Jak się czujesz?

Problemy związane z depresją.

Postprzez Bene » 28 sty 2010, o 19:55

Dawniej,gdy mialem te mozliwosc wybieralem sie ok konca lutego w Beskidy i szukalem jakiegos poludniowego stoku.
Wokol snieg,normalna temperatura ok zera,a tam (w sloneczne dni)mozna bylo brac pierwsza opalenizne w roku....cudowne!!
Brak nam sloneczka,brak jego uzdrawiajacych promieni.

A w Madrycie teraz zimno,ok 5 na plusie,tez lipa.
Bene
 
Posty: 307
Dołączył(a): 5 gru 2009, o 18:02

Postprzez april » 28 sty 2010, o 21:09

nie mam gdzie rozładowac złych emocji.
siedzą we mnie i kotłują sie od południa.
drażni mnie wszystko. najchętniej bym pobiegała....tylko nie ma gdzie. :(
nie wiem jak sobie pomóć
april
 
Posty: 112
Dołączył(a): 4 sty 2010, o 20:49

Postprzez Ladybird » 28 sty 2010, o 21:13

Ja odkrylam w tym roku biegowki. Staly w garazu, jeszcze mojej mamy .i przydaly sie .Polecam ,to lepsze niz bieganie. Albo idz na lyzwy, wszedzie sa lodowiska tej zimy, tez naprawde mozna sie wyzyc. :)
Avatar użytkownika
Ladybird
 
Posty: 1115
Dołączył(a): 19 gru 2007, o 09:40

Postprzez april » 28 sty 2010, o 21:14

tak lady mogłabym isc tylko siedze jeszcze w pracy w wróce do domku przed 10. nie wiem musze sie gdzies wyszumieć..
napiłabym się lecz jutro mam egzamin.
april
 
Posty: 112
Dołączył(a): 4 sty 2010, o 20:49

Postprzez wuweiki » 28 sty 2010, o 21:38

czuję się głupio..
...nie wiem kim jestem...
jestem sobą --> czuję się głupio
jestem x-kimś-tam --> czuję się równie idiotycznie
prawdopodobnie zbyt dużo czuję albo/i nie umiem się naumieć nie zwracać na to uwagi.

czuję się tak, jakbym była jednym wielkim kłębkiem uczuć....jestem jednym ogromnym kłębowiskiem uczuć... ciekawe ile jeszcze..

prawdopodobnie nie jestem osamotnionym kłębkiem

patrzę w oczy komuś tak podobnemu mi i bezgłośnie pytam - "czy gdybyśmy sobie bezbrzeżnie zaufali i sobie nawzajem to... bo ja przeczuwam, że tak.... że to mogło by nas uratować.... tak, jest ryzyko, że oszalejemy, ale...czy my już nie jesteśmy szaleni?"
ale nie ma odpowiedzi...widzę tylko strach i... odwrócony wzrok.

tak, wiem.... każdy musi znaleźć sam swoją odpowiedź jak się uratować.

dobranoc
wuweiki
 

Postprzez mahika » 28 sty 2010, o 21:43

:pocieszacz:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez zizi » 28 sty 2010, o 21:44

:pocieszacz:
Avatar użytkownika
zizi
 
Posty: 1189
Dołączył(a): 23 wrz 2007, o 16:37
Lokalizacja: z ... Polski

Postprzez wuweiki » 28 sty 2010, o 21:56

:serce2:
wuweiki
 

Postprzez sikorkaa » 28 sty 2010, o 22:39

jest mi smutno, tak cholernie smutno ..... :cry: moje Szczescie ciagle sie nie mnozy
sikorkaa
 

Postprzez zizi » 28 sty 2010, o 22:39

:pocieszacz:
Avatar użytkownika
zizi
 
Posty: 1189
Dołączył(a): 23 wrz 2007, o 16:37
Lokalizacja: z ... Polski

Postprzez melody » 28 sty 2010, o 22:52

Czuję się radośnie :) Miałam klimatyczne popołudnie i cudowny wieczór.

Dziś oficjalnie zamknęłam sprawę sesji egzaminacyjnej choć wiem, że dla wielu ona się dopiero zaczyna :wink: No i przede mną miesiąc wolnego od zajęć na uczelni. Mam nadzieję w tym miesiącu skończyć prowadzić badania do pracy magisterskiej. No i czekają mnie ferie z dzieciakami ze świetlicy środowiskowej. I super bo ja lubię jak się dzieje :)

Energetycznie pozdrawiam! :slonko:
melody
 

Postprzez wera » 28 sty 2010, o 23:08

mnie brak cierpliwości
myślę, myślę i...chyba nic sensownego nie wymyśle
jestem od 42h na nogach a to trochę dla mnie za dużo to pierwszy raz gdy nie śpię prawie 2 doby
koszmar...
Avatar użytkownika
wera
 
Posty: 2932
Dołączył(a): 23 paź 2008, o 00:04
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez kici » 29 sty 2010, o 00:19

Ladybird napisał(a):Kici ,czy moge cie poprosic o radę_
od dawna marze o zmianie klSprzedac to co mam i zainwestowac w jakies b&b w Hiszpanii lub Portugalii.
Jak to wyglada teraz w kryzysie ,czy da sie z tego wyzyc, np .z osmiu pokoi na wynajem ?

jesli bede mogla jakos pomoc, to chetnie to uczynie :) jesli chcesz to napisz mi na priv'a co bys chciala konkretnie wiedziec to postaram sie cos zorientowac i odpowiedziec :)


Bene napisał(a):A w Madrycie teraz zimno,ok 5 na plusie,tez lipa.

no to chyba zle te prognozy w Polsce podaja, bo u mnie za oknem bylo dzis sporo ponad 10st :) a chyba 3-4 dni temu to pod 20st podchodzilo
:P chyba, ze nie o ten Madryt chodzi :wink:
Avatar użytkownika
kici
 
Posty: 588
Dołączył(a): 11 wrz 2009, o 23:38

Postprzez mahika » 29 sty 2010, o 08:34

to znaczy że mam w domu jak w Madrycie ;)

O widzisz kici, spółke z Lad założycie i już nie będziesz sama ;)

czuje się dziś całkem nieźle, zobczy,my co dalej :)
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez bratek_m » 29 sty 2010, o 12:46

zatruta :zly:
bratek_m
 
Posty: 59
Dołączył(a): 15 wrz 2008, o 20:21

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 64 gości

cron