Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

przez **melody** » 11 sty 2010, o 18:03

pytasz dlaczego, hmm, a może zapytaj po co :kwiatek2:

przez **april** » 11 sty 2010, o 18:06

bo ja nie zasługuje widocznie na szczescie. oto odpowiedz. tylko dlaczego taka.;/

przez **melody** » 11 sty 2010, o 18:21

Chyba się nie zrozumiałyśmy :usmiech2:

Widzisz April, ja głęboko wierzę w to, że wszystko, co się w naszym życiu dzieje ma swój cel i sens i to właśnie o ten sens często pytam siebie samą w ciężkich chwilach. Do tego też Ciebie chciałam zachęcić. Zycie to niekończąca się lekcja...

przez **PodniebnaSpacerowiczka** » 12 sty 2010, o 01:47

april napisał(a):swieta prawda...tylko dlaczego akurat teraz...

Tak po prawdzie nigdy nie ma odpowiedniego czasu (wg nas, przeżywających).

przez **april** » 12 sty 2010, o 06:56

lepiej...

przez **Goszka** » 12 sty 2010, o 20:12

czuję się oklapnięta i jakaś taka melancholia czai się za moimi drzwiami...

przez **sikorkaa** » 12 sty 2010, o 20:50

Goszka napisał(a): melancholia czai się za moimi drzwiami...

nie otwieraj

przez **Goszka** » 13 sty 2010, o 19:55

Staram się sikorko i na razie 1:0 dla mnie w walce z melancholią

przez **april** » 13 sty 2010, o 20:22

zła zła zła.
zabije ojca.

przez **sikorkaa** » 13 sty 2010, o 21:40

czuje sie zaplywana na smierc :wink:

dalam dzis sobie wycisk na plywalni ale bardzo mi sie to przydalo - szybciej zasne.
czekam w koncu teraz tylko na weekend, czeka mnie malowanie mojego/naszego przyszlego gniazdka. biore sie ostro do roboty, bo czas mnie nagli.

przez **mahika** » 13 sty 2010, o 21:58

oj sikorka, aż miło Cię poczytać

Jakaś bezwładna sie czuje...

przez **kici** » 14 sty 2010, o 02:18

Kolejna z rzędu bezsenna noc przede mną

Wspomnienia przed oczami wracają...
:cry:

przez **yanis** » 14 sty 2010, o 10:24

Skacowany. Niestety, trzeba dać upust swojej niechęci do życiowej nudy i czasem zatopić się w pięknym świecie, który nie istnieje. Świecie, w którym problemy są małe, a możliwości ogromne.

przez **alutka_87** » 14 sty 2010, o 14:10

Witam

Trochę mnie tu nie było:) Wziełam urlop w pracy, na studiach i oto jestem w Birmingham w UK... narazie trochę zagubiona, niewiem co sie dzieje, tym bardziej ze przyjechalam tu do faceta z ktorym kiedys co prawda bylam, ale malo go znam tak naprawde.... ale probujemy byc od nowa razem, za jakis tydzien zaczynam prace, ukladam sobie tu zycie na nowo.... oby bylo dobrze:)

pozdrawiam i trzymajcie sie cieplo:)

przez **PodniebnaSpacerowiczka** » 14 sty 2010, o 14:18

Powodzonka ! :kwiatek2:

Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

Jak się czujesz?

Kto przegląda forum