ja poznalam kiedys tutaj kilku Polakow i wlasnie tak jak piszesz, raju nie mieli...wrecz ledwo wiazali koniec z koncem, ale do Polski nie chcieli wrocic, bo jak twierdzili wstyd im!! wstyd, ze wyjechali, rodzina sie tym chwalila, a oni wroca z pustym portfelem lub nawet jakimis dlugami...
mi tez nie bylo latwo na poczatku, ale trzeba chciec
i ja wcale nie przyjechalam tutaj w celach zarobkowych...przyjechalam, bo chcialam poznac cos nowego, zmienic styl zycia jaki prowadzialm w Polsce!!
no i poznalam kogos...i zostalam tutaj...
tylko od kilku miesiecy nie ma juz dla mnei tego kogos...jest tylko szara rzeczywistosc...
mam nadzieje,ze zrealizujesz to swoje marzenie i bedziesz sie wylegiwac w tym ciepelku tutaj
upssss, to w domu zimno...u mnie 10st. to na zewnatrz dzisiaj...
obys sie nie przeziebila