Jak się czujesz?

Problemy związane z depresją.

Postprzez Bianka » 3 sty 2010, o 01:56

Sikorko wlasnie martwie sie o niego, zeby nie mial jakis sklonnosci do depresji przez te moje smutki i w ogóle zeby byl pogodny:(
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez anna maria » 3 sty 2010, o 12:12

Smutna
Miałam dwa psy i już ich nie ma.
anna maria
 
Posty: 554
Dołączył(a): 15 lis 2008, o 17:00

Postprzez kaśku » 3 sty 2010, o 13:15

czuje sie kiepsko, zestresowana, w zawieszeniu, od 4dni niemoge nic zjesc, na sam widok jedzenia chce mi sie wymiotowac, myslalam ze sobie odpoczne na weekendzie, ale okazuje sie ze moj weekend niewiele ma wspolnego z odpoczynkiem, jedynie sie mecze psychicznie i nie moge sie doczekac kiedy sie skonczy :(
kaśku
 
Posty: 706
Dołączył(a): 15 lis 2007, o 21:42

Postprzez Bianka » 3 sty 2010, o 15:18

Mialam koszmarny sen:((( jestem wytracona z rownowagi:(
Śniło mi się że jade na porodówke, mam rodzić, mam skurcze itp, na poczatku jestesmy sami z mezem, potem przychodzi polozna i mowi ze mam 0 rozwarcia wiec robi mi masaz szyjki macicy a potem mi sie przypomina i mowie jej, ze przeciez to dopiero 19 tydzien i nie moge teraz rodzic, potem widze krew a ona mowi ze juz za pozno, zaczynam krzyczec i pytac ja czy to koniec a ona ze tak, ja krzycze a moj maz mowi ze tego nie zniesie i odchodzi:( kaze jej podlaczyc sie do ktg zobaczyc czy jest serce zeby ratowali dziecko i sie budze....
cała mokra, przerazona...nie wiem co myslec, ostatnio jak mialam taki sen to sie to zle skonczylo, boje sie!
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez Asik35 » 3 sty 2010, o 19:20

Bianka-takie koszmarne sny w trakcie ciąży to normalka,a Ty lubisz się nakręcać,prawda ? idź na długi spacer,w lesie jest teraz przepięknie (no,nie teraz,bo już ciemno :)),skup się na swoim maleństwie, posłuchaj spokojnej muzyki.nie nakręcaj się,kobito :)
Asik35
 
Posty: 165
Dołączył(a): 30 lip 2009, o 10:49
Lokalizacja: tak blisko tak daleko

Postprzez laissez_faire » 4 sty 2010, o 00:04

lenistwo, totalne lenistwo i bierność definiują moją rzeczywistość... źle się z tym czuję i nic z tym nie potrafię zrobić...
laissez_faire
 
Posty: 472
Dołączył(a): 10 lut 2009, o 20:47
Lokalizacja: Wroclaw

Postprzez Bianka » 4 sty 2010, o 00:13

Asik nie mam wplywu na sny:( nie nakrecam sie na nie sama, a poza tym nie slyszalam zeby moja siostra, mama czy ktoras z kolezanek miala takie sny w ciazy...ostatnio taki sen sie spelnil! a przysnil mi sie zanim sie dowiedzialam ze jestem w ciazy, 3 dni przed...
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez Amir » 4 sty 2010, o 02:51

laissez_faire napisał(a):nic z tym nie potrafię zrobić...

Asik35 napisał(a):to normalka

Bianka napisał(a):jestem w ciazy, 3 dni przed



OK dziewczyny, grunt to nie panikowac :-)
Avatar użytkownika
Amir
 
Posty: 486
Dołączył(a): 24 lut 2009, o 08:31

Postprzez caterpillar » 4 sty 2010, o 14:04

Bianka MYSL POZYTYWNIE
ja tez miala chore sny w ciazy a Ty swoje przeszlas wiec mysle ,ze w podswiadomosci masz wiele leku z tamtego czasu.

trzymam kciuki!

a u mnie hmmm wszystko w stanie zamrozenia...nie znosze tego okresu :nerwus:

i moj 3 latek maszeruje za dni kilka do przedszkola..no mam stresa troszku :roll: :oops:
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Postprzez Bianka » 4 sty 2010, o 14:51

Amir moglbys nie wycinac kawalkow zdań? byłabym wdzięczna...nie jest mi do śmiechu

Staram się jak mogę odganiac zle mysli, ale to ciezka bitwa jest, do tego z kasą krucho, juz mam siwą głowę od zmartwien:(
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez caterpillar » 4 sty 2010, o 15:13

Bianko ja mysle ,ze teraz z Toba jest jak z tykajaca bomba zegarowa, nie chce bagatelizowac absolutnie ale mysle ,ze hormony tez robia swoje i wez na to poprawke.

dla mnie tragedia (doslownie!) bylo to ,ze nie dostalam gruszki do noska dla dziecka:? teraz to brzmi smiesznie ale wiem,ze wtedy to BYL problem nie do przejscia jak wiele wiele innych sytuacji.

Finanse rzecz wazna ale postaraj sie Bianko nie myslec o tym..a raczej myslec ,ze bedzie dobrze.

Przeciez macie jakis bliskich ,ktorzy moga Wam pomoc troche...

trzym sie!


(Zly Amir ,zly :paluszek: :wink: )
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Postprzez PodniebnaSpacerowiczka » 4 sty 2010, o 15:53

Luz
kobiety, kobietki i inne stworzonka !
Ledwo rozpoczął się 10' toteż trza się nakręcać, ale pozytywnie, dzięki czemu nast. miesiące młodego roczku zaowocują w większe bądź mniejsze pozytywy. Nie dopuszczam innej opcji ;).
Avatar użytkownika
PodniebnaSpacerowiczka
 
Posty: 2415
Dołączył(a): 22 maja 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wszędzie mnie pełno ;-).

Postprzez Szafirowa » 4 sty 2010, o 15:58

Bianko ... podczas snu podświadomość dochodzi do głosu. Może Twoje obawy, to po prostu podświadome strachy, które schowane są głęboko w Tobie i dopiero kiedy śpisz i śnisz materializują się w Twojej głowie.
To tylko sny. Tylko koszmarne sny, nic więcej ...
Avatar użytkownika
Szafirowa
 
Posty: 774
Dołączył(a): 21 maja 2007, o 22:30
Lokalizacja: Wro

Postprzez april » 5 sty 2010, o 10:04

lenistwo, totalne lenistwo i bierność definiują moją rzeczywistość... źle się z tym czuję i nic z tym nie potrafię zrobić...


mogę podac Ci rekę czuję sie identycznie.
april
 
Posty: 112
Dołączył(a): 4 sty 2010, o 20:49

Postprzez mahika » 5 sty 2010, o 10:17

nawet całkiem nieźle, mimo tej pustki, a może właśnie dlatego???
...
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 47 gości