jezu... to znowu sie stalo zakochalem sie az mnie cos zabolalo...tylko z daleka jej cialo...a sam widok to dla mnie za malo...ona...usmiecha sie do mnie....mysli o mnie...KOOOCHAM CIE moimi ustami...calymi dniami...i nocami...z Toba wiaze swe nadzieje...a milosc....milosc nagrodzeniem...złączymy sie w pare jedna...bedziemy przykladem milosci na pewno...chce...bys byla moja jedyna...chce zyc dla ciebie...i pic z toba wino....zrobilas pierwszy krok...zblizylas sie..i..stalo sie to...
przed chwilka zadzwonil moj Mateusz....wypowiedzial te slowa....powiedzial ze przeprasza za wszystko za to ze czasem cierpie przez niego....ze placze za nim i tesknie....i ze wynagrodzi mi to wszystko...ze kocha ponad wszystko....ze pragnie by to nie bylo chwilowe(zwiazek)....
Mgielka :*:*:*:*