Bardzo proszę o pomoc, ponieważ sama nie mam pojęcia co mam robić i od czego zacząć. Parę dni temu dowiedziałam się że moja siostra ma problemy z alkoholem. Niestety mieszkamy w innych miastach i rzadko się widujemy. Ja nie miałam o niczym pojęcia aż do teraz gdy jej mąż już ma dosyć. Okazuje się że po kryjomu pije alkohol już od paru lat, ale od roku jest bardzo kiepsko. Niestety moja siostra twierdzi że nie ma żadnego problemu i to tylko jej mąż i teście robią z niej pijaczkę. Po ostatniej ucieczce z domu i powrocie nad ranem nawalonej jej mąż już nie chce jej przyjąć do domu. Już jej nie wierzy że ona się zmieni bo za wiele razy mu to obiecywała. Nie wiem jak mam jej pomóc. Do jakiej poradni się zgłosić. Jak ją przekonać do tego że naprawdę ma problem i potrzebuje leczenia.
Proszę o poradę co robić? Gdzie we Wrocławiu są jakieś poradnie?