - 7), dzis zaczal delikatnie pruszyc snieg, ale nawalnic i zasp sie nie spodziewamy.
Nauczeni doswiadczeniem z zeszlego roku (mrozna zima i snieg w tym regionie to anomalia, zwykle zima to temp ok 0, raczej deszczowo) w tym roku miasto juz za wczasu posypuje chodniki i ulice piaskiem, a gdzie trzeba juz odgarniaja...
Za to protestancka czesc Niemiec swietuje w adwent na tzw Weihnachtsmarktach, gdzie mozna rozgrzac sie (i to slucznie) tzw Glühweinem (czyli grzancem),a dla odwazniejszych do grzanca jest wkladka (czyli solidna porcja rumu, badz amaretto). Chodz nasze forum powinno krzewic raczej abstynencje, to jednak goraco polecam grzanca z rumem na zimowe wieczory. Nic tak dobrze nie rozgrzeje i nie ukoi pogody ducha po ciezkim meczacym dniu....
PS. ja oczywiscie jako kobieta z przychowkiem w brzuchu nie moge sie rozkoszowac... :-(
Sarah_li
 
Posty: 143
Dołączył(a): 4 cze 2009, o 15:17

Postprzez impresja » 2 gru 2010, o 11:48

-1
impresja
 

Postprzez PodniebnaSpacerowiczka » 2 gru 2010, o 19:05

---------- 12:34 02.12.2010 ----------

Dzisiaj błękitnawe niebo i tylko szkoda, że jestem w pracy, bo bym podjechała gdzieś do lasu lub na któryś z łagodniejszych stoków popykać focie tej naszej bajecznie puszystej Zimie ;).

---------- 18:05 ----------

Hu - hu - ha
Nasza zima zła...

Jednak dzięki niej zapowiada się ładny weekend pod znakiem szusowania na nartach ;).
Avatar użytkownika
PodniebnaSpacerowiczka
 
Posty: 2415
Dołączył(a): 22 maja 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wszędzie mnie pełno ;-).

Postprzez Filemon » 2 gru 2010, o 19:36

impresja napisał(a):-1


wystawiłaś sobie.... ocenem? ;) :lol:
Avatar użytkownika
Filemon
 
Posty: 3820
Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
Lokalizacja: Matka Ziemia :)

Postprzez mahika » 2 gru 2010, o 19:42

a Ty co taki zadziorek dziś :wink:

Byłam dzielna u dentysty :]
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez ewka » 2 gru 2010, o 20:02

mahika napisał(a):a Ty co taki zadziorek dziś :wink:

Dziś?
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez Filemon » 2 gru 2010, o 20:41

konik musi pobrykać... ;)

a do wiosny daleeeeeeko - zanim się na łączkę wypuści... :D

p.s.
mahika, może mi nie uwierzysz, ale ja nie mam wyrwanego jeszcze ANI JEDNEGO zęba - pełny komplet posiadam!
a wszystko tylko dlatego, że... tak panicznie boję się wyrywania, że wolę już borowanie i zakładanie plomb, więc chodzę i leczę - ze strachu!!! :lol:

p.s.2
dziwne jest tylko to, że nie wyrosły mi tak zwane zęby mądrości (czyli ósemki) i nawet się chyba nie zanosi na to, żeby się przymierzały do wyrośnięcia... a tak patrząc obiektywnie... ;) to już ze dwie pary mi powinny wyrosnąć, co nie...? :lol:
Ostatnio edytowano 2 gru 2010, o 20:53 przez Filemon, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Filemon
 
Posty: 3820
Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
Lokalizacja: Matka Ziemia :)

Postprzez mahika » 2 gru 2010, o 20:50

Gratuluję uzębienia :)
U mnie problem tkwi głębiej, niestety, nie chce mi sie nawet gadać o tym. W każdym razie wyrwanie trwało 2 minuty znieczulenie zanim zaczeło działać i minuta samo wyrwanie :) To akurat nie boli tylko troche nieprzyjemne. Mam to z głowyy...
Teraz bym sobie zjadła kremówkę, albo torcik śmietanowy :P

Wiosna ma przyjść tym razem wyjątkowo szybko, bo w lutym, wiec coraz bliżej!
:slonko:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez PodniebnaSpacerowiczka » 2 gru 2010, o 20:52

Ooo... od razu mi cieplej na te wieści :slonko: :kwiatek2: :szok: :heyka:.
Avatar użytkownika
PodniebnaSpacerowiczka
 
Posty: 2415
Dołączył(a): 22 maja 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wszędzie mnie pełno ;-).

Postprzez Filemon » 2 gru 2010, o 20:56

ja to bym zjadł najlepiej... kremówkę PLUS torcik albo tiramisu! :D
a właśnie pojadłem mleczne cukierki-mordoklejki - aż dziwne, że mi żadnej plomby nie wyciągnęły a już mnie aż szczęki bolą od żucia... mniaaam mniaaaaam... :lol:
Avatar użytkownika
Filemon
 
Posty: 3820
Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
Lokalizacja: Matka Ziemia :)

Postprzez mahika » 2 gru 2010, o 21:02

no takich to nie próbuję nawet jeść, ale kruche krówki lubię. I Irysy bardzo lubię. Ale chyba pójdę po ptasie mleczko chociaż sobie, w nagrodę :) Kupię więcej i się podzielę. Chyba :P
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 523 gości